Nowe mamusie oczekujące - łączcie się!

[Mysza]

Ja brałam męża od samego początku ciąży do gina - pierwsza wizyta była w 8 t.c i oboje zobaczyliśmy wtedy naszego małego stworka na USG. Co więcej - w razie czego wzięliśmy ze sobą kasetę video, no i nagraliśmy kruszynkę za tym pierwszym razem :-) i za następnymi. Weź męża ze sobą jeśli to możliwe! Szczególnie na tą pierwszą ciążową wizytę :-)

[ewerner]

WItajcie,
wrocilam
Tak, wrocilam, i to nie tylko na forum, ale i do formy i do Polski. Nie ma jak w Ojczyznie, naprawde. Zaczynam doceniac to ze mieszkam w Polsce, i ze moglam tutaj wrocic.
NIe pojawialam sie od wrzesnia ( jejku tyle czasu mnie z Wami nie bylo ), a wszystko dlatego ze siedzialam w domu w NIemczech, a tam nie mialam sieci.
Teraz jestesmy juz w Polsce i szukamy lekarza, ktory dalej poprowadzi nasza ciaze.
Dzidzius rozwija sie dobrze. To juz 29tc. Czasem szaleje jak maly pilkarz, i wtedy zastanawiamy sie, jak to bedzie jak juz bedzie na zewnatrz. Bo oczywiscie zaczyna swoje zabawy wtedy gdy ja zaczynam odpoczywac.
Zaczynamy tez sie zastanawiac nad szpitalem (myslimy o jednym z trzech: Karowa, Inflandzka, Zelazna). No i wogole zaczynamy sie wdrazac w prace Ogolnie jest super
Niestety ostatnio wisi nad nami jedna czarna chmura - cukrzyca ciazowa. Jeszcze nie potwierdzona, ale ... Swieta chyba beda bez slodyczy No coz, dzidzius jest wazniejszy niz cokolwiek innego.

POzdrawiam serdecznie.
Edward, odezwe sie na priv.

Ewa

[Edwarda]

Bardzo się cieszę Ewa, że wróciłaś (we wszystkich wymiarach) i że wszystko jest OK

U nas też "w miarę". Podobnie jak novva martwiłam się już co u Ciebie

[Agania]

ja też się cieszę Ewo, że wszystko jest w porządku oby tak dalej

u nas właśnie zaczyna się 18tc - od kilku dni czuję ruchy - na razie takie delikatne, ale i tak jest to takie niesamowite uczucie, którego nie da się pomylić z niczym innym

[beatka19]

Witam i pozdrawiam wszystkie mamuśki )
Ale dawno tu nie zaglądałam ... u nas konczy się 35 tc, i w sumie to nie wiem kiedy to zleciało. Maluszek (albo Maluszka), rośnie i rozpycha się niesamowicie i to najczęściej wtedy gdy ja odpoczywam )) Martwi mnie tylko to, że pojawiły się obrzęki i podskoczyło nam ciśnienie - myśl o wcześniejszym pójściu do szpitala i cesarce przeraża mnie no i żeby Dzidziusiowi nic złego się nie stało. Jak narazie musimy przyśpieszyć z kupnem niezbędnych rzeczy, bo potem może nie być już na to czasu a jest w czym wybierać i się zastanawiać

pozdrawiam

[Aga17]

ewerner dobrze w domu:)
a o cukrzycu ciążowej to fiamma wie na ten temat baaardzo dużo, a ciśnienie to ja miałam, tylko ze na odwrót, skaczace pod koniec ciaży spadło, nie denerwuj sie, najpierw daja ci cos na obnizenie, mi zbili z 145 na 120;) i było wwszystko ok:)

[nastal]

AgaM,

Wymioowałam jak kot przy myciu zębów, moja koleżanka też. Kupiłam sobie płyn do płukania jamy ustnej, a myłam troszkę zęby na odczepnego, tzn do momentu gdy już mnie naprawdę brało.
Jak ktoś otwierał lodówkę, to musiałam wychodzić do innego pokoju. Ktoś poperfumowany-ja odjazd. W pracy miałam reklamówkę w szafce, na wypadek... Jednemu koledze powiedziałam, żeby orzez parę tygodni wstrzymał się z używaniem tego zapachu, bo nie wyrabiam (skądinąd podobno był to jakiś markowy perfum).
To minie. Około 16 tygodnia. Naprawdę wierzę, że jest ciężko.
Pozdraiwam

[beatka19]

witam wszystkie oczekujące mamusie ))
nasza Kruszynka jest już na świecie urodziła się 24 listopada - nie sądziłam że tak szybko się to wszystko stanie bo w końcu termin miałam na 20 grudnia. Jak się urodziła miała 48cm wzrostu i 2280g, ale dostała za to 8 a potem 9 pkt. Okazało się że te rosnące ciśnienie było spowodowane m.in. tym iż stale powiekszało mi się ilość białka w moczu i wszystko to złożyło się na tak zw. gestozę. Przez całą ciąże przygotowywałam się z mężem do naturalnego porodu, strasznie bałam się cesarki, a tu proszę w ciągu paru minut lekarze zadecydowali że tak będzie bezpieczniej i dla małej Zosi i dla mnie. Malutka przez 2 dni była w inkubatorze, ale potem już mi ją przynieśli. Teraz na szczęście jesteśmy już w domku i uczymy się siebie, bo dziecko to prawdziwy skarb, ale najgorzej jest jak człowiek nie wie dlaczego ten maluch się tak wydziera. Cieszę się też że Małą mogę karmić piersią, no i że przybywa na wadze
Życzę dużo zdrówka dla każdej mamusi i każdego brzuszkowego dzidziusia
pozdrawiam

[fiamma75]

Gratulacje dla Ciebie i córeczki!!!

[Aga17]

GRATULACJE!!!!!

[Agania]

beatka19 Gratulacje

A u nas juz po usg połowkowym. Wszystko w jak najlepszym porządku Okazało się, że będzie córeczka Wazy juz ok 400g i na świat wg usg ma przyjść 20 kwietnia.
A na razie kopie sobie w brzuszku i czasem juz nawet widać jak mocniej kopnie takie wybrzuszenie na brzuchu aha - i Tatę swojego kopie w ucho, jak tylko chce posłuchać co tam w środku się dzieje

[bernadetta25]

Dawno nie zaglądałam, ale widze, że maludy w brzuszkach rosną i mają się dobrze
Ja z takim pytaniem do obecnych i byłych ciężarówek: otóż jestem w 12 tyg ciąży licząc od OM, wcześniej trochę drażniły mnie zapachy, a od kilku dni jakby mi się to wszystko nasiliło, jestem naczczo - mdl mnie, cos jem - też mdli, poza jedzeniu również, myśl o zwykłej herbacie jest odpychająca, i chyba najbardziej mnie to męczy od rana do południa Zdarzyło Wam się coś takiego Wiem, że mdłości w ciązy to normalka, ale czy w czasie kiedy teoretycznie powinny odchodzić w zapomnienie, one się nasilają
Jutro ide na kolejną wizytę, lubię je bo dodaja mi energii i pewności, że wszystko pod kontrolą, więc spyta ginki. Acha dodam, że z falvitu+folik, przestawiałam się na Prenatal Complex, i zastanawiam się czy to może być przyczyną, choć ten Prenatal to ma właśnie łagodzić mdłości poprzez zawartość imbiru Sama nie wiem, więc czekam na sugestię
A jak przygotowania do świąt Moje kuleją, ale pomałau się rozkręcam

[Anita_T]

Hmm, ja właśnie po Prenatalu Classic miałam straszne mdłości, wcześniej nic, jak tylko zaczęłam przyjmować Prenatal, to zaczęły mnie męczyć, więc się przestawiłam na Feminatal N i było ok. Do Prenatalu wróciłam, ale znacznie później i już było ok. Może spróbuj odstawić i zastąpić czymś innym i zobaczysz, czy działa

[4NIA]

Witam!
mam termin na 5 lipca, czy któraś z Was też?
Brzuszek juz mam spory martwie sie tym, bo przeciez on podrośnie później znacznie bardziej, prawda jak bedzie rósł w takim tempie jak teraz ?
ale za to nie wymiotowałam,
pozdrawiam
Ania

[april73]

Witam,

podobno na mdłości pomaga woda z sokiem z cytryny, miodem i utartym świeżym imbirem. Jestem dopiero w 5 tc, specjalnych mdłości nie mam, ale stosuję od czasu do czasu.

Pozdrawiam,
Patrycja

[kajanna]

To i ja się przywitam i pochwalę.
Właśnie kończę pierwszy trymestr, to już 12 tydzień.
Termin mam na 7 września.
Dolegliwości ciążowe powoli odpuszczają, chociaż czasem jeszcze miewam mdłości.
No i przestaję się dopinać w spodniach.
Pozdrawiam wszystkie oczekujące mamy!

[Amazonka]

Kajanna, gratulacje!

[bernadetta25]

Kajanna Gratulacje

Trzymaj się cieplutko i dbaj o siebie i maleństwo

[edita]

Hej, witam

od dziś dołączam do tego Miłego Grona.
Jestem w 10 tyg ciąży, dokuczają mi mdłości i czasem zgaga.
Czekamy z utęsknieniem, razem z Mężem, na naszego pierwszego Dzidziusia