Miałam ostatnio robione badanie USG sondą przezpochwową, okazało się, że endometrium ma grubość 17 mm. Badanie robione było po owulacji, ale lekarz stwierdził, że nawet w tym czasie takie grube endometrium nie mieści się w normie. Do wizyty u mojej gin mam jeszcze trochę czasu (u lekarza wykonującego USG byłam tylko na tym badaniu, bo moja gin nie ma takiego aparatu). Znalazłam info, że prawidłowo endometrium nie powinno być grubsze niż 15 mm.
Dodam, że od dłuższego czasu mam b. obfite i długie miesiączki, od 6 mcy biorę progesteron po owulacji (przez 3 mce luteina, potem duphaston). Ostatnio @ trwała 7 dni, łącznie z plamieniem (wcześniej plamienia nawet do 9-12 dc), więc wygląda na to że ten progesteron zaczyna pomagać, ale niepokoi mnie to endometrium.
Czy ktoś się orientuje jakie mogą być przyczyny i konsekwencje takiego przerośniętego endometrium? Będę wdzięczna za odpowiedź.