Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 06:31 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Wrogi śluz?

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Wrogi śluz?

Postprzez Antonia » 24 grudnia 2004, o 10:15

Co dokładnie oznacza wrogi śluz dla plemników? Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim określeniem. Czy można to leczyć? Czy para małżeńska z tego powodu juz na zawsze skazana jest na bezdzietność?
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58

Postprzez tdmochowski » 31 grudnia 2004, o 01:03

"wrogi śluz" to zwyczajowe określenie sytuacji w której z różnych powodów śluz unieruchamia, bądź niszczy plemniki. Najczęstszym powodem pomijając zjawiska fizjologiczne (śluz zależny o progesteronu), jest pojawienie się w śluzie szyjkowym zależnych od reakcji immunologicznych (odpornościowych) "substancji" unieruchamiających plemniki. Fachowo mówi się o przeciwciałach przeciwplemnikowych. Mogą też istnieć w śluzie inne czynniki nazwijmy je antyplemnikowe związane np ze stanem zapalnym w obrębie szyjki macicy. Niezależnie od przyczyny efektem może być brak potomstwa mimo pozornie prawidłowego funkcjonowania organizmów. Istnieje kilka sposobów diagnostyki tego stanu. Najprostszym badaniem jest ocena zachowania się plemników w śluzie "płodnym". To badanie ma ograniczenia związane z techniką jego wykonania, bo albo trzeba pobrać treść ze sklepień pochwy do 1 godziny po współżyciu i ocenić pod mikroskopem , lub pobrać śluz z szyjki macicy i zmieszać pod mikroskopem z plemnikami uzyskanymi na drodze samostymulacji :( . Pierwsze jest trudne do zorganizowania, drugie powoduje wiele rozterek moralnych. Można też pokusić się o oznanczenie przeciwciał p.plemnikowych w surowicy krwi, które to badanie pozwala wykluczyć immunologiczne podłoże "wrogiego śluzu". Co do sposobu leczenia to jak zawsze wpierw trzeba określić przyczynę "wrogości" śluzu i starać się ją usunąć, a dopiero potem rozważać inseminację. Swoją drogą nie znam takiej techniki sztucznej inseminacji, która by spełniała warunki pkt 3. z cytatu z postu dzolki. Inną sprawą jest fakt, że wobec dominacji sztucznych technik wspomagania rozrodu zamierają techniki nienaruszające zasad moralnych. Na niedawnej konferencji w Rzymie przedstawiciel Australii opowiadał o małżeństwie , które chcąc diagnozować przyczyny swojej niepłodności musiało wyjechać z Sydney do Londynu, gdyż nikt w Austaralii nie chciał się podjąć diagnostyki uważając , że w dobie in vitro nie ma co zawracać sobie głowy innymi technikami. Para jest w ciąży, a przyczyną niepłodności był drobny defekt funkcjonalny, możliwy do usunięcia po analizie wykresów temperatury
tdmochowski
Przygodny gość
 
Posty: 48
Dołączył(a): 11 września 2003, o 21:56
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron