Teraz jest 19 kwietnia 2024, o 15:45 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

nadczynność tarczycy

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

nadczynność tarczycy

Postprzez ala » 14 grudnia 2004, o 23:03

Witam!
Czy może ktoś wie coś na temat jak wpływa nadczynność tarczycy na płodność?
ala
Bywalec
 
Posty: 146
Dołączył(a): 14 grudnia 2004, o 22:57
Lokalizacja: poznań

Postprzez Maria » 14 grudnia 2004, o 23:43

"Tarczyca, niewielki gruczoł położony z przodu szyi, wytwarza hormony tyroksynę i trójjodotyroninę, które umożliwiają przekształcanie składników pokarmowych w energię, a prócz tego regulują tempo wzrostu, płodność i temperaturę ciała".

"nadczynność tarczycy – nieleczona powoduje bezsenność, osłabienie, zanik miesiączki."

Hmmm...na sieci nie ma za wiele.
Maria
Domownik
 
Posty: 501
Dołączył(a): 17 marca 2004, o 15:23
Lokalizacja: Irlandia

Postprzez wika » 15 grudnia 2004, o 13:57

jak moja koleżanka chorowała na tarczycę to absolutnie miała odradzone poczęcie dzieciątka aż to całkowitego uregulowania poziomu hormonów tarczycy, potem jak juz była w ciąży była cały czas pod kontrolą lekarza endkrynologa.
Również szukałam informacji w sieci :


"Zanim kobieta zajdzie w ciążę, powinna też zrobić hormonalne badania tarczycy. Jeśli badanie wykaże niedoczynność tarczycy, kobieta musi się liczyć z tym, że jej płodność może być mniejsza. W czasie ciąży pacjentka przyjmuje leki, które uzupełniają niedobór brakujących hormonów. Badanie hormonalne może również wykryć nadczynność tarczycy. To schorzenie w czasie ciąży zwykle się nasila. Kobieta musi również uważać, jakie witaminy będzie przyjmować w czasie ciąży. Niektóre preparaty zalecane dla ciężarnych mają w swoim składzie także jod, który nie jest wskazany dla pacjentek z nadczynnością tarczycy."

( http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51239,73255.html )

inny adres:
http://prace.sciaga.pl/19477.html

poza tym doczytałam, że nadczynność tarczycy może być przyczyna przedwczesnego porodu.
wika
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 30 października 2004, o 00:16
Lokalizacja: Łaziska Górne-Śląsk

nadczynność tarczycy

Postprzez ala » 15 grudnia 2004, o 15:39

Ja badanie TSH robiłam 6 sieprnia tego roku, od siernia zaczęłam też mierzyć temperaturę i obserwować swój organizm (śluz itd.) Wynik hormontu w sumie wyszedł w normie 0.495 uIU/ml (norma jest od 0.4 do 4.0) Lekarz rodzinny powiedział że wynik jest ok. Zaniepokoiło mnie natomiast to że moje temp. (mierzone w odbycie 5 min) są wysokie ( wyróżnia sie dwie fazy). Kasia z porad lmm udzieliła mi odpowiedzi na moje wątpliwości, że byc może przyczyną jest nadczynność tarczycy. Po przeczytaniu innych objaów nadczynności tarczycy w sumie niektóre z nich mam. I teraz jestem juz całkiem wygłupiona. Chyba powinnam zgłosic się do endokrynologa. Co radzicie?
Pozdrawiam Ala
ala
Bywalec
 
Posty: 146
Dołączył(a): 14 grudnia 2004, o 22:57
Lokalizacja: poznań

Postprzez wika » 16 grudnia 2004, o 14:22

jesli tak się niepokoisz to skontrolować hormony tarczycy nie zaszkodzi, ale jak wynik w sierpniu był prawidłowy i wcześniej nie miałas problemów z tarczycą to raczej przyczyna bedzie leżeć gdzie indziej :?
wika
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 30 października 2004, o 00:16
Lokalizacja: Łaziska Górne-Śląsk

Nadczynność tarczycy

Postprzez Emika » 24 stycznia 2005, o 14:25

Kochane dziewcyny, jestem tu nowa, ale bardzo mi się podoba to forum, znalazłam sobie ciekawych parę tematów które i mnie dotyczą. Oczywiście temat tarczycy również. ja przed 5 latami badałam sobie tarczyce, bo straciłam przytomność, wyszło, że TSH jest poniżej normy i to grubo - 0,05(norma 0,4-4), ale poczytałam sobie to i owo i nie było okazji się dalej leczyć, ponieważ czułam się świetnie. Rok temu, postanwiłam pójść prywatnie do lekarza - pół roku temu wyszłam za mąż i planujemy dzidziusia. Zrobiłam wszystkie badania jakie są tylko możliwe i wyszło mi TSH 0,081- trochę się podniosło, ale co lepiej badnie FT4 iFT3 jest w normie. Moja Pani endokrynolog powiedziała,że nie widzi zupełnie podstaw do tego- narazie, aby faszerować mnie lekami, bo ja nie mam zupełnie objawów do nadczynności- naprawdę żadnych, więc skupiła sie tylko na PRL(prolaktynie) bo była za wysoka, ale już jest w normie. pod koniec marca 2005r. idę na powtórne badania THS i FT3 iFT4, więc zobacymy co z tym będzie, ale powiedziała że to aż takiego wpływu nie ma na płodność, z resztą czytałam gdzieś o tym i się to potwierdza, pozdrawiam serdecznie
Emika
Przygodny gość
 
Posty: 27
Dołączył(a): 10 stycznia 2005, o 19:11

nadczynność tarczycy

Postprzez ala » 25 stycznia 2005, o 12:53

Witam.
Dzieki za wypowiedź, trochę mnie uspokoiłaś. Choć na ten temat są różne opinie. Mam pytanko odnośnie temperatury, jeśli ją mierzysz (i gdzie), bo moje temp. są ogólnie przez cały czas wyrzsze. W tym miesiącu w ogóle nie mierzę, bo ostatnio zniechęciłam się do obswerwacji własnego organizmu, obserwuje śluz, ale nawet nie zapisuję wyników. Ostatni cykl i objawy po owu. narobiły mi tyle złudzeń, że zastanawiam się czy moja psychika jest odpowiednia do stosowania NPR. Jeśli ktoś może mnie przekonać to proszę o odpowiedzi.
Pozdrawiam
ala
Bywalec
 
Posty: 146
Dołączył(a): 14 grudnia 2004, o 22:57
Lokalizacja: poznań


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron