przez karola13 » 24 sierpnia 2012, o 10:17
Na prawym jajniku ginekolog stwierdziła u mnie torbiel prosty o średnicy 43 mm. Zaleciła od nowego cyklu brać tabletki antykoncepcyjne dylette, żeby się wchłonął - brać je przez 4 cykle. Twierdzi, że jest za duży by sam się wchłonął. Nigdy nie brałam tych tabletek i nigdy nie chciałam ich brać, od 5 lat stosuję NPR. Zimą planowaliśmy z mężem zacząć starania o drugie dziecko, a tutaj do grudnia mam być na tabletkach. Co robić? Może któraś z Was miała podobną sytuację? Czy naprawdę te tabletki to konieczność?