Teraz jest 28 marca 2024, o 15:27 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Po dwóch cesarkach

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Po dwóch cesarkach

Postprzez Oleńka Z » 18 stycznia 2010, o 22:58

Jestem po 2 "cesarkach".
Z postów umieszczonych na tym forum, dowiedziałam się, że nawet 2 cc nie są bezwzględnym wskazaniem do kolejnego cc i istnieje jeszcze szansa na poród sn :shock:
Do tej pory byłam przekonana, że po 2cc, nie ma żadnej szansy na poród sn. Osobiście nie znam też żadnej osoby, która po 2 cc, kolejne dziecko urodziła "naturalnie".
Może są na tym forum Mamy, które po 2 cc urodziły sn. Może ktoś zna takie osoby?
Jeśli ktoś może mi coś poradzić odnośnie tematu to bardzo o to proszę.
Przyznam, że zawsze chciałam aby moje dzieci urodziły się sn i teraz mam nadzieję (chociaż niewielką :cry:), że następny poród może być sn.
Ostatnio edytowano 30 stycznia 2010, o 22:40 przez Oleńka Z, łącznie edytowano 1 raz
Oleńka Z
Bywalec
 
Posty: 102
Dołączył(a): 26 grudnia 2009, o 22:47

Postprzez beatka19 » 22 stycznia 2010, o 21:55

Chyba cie zmartwię, ale raczej żaden lekarz nie zdecyduje się na poród sn po dwóch cesarkach. Mnie teraz czeka trzecia, i konsultowałam się z lekarzami, którzy walczą zawsze o porody sn a cesarki robią tylko w razie konieczności i oni jednoznacznie powiedzieli mi że nie ma szans na poród naturalny, za duże ryzyko :( Co prawda jeden z nich odbierał taki poród, tylko dlatego że kobitka przyjechała z zaawansowaną akcją porodową i urodziła, ale mówił że to było ogromne ryzyko i żaden lekarz świadomie nie powinien się decydować na taki poród.
pozdrawiam
beatka19
Bywalec
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 listopada 2005, o 13:25
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Mysza » 24 stycznia 2010, o 12:00

Ja czekam na rozwiązanie po jednej cesarce i jestem na świeżo po badaniu blizny po cesarce. Żeby nie było, starszą córkę urodziłam 4 lata temu, teraz jestem w 37 t.c. Niestety blizna też raczej kwalifikuje mnie do cc - jest zbyt cienka i grozi to pęknięciem. Lekarz ocenił szanse na cc na 70%, a sn możliwy jedynie przy sprawnie, bezproblemowo i szybko przebiegającej akcji porodowej. A też jest raczej z tych "naturalnych" lekarzy. Tak więc to nie jest tak, że sama chęć kobiety czy znalezienie odpowiedniego lekarza gwarantują poród sn, niestety.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Oleńka Z » 30 stycznia 2010, o 01:09

No nie są to dla mnie zbyt pocieszające wieści ale bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi.

W podobnym temacie na tym forum znalazłam taką informację:
"Ostatnie wytyczne (2007) brytyjskiej Krolewskiej Akademii Położnictwa i
Ginekologii (Royal College of Obstetricians and Gynaecologists) mówią, że
kobiety po dwóch CC bez komplikacji z cięciem dolnym poprzecznym w ciąży
bezproblemowej, rodzące o czasie, które uzyskały dogłębną pełna konsultację
informacje od położnika-specjalisty, mogą być kandydatkami do zaplanowanego
porodu SN. Natomiast po trzech cięcia SN są uznane za przeciwskazane.
"
Ciekawy tekst. Do tej pory wg mnie, 2 cc były bezwzględnym wskazaniem do 3cc (jak już pisałam w poprzednim poście). Po przeczytaniu tego tekstu w zasadzie nie wiem co o tym myśleć. Mój lekarz (profesor, uznany za dobrego fachowca) już po 1cc uznał, że bezpieczniejsza będzie 2cc.
Teraz zastanawiam się czy słusznie postąpiłam zgadzając się na "umówioną cc". Nie było żadnych innych wskazań ( typu np. zbyt cienka blizna itp.)oprócz stanu po cc. (Wiadomo, że jeśli są jakiekolwiek wskazania do następnego cc i lekarz sugeruje takie rozwiązanie, to niestety nie ma wyjścia, lepiej nie ryzykować).Osobiście też bałam się sama podjąć inną decyzję niż lekarz i np. próbować sn. (Po moim pytaniu o możliwość sn, lekarz odpowiedział, że on by jednak zalecał cc, bo też jak na moją posturę, to duże dziecko (ok. 4kg) i bałby się niedotlenienia, (a nie jestem znowu taka szczupła :wink: ).Po takiej info. już nie myślałam o sn. Jak by się coś stało to bym chyba nigdy sobie tego nie wybaczyła...
Myślę, że jednak troszeczkę chodzi w tym wszystkim też o podejście lekarza i gdy nie ma żadnych innych wskazań do cc( oprócz stanu po cc), to jednak umożliwić poród sn i w razie jakichkolwiek komplikacji zdecydować o cc. Może jednak brakuje lekarzy, którzy udzieliliby nam "dogłębnej pełnej informacji i konsultacji "(oczywiście przy spełnionych wszystkich warunkach wymienionych w tekście ),by móc jednak próbować sn, bez niepotrzebnego zniechęcania.
Podkreślam, że nie mam zamiaru nikogo przekonywać do sn po cc, ani też podważać tu decyzje lekarzy, którzy decydują o cc. Czasem nie ma innej możliwości. Każda sytuacja też jest inna i niekiedy jest to najlepsze wyjście itd. Zgadzam się z tym w pełni. Jednak jak byłam w szpitalu po 2cc, to takich "przypadków" jak ja było b. dużo, aż położne kręciły głowami i pytały retorycznie "czy zawód położnej jeszcze istnieje, bo same "cesarki"...
Akurat w tej dziedzinie nie jestem fachowcem i właściwie nie wiem jak ustosunkować się do tej sprawy.

Beatka, Mysza

Życzę Wam dużo sił i zdrowia i opieki Bożej przede wszystkim, na nadchodzący czas narodzin, dla Was i Waszych małych Dzieciaczków
Oleńka Z
Bywalec
 
Posty: 102
Dołączył(a): 26 grudnia 2009, o 22:47

Postprzez Mysza » 1 lutego 2010, o 10:11

Dziękuję Oleńko za życzenia, u mnie już końcówka 38 t.c., więc właściwie jestem na wylocie.

Póki co, pociesza mnie, że nie czuję blizny po cc, bo przed poprzednią wizytą u gina, kiedy to właśnie stwierdził, że blizna jest za cienka, czułam wyraźnie gdzie ją mam i że się naciąga.

Teraz to z jednej strony jakoś tam liczę na sn, a z drugiej strasznie się boję pęknięcia macicy. Może coś więcej się dowiem o tym wszystkim, jeśli się dokulam do następnej wizyty, którą mam na końcu tygodnia.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kukułka » 1 lutego 2010, o 10:36

nie czuje blizny, mam ja super, jestem w 30 tc, ale lekarz mowi ze po 1 cc nawet druga cc to za duze ryzyko dla mamy i dziecka. mowi ze jakbym sie uparla i cos tam podpisala, to moge rodzic sn ale on by radzil sie nie upierac
probopwac sn a potem w razie problemow cc uwaza lekarz (i ja tez) za kiepskie wyjscie, mozna nie zdazyc i wtedy proznociag albo kleszcze :cry: :cry: (tym bardziej przy mojej -8 wadzie wzroku gdyby bylo duze parcie
wg niego nie ma sensu ryzykowac
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Mysza » 1 lutego 2010, o 10:58

Kukułko,

po pierwsze gratulacje :-) Nie wiedziałam, że jesteś w ciąży :-)

Ja bliznę czułam tylko przez parę dni, na przełomie 36/37 tygodnia i raczej był to czas, kiedy ustalała się część przodująca dzidzi, tak więc wszystko przed Tobą (oby jednak nie rozeszła się Tobie blizna). Tym bardziej, że badanie blizny przeprowadza się około 36 t.c., wcześniej nie ma to sensu, bo macica jest jeszcze zbyt mało naciągnięta i wynik nie jest miarodajny.

Mój lekarz nie widzi przeciwwskazań do porodu sn po jednej cc, jeśli wszystko z mamą i dzieckiem jest ok, no ale ja niestety już jestem w grupie ryzyka, mimo tego, że poza tym póki co wszystko jest ok.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kukułka » 1 lutego 2010, o 11:05

dziekuję :), a bo się nei chwalilam, rzadko tu bywam ostatnio ;)
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Mysza » 1 lutego 2010, o 12:46

A tak, zauważyłam że zniknęłaś dawno temu ;)
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Oleńka Z » 8 lutego 2010, o 00:07

Myszo,
teraz to Ty już jesteś bardzo na wylocie :wink:
Na pewno Twój lekarz zadecyduje najlepszy sposób rozwiązania w Twoim przypadku, bezpieczny dla Ciebie i Dzidzi. Trzymajcie sie! Powodzena!
Napisz jak już wrócicie do domu :D
Oleńka Z
Bywalec
 
Posty: 102
Dołączył(a): 26 grudnia 2009, o 22:47

Postprzez beatka19 » 13 lutego 2010, o 22:03

O jak długo tu nie zaglądałam :))
U nas 33 tc i już chcę żeby ten czas do porodu jak najszybciej minął :(
Oleńka apropo twych rozważań... to w pełni cię rozumię, bo ja przed drugą cesarką długo długo rozmyślałam i zamartwiałam sie czy słusznie ten lekarz zadecydował. Potem po porodzie równiez, aż wreszcie zrozumiałam że to nie ma sensu, stało się jak stało, przestałam debatować nad tym jak by było lepiej i przyjęłam, że widocznie tak miało być (przez całą ciąże modliłam się o dobre rozwiązanie, więc myślę że Pan Bóg postawił dobrych lekarzy na naszej drodze). Teraz wogóle nie nastawiam się na poród sn, myślę że to jest ogromne ryzyko, a ja nie chcę tak ryzykować, chcę żeby dziecko narodziło się bezpiecznie i żebym ja mogła dojść do siebie tak szybko jak to będzie możliwe, bo w domku czekać na mnie będą pozostałe brzdące.
pozdrawiam wszystkie mamuśki.
beatka19
Bywalec
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 listopada 2005, o 13:25
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez MamaJasia » 14 lutego 2010, o 13:48

Olenko jest to bardzo mozliwe i jesli chcesz poznac badania medyczne i historie po 2 cc lub 3 cc lub 4cc porodow naturalnych to odezwij sie na priv, nie chce prowadzic dyskusji.

Napisz skad jestes, ile po cc itd.Pozdrawiam
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez kukułka » 6 kwietnia 2010, o 07:52

Jestem po 2cc, z marzeniem od zawsze o porodzie sn, ale na sn bym sie w zyciu nie zdecydowala, za duze ryzyko wg mnie.nie tylko dla mamy, dla dziecka tez
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez sx4 » 22 stycznia 2011, o 13:13

Dopiero znalazłam ten temat :)
Przyjaciółka urodziła pierwsze dziecko przez CC. Bo była bardzo szczuplutka, miała "wąską miednicę" a dziecko wg usg duże.
Miało 2300 g.
Drugi poród SN, w 14 m-cy po pierwszym i dziecko 2900 g. Bez żadnych komplikacji :D
Pozdrawiam :)
sx4
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 21 czerwca 2010, o 18:27


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron