Chciałabym zrobić sobie USG piersi. Trzy tygodnie temu skończyłam karmić moją obecnie 1,5 roczną córcię. Mleko jeszcze jest, ale widać je tylko przy ciepłym prysznicu :-) Cykle w miarę unormowane od ponad pół roku.
Czy mogę udać się na to badanie, czy lepiej jeszcze zaczekać? Jeśli zaczekać, to jak długo? Chodzi mi o ewentualne zaburzenia hormonalne, czy też wpływ hormonów na to, co się ewentualnie mogło pojawiać w piersiach podczas karmienia.