Teraz jest 24 kwietnia 2024, o 11:09 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

skape krwawienie, o kolorze brunatnym

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

skape krwawienie, o kolorze brunatnym

Postprzez Nania » 23 marca 2007, o 16:42

właściwie to dzis po raz 1. weszlam na Wasza stronke dzieki portalowi katolik.pl:) i musze powiedzic ze jestem pozywytywnie zaskoczona, ze istnieje taka stronka, ktora pomaga chociazby w taki sposob innym:) chcialabym tez wlozyc swoj wklad w ta stronke, i oczywiscie popytac co nieco doswiadczone osoby :D
Moje miesiączki są nieregularne :( moze większość kobiet ma taki problem... moze to tez fakt ze studiuje, czyli stes nie jest mi obcy, poza tmy mieszkam w akademiku, wiec za wczesnie tez nie chodze spac... bylam niedawno u gilekologa, ale musze powiedziec ze chyba sie rozczarowalam bo lekarz mnie 'doglebnie nie przebadal' bylam z inna sprawa u niego, a mianowicie okazalo sie ze nabawilam sie czegos w rodzaju grzybicy, na szczescie tylko tej skornej w okolicach pachwin- swedzialo, wiec pomyslalm ze to doskonala okazja do tego aby sie dodatkowo przebadac, ale tak jak napisalam ,troche sie rozczarowalam, jak to lekarz okreslil, nie bedziemy ingerowac bo za mla "dziurka" :shock:
no wiec dalam sobie spokoj... ale minelo juz od tamtej pory prawie pol roku, a ja caly czas okresow nie mam regularnych, czasem sie zdarza ze moj okres nadcchodzi po miesiacu, ale krew jest w kolorze brunatnym, a krawawienie skape... brzuch mnie nie boli... i sie tym martwie, bo czytalam ze jak brzuch boli to dobrze- bo wtedy jest to bol poowulacyjny, z moim sluzem tez roznie bywa :? ale napewno co miesiac nie mam 'normalnych' @.. a zeby jeszcze one byly co miesiac... jak dobrze pojdzie to sa co miesiac, czasem czekam 2,.. czy jest na to jakis sposob naturalny? bo hormony uwazam za ostatecznosc, o slubie tez narazie nawet nie mysle, ale mysle o przyszlosci, tyle teraz par ktore nie moga miec dzieci, ze martwi mnie to i sie zastanawiam czym mnie to nie bedzie dotyczylo w przyszlosci:(
pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Nania
Przygodny gość
 
Posty: 8
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 16:22
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez olno » 24 marca 2007, o 13:45

Cześć Nania,
Za doświadczoną to się nie uważam, ale czytając Twój post przypomniało mi się, co czytałam w książce O. Klimuszko "Wróćmy do ziół leczniczych" o skąpym miesiączkowaniu.
Podam Ci tutaj mieszankę ziół zamieszczoną w tej książce:

" Po 50g.
1. Kłącze tataraku
2. Ziele przywrotnika
3. Korzeń lubczyka
4. Korzeń kozłka
5. Ziele szanty
6. Koszyczki rumianku
7. Liść ruty
8. Liść mięty pieprzowej
9. Liść melisy

Sposób użycia: Wszystkie składniki razem zmieszać i na każdy raz brać kopiastą łyżkę stołową tej mieszanki, zalać szklanką wrzątku, przykryć na 3 godziny. Przecedzić, lekko podgrzać i pić 2 razy dziennie po szklance przed posiłkiem. Za każdym razem zioła zaparzać świeże."
" (...) po wypiciu całego zestawu ziół trzeba zrobić przerwę na 7 dni i zacząć pić taki sam zestaw, po skończeniu drugiego zestawu, przerwać na 12 dni i wypić trzeci zestaw jako porcję profilaktyczną."

Autor przewiduje osobny zestaw ziół na brak miesiączki.
Daj znać jeżeli też Cię zainteresują.
Co do skuteczności tej mieszanki nie mogę nic powiedzieć, bo mój problem jest nieco odwrotny (b. obfite miesiączki). Ale coś w tych ziołach musi być, bo pijąc je mój okres rzeczywiście się zmienił, tylko zamiast obfitego miałam bardzo długi :wink:
Planuję zrobić jeszcze jedno podejście do ziółek 8)
Mam nadzieję że choć troszkę pomogłam :wink:
Pozdrawiam :)
olno
 

Postprzez Coya » 25 marca 2007, o 20:47

Nania, a prowadzisz obserwacje (śluz, szyjka) ?
Czy to na pewno @?
Acha - ból okołoowulacyjny nie jest normą - część kobiet go nie ma :)
Coya
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 249
Dołączył(a): 15 maja 2006, o 21:45
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Nania » 26 marca 2007, o 00:48

Dziekuje za wszystkie rady.
Obawiam sie ze Coya ma racje.. moje @ bywaja rózne i wypadaja roznie, to znaczy teraz np. juz powinnam dostac tak teoretycznie, ale wiem ze nie dostane, a jesli tak to o krwawieniu b. niewielkim trwajacym kilka dni, czesto wtedy jest ta krew wlasnie brunatna... i sie obawiam ze to nie jest normalny@.
Staram sie obserwować swój śluz, i musze powiedzieć ze roznie z nim bywa :? W tej chwli jak i od ok tygodnia mam np. lepki, a juz miesiac minal od @... czy lepki jest po owulacji czy przd? czy po i przed? :D
A co do szyjki to nie wiem jak mam ja obserwowac. Nie jestem mezatka... ale chcialabym poznac siebie zeby wiedziec w przyszlosci... moze moj tryb zycia tak mi daje popalic. Nie chcialabym sie faszerowac hormonami. Przynajmniej poki sie o dzidzie nie staram, choc moze powinnam ?
I dziekuje onlo, ale to chyba nie do konca to napisalam jak powinnam. Kiedy okres jest ok, to jest w miare w porzadku jesli chodzi o obfitosc, natomiast zdarzaja sie miesiace takie wlasnie dziwne... moze powinnma tez zaczac mierzyc teperaturke?:)
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i do uslyszenia :D
Nania
Przygodny gość
 
Posty: 8
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 16:22
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Coya » 26 marca 2007, o 13:08

Radzę zacząć mierzyć temperaturę i obserwować śluz (z szyjką spokojnie możesz jeszcze zaczekać :) ). Dobrze by bylo, jakbyś wybrała się na jakiś kurs, gdzie ci dokładnie wytłumaczą, jak prowadzic i interpretować obserwacje (kurs NPR).
Dzięki tym danym będzie mozna określić, czy te krwawienia to @, jakie masz długości cyklu (oczywiście nie dokładnie - zawsze może zdarzyc się wyjątek, ale zazwyczaj kobieta ma tendencje do pewnej długości cyklu(+/- 7 dni to norma), tylko czasem jest ona dłuższa niż ten przyslowiowe 28 dni) no i najważniejsze - czy to krwawienie miesci sie w normie (np śródcykliczne), a jeśli nie, to co to mogłoby być i z której strony się za to zabrać :)
O hormonach na razie zapomnij, dopóki nie będzie pewności co to jest i czy hormony na pewno są konieczne :)
A mówiłas temu lekarzowi o tych krwawieniach?
Może dobrze byłoby przejść się jeszcze raz, do tego albo innego i powiedzieć dokładnie o tym, że niepokoją Cię te krwawienia, co to mogłoby byc itp
Acha - lepkość jest cechą śluzu niepłodnego, może występować i przed i po owulacji. Zwróć uwagę na czas, kiedy śluz będzie jak białko jaja kurzego, albo będzie sliski, wilgotny(bardzo), ciągnący się - to cechy śluzu płodnego.
No i z wszelkim wątpiwościami od razu pisz :)
Coya
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 249
Dołączył(a): 15 maja 2006, o 21:45
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kamienna » 27 marca 2007, o 12:55

Zgadzam się z poprzedniczką.
Przede wszystkim:
1. zmień ginekologa, wypytaj o jakiegoś dobrego i idź jeszcze raz:0
2. idź na kurs npr; oto pomoc w gliwicach:
W Diecezjalnej Poradni Życia Rodzinnego dyżuruje pani mgr Katarzyna Kamińska - Jurkiewicz, teolog specjalizacji poradnictwo rodzinne, dyplomowany nauczyciel naturalnej, wielowskaźnikowej metody planowania rodziny. Porady są udzielane bezpłatnie.
Dyżury nauczyciela NPR:
Każda środa
za wyjątkiem dni wolnych od pracy)
od godź. 14:00 do 20:00
Rejestracja telefoniczna wymagana
w trakcie dyżurów pod numerem:
032 335 11 04 wew. 23
lub kom. 507 38 99 48

Pozdrawiam.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Niania » 30 marca 2007, o 20:04

tu ktoś sie pode mnie podszył i skasowałam to.
Ostatnio edytowano 30 marca 2007, o 22:31 przez Niania, łącznie edytowano 1 raz
Niania
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 241
Dołączył(a): 2 stycznia 2005, o 17:57

Postprzez Nania » 30 marca 2007, o 20:18

to u gory oczywiscie napisalam ja, przypadkiem mi sie nick pomylil :?
Nania
Przygodny gość
 
Posty: 8
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 16:22
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez kasik » 30 marca 2007, o 22:19

taaa napewno moglas wejsc na konto niani :twisted: 8)
kasik
 


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron