Teraz jest 25 kwietnia 2024, o 01:31 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Jak nie beigunka to zaparcia

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Jak nie beigunka to zaparcia

Postprzez Aga17 » 4 grudnia 2006, o 09:27

Sewerynek ma obecnie zaparcia:( jak pił bebiko to niegunki a teraz jak pije nn to zaprcia, jak na poczatku dawałm mu nan to było podobnie, z nanu nie ma alergi na szczescie, ale moze ktos wie jak rozluźnic maluszka? prosze o pomoc
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk

Postprzez fiamma75 » 4 grudnia 2006, o 11:14

Spróbuj podawać mu jabłuszko i sok jabłkowy.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez juka » 4 grudnia 2006, o 12:50

jabłko drobno starte raczej ma działanie zagęszczające, jest świetne przy biegunce, bo wiąże toksyny w przewodzie pokarmowym - co innego gryzione :D ale na to chyba za wcześnie. sok jabłokowy jak najbardziej. i marchewkowy. ja bym po prostu ograniczyła bebiko i karmiła więcej piersią...
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Aga17 » 4 grudnia 2006, o 14:20

piersia czemu nie ale od wczoraj nie chce wziac piersi, choc by nie wiem co;( to kupowacmu soczek czy sama robic?
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk

Postprzez juka » 4 grudnia 2006, o 14:24

jak masz jabłka z pewnego źródła, to można samemu. ale soczki są sprawdzone.
niektóre dzieci reagują odrzucaniem piersi, bo przyzwyczajają się do "łatwego życia" na butelce :D . ale równie dobrze może to być oznaka przeziębienia, bólu ucha, ząbkowania i jeszcze stu innych rzeczy...
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez NB » 4 grudnia 2006, o 14:30

Ja też dałabym pierś. Dziecko , karmione piersią ma prawo załatwiać się raz na tydzień i to nie jest patologią, natomiast te karmione sztucznie czy mieszanie trzeba dopajać. Szczególnie teraz w sezonie grzewczym.
Czy to na pewno zaparcie? Czy dziecko cierpi przy tym?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Aga17 » 4 grudnia 2006, o 20:31

wczoraj to było napewno zaparcie:( kupka to były bobki;( musiałąm mu pomóc niestety, ale dzis juz zrobił kupke sam , nie dałam mu zupki z marchewki, ziemniaczka i pietruszki,
a jabłak z swojego ogrodu, dałam mu wieczorem kąpot, taki jak pijemy wszyscy i po tym zrobił kupke, tylk oze taka zlelonkawa,
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk

Postprzez fresita » 4 grudnia 2006, o 22:49

u mojej corki (mimo ze karmionej tylko piersia) zaparcia byly przyczyna alergii na bialko mleka krowiego :cry: a jak juz zrobila po kilku dniach, to kupa byla zielona i cuchnaca. jak zmienilam diete a corcia dostala lek odbudowujacy kosmki jelitowe, wszystko wrocilo do normy :lol: moze to mleko nie sluzy Sewerynkowi?
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez juka » 5 grudnia 2006, o 08:11

Aga, ile ms ma twój synek?
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Aga17 » 5 grudnia 2006, o 10:10

skończone 4 miesiące, jak odstawał bebiko to biegunka i takie kosmyki z krwią, a teraz po nanien ie ma tego ale znow zaparcia, choc wczoraj zribil sam bez problemu,
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk

Postprzez juka » 5 grudnia 2006, o 11:21

moim zdaniem, to on zdecydowanie za duzo rzeczy je jak na 4ms.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez fiamma75 » 5 grudnia 2006, o 12:10

juka napisał(a):moim zdaniem, to on zdecydowanie za duzo rzeczy je jak na 4ms.


Też mi się tak wydaje.
Moja córeczka jest trochę starsza (i nie jest alergikiem) i obok normalnego karmienia piersią dostaje symboliczne ilości jabłuszka, marchewki czy soczku - tak żeby poznała jedynie nowy smak.
A czy Ty czasem nie dajesz słodzonego kompotu (jeśli jest taki jak dla wszystkich)?
Jeśli Sewerek nie chce pić z piersi, to spróbuj odciągać mleko i podawać z butelki - wiele kobiet karmi tak miesiącami i z powodzeniem utrzymuje laktację.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez juka » 5 grudnia 2006, o 12:20

a reakcja po bebiku wskazuje na to, że mu szkodzi...
cukier też powoduje nadmierną fermentację w jelitach, więc małym dzieciom nie powinno się słodzić niczego w ogóle.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez NB » 5 grudnia 2006, o 12:57

Ukłąd pokarmowy dziecka dojrzewa , a pomaga mu w dojrzewaniu mleko mamy. Jak na dziecko 4 msc, to za dużo rózności już dostaje.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez novva » 5 grudnia 2006, o 13:38

Wtrącę się z zawstydzeniem :oops: z pozycji osoby, która nic nie wie o dzieciach... Mówicie, że Sewerynek dostaje za dużo różności, ale przecież Aga17 na pewno nie chce świadomie szkodzić swojemu synkowi. Skąd się wie, co można dziecku podać, a czego nie wolno? czego nie powinna jeść karmiąca mama (choćby sprawa sporna mleka i przetworow mlecznych)? Pewnie są na ten temat książki, ale domyślam się, że różnią się między sobą i zalecają nieco inne podejścia w sprawie tego, do kiedy karmić wyłącznie piersią, a od kiedy wprowadzać inne pokarmy (i jakie). Jak to rozeznawać? Instynktownie (a co, jeśli ktoś nie ma takiego instynktu)? Czy eksperymentalnie - podawać i obserwować skutki? Przyznaję się do kompletnej ignorancji w tej dziedzinie. :oops:
novva
 

Postprzez Ogg » 5 grudnia 2006, o 14:54

ja też nie ma jeszcze dzieci, ale moje rodzeństwo ma. Generalnie siostry zawsze kupowaly np. Dziecko i Twoje dziecko, gdzie są zawsze najnowsze zalecenia. Druga sprawa - przeważnie dostaje się też zalecenia od lekarza-pediatry. Ostatnie trendy byly takie że najlepiej do pól roku piersią i nic poza tym. Potem stopniowo od zupki. Przy zywieniu sztucznym też są jakieś zasady i lekarz na kontroli (na które sie zdaje się chodzi co miesiąc albo poltora) mówi co dziecku można podawać. To, że częśc rodziców robi po swojemu albo jak "tradycja" chce to inna sprawa.
Ogg
Bywalec
 
Posty: 193
Dołączył(a): 29 września 2006, o 14:34

Postprzez NB » 5 grudnia 2006, o 14:56

Dziecko powinno być karmione wyłącznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy.
Takie są zalecenia WHO (Światowej Organizacji Zdrowia).

Mleko krowie jest dla cielaków, kozie dla kóz a ludzkie dla niemowlaka.
Jeżeli chodzi o wprowadzanie nowych pokarmów do diety dziecka, to każda mama powinna dostać w szpitalu (albo może sobie wypożyczyć, kupić) książeczkę na ten temat.
Półki księgarskie uginają się od literatury na ten temat, więc jest z czego wybierać.

Najwartościowszymi miesięcznikami dla mam , które są rekomendowane m.in. przez Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią są : "Twoje Dziecko" i "Dziecko"
http://www.laktacja.pl/komitet.html

Komponując dietę dla mamy karmiącej czy małego dziecka należy kierować się przede wszystkim rozumem i wiedzą.
To znaczy, warto najpierw poczytać trochę o żywieniu, o tym jakie produkty czemu służą, co powoduje zaparcia a co rozwolnienia, po czym wzdyma, a co działa moczopędnie.

Każda kobieta powinna zdobyć taką wiedzę, zanim stanie przed perspektywą ugotowania smacznego obiadu dla siebie, swoich bliskich:-)
Często to co jest dla nas smaczne niekoniecznie jest wartościowe.
Sztuką jest ugotować tak, żeby jedzenie było i wartościowe i smaczne.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Aga17 » 5 grudnia 2006, o 18:04

co maluszko dawać, mam tabele żywienia i tam jest po kolei co kiedy wprowdzać, jak karmiony sztucznie to mozna wczesniej wpowdzac pokarmy inne, jak zupak jarzynowa, poradniki zywieniowe tak pisze, na soczkach po zwartym miesiącu, gerberki tez sa po zwartym miesiacu, wiec juz nie wiem źle czytam? lekarz tez mi mówił ze mozna cos wpowdzac, wiec juz sam nie wiem, na to wyglada ze nie umie czytac, a co do karmmienia piersia to miałąm za malo pokarmu, cały czs miałm konsultacje z położna leakrzem, młody cały czas przy piersi był, i spadał z wagi, po prostu nie najdał sie, lekarz zadecydował o dakarianiu,
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk

Postprzez NB » 5 grudnia 2006, o 18:22

To jeśli tak, to trzeba go obserwować i dopajać. Bobki , o których wspomniałaś wyżej świadczą o tym ,że kupka jest zatwardzona.
Takie zatwardzenie najczęściej można zlikwidować zwiększoną podażą płynów.
Tym bardziej , ze te wszystkie sztuczne mleka zawierają dużo sodu. A więc potrzeba więcej picia i to najlepiej zwykłej wody niegazowanej.
Nie dosładzać herbatek ani posiłków, masować brzuszke, kłaść dziecko jak najczęściej na brzuchu, niech sobie pofika troszkę.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Aga17 » 6 grudnia 2006, o 08:48

pije herbatki, kupki ma takie od tego czasu co nie chce cyca, walczylam z nimm\, ale nic z tego, zawsze cos tam wyciagnał, a moge mu dawac rumianek?
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk

Postprzez Ogg » 6 grudnia 2006, o 09:32

Moim zdaniem, nie! Wiem, że z jakieś 10-15 lat temu byly takie zalecenia ale pamiętam, że przy dzieciach mojej drugiej siostry (bratowa np. jeszcze dawała) pediatrzy stanowczo mówili żeby nie i żeby nie kąpać w rumianku, bo uczula. W ogóle nie należy przesadzać z piciem samemu ziół ani dawaniem dzieciom.
Ogg
Bywalec
 
Posty: 193
Dołączył(a): 29 września 2006, o 14:34

Postprzez NB » 6 grudnia 2006, o 09:48

Rumianek tak, ale uważaj bo może uczulać. Podaj raz i obserwuj czy nie będzie miał wysypki.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Aga17 » 6 grudnia 2006, o 16:51

dzięki:) jak go kąpałm w rumianku to nie miał zadnego uczulenia:)
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron