wydłuzony cykl

przez **basiulka** » 9 października 2006, o 22:08

Witam wszystkich. Piszę tu pierwszy raz, choć NPR znam - w teorii - juz od kilku lat. Razem z Narzeczonym postanowilśmy uczyć się, tak więc od 3 lat prowadzimy zeszyty obserwacji cykli. Zawsze wszystko było normalnie, cykle najkrótszy - 25, najdłuzszy - 29 dni, zwykle jednak 26. teraz, kiedy zostały nam 2 miesiące do śłubu- coś zaczyna sie dziać. Dzień szczytu w pierwszym roku był w 12 dniu ( cykl 26 dni). W drugim roku - w dniu 13-15, a cykle 27-28 dni. Obecnie, w ostatnich 4 cyklach, szczyt jest w dn od 11 do 18 !!! (cykl 25-28 dni). Wszystko zaczyna sie jakoś rozregulowywać. W obecnym cyklu, szczyt był właśnie w 18 dniu, a dziś jest 31 dzień cyklu. Bardzo się tym martwię, ponieważ nigdy nie miałam tak długiego cyklu!!!
Jaka może być tego przyczyna?
Byłam przedwczoraj u dermatologa w związku z intensywnym wypadaniem włosów i dostałam skierowanie na badanie krwi: OB, Hematokryt, Hemoglobina, Krw czerwone, Krw białe, Fe, TSH, FT4.... Jeszcze nie mam wynikow.
Pani doktor wspomniała coś o kłopotach z hormonami...
Czy może mój dłuzszy cykl spowodowany jets jakimis nerwami, stresem przedślubnym? Czy to możliwe? Jakie mogą byc inne przczyny?

przez **basiulka** » 9 października 2006, o 22:09

dodam, że mam 23 lata.

przez **Trulek** » 9 października 2006, o 22:54

Mi zmieniła się długość cykli z 31-34 na 26-29, czyli w drugą stronę

A wykres z okresu ślubu to zygzak - nic nie było wiadomo

przez **Edwarda** » 10 października 2006, o 11:15

Nic się nie martw Basiulka

Długość cykli sprawa względna :wink:

Niestety bardzo rzadko zdarzają się cykle 28-dniowe. Pewnie że na Twoje problemy mógł wpłynąć sters przedślubny itp. Zrobisz badania będzie można jeszcze więcej powiedzieć co mogło mieć wpływ na te nieregularności.

Mierzysz temperaturę. Najważniejsze jest ile dni masz wyższe temperaturki. Powinno być 12-16 dni.
Owulacja może się przesunąć na przykład wskutek stresu przemęczenia. I wtedy objaw śluzu utrzymuje się znacznie dłużej.

przez **Amazonka** » 10 października 2006, o 11:30

Basiulka, ślub wpływa wybitnie zakłócająco na cykl. Mamy tu wiele przykładów na tę zależność. Poczekaj na wyniki badań.

przez **basiulka** » 10 października 2006, o 16:41

Edward napisał(a):Nic się nie martw Basiulka
Długość cykli sprawa względna Niestety bardzo rzadko zdarzają się cykle 28-dniowe. Pewnie że na Twoje problemy mógł wpłynąć sters przedślubny itp. Zrobisz badania będzie można jeszcze więcej powiedzieć co mogło mieć wpływ na te nieregularności.

Mierzysz temperaturę. Najważniejsze jest ile dni masz wyższe temperaturki. Powinno być 12-16 dni.
Owulacja może się przesunąć na przykład wskutek stresu przemęczenia. I wtedy objaw śluzu utrzymuje się znacznie dłużej.

Faza lutealna trwa u mnie ostatnio okoo 13 dni, więc chyba wsyztsko ok. To jajeczkowanie byo " opóźnione". Dzięki!

przez **sagitta** » 11 października 2006, o 11:26

Dla mnie wydłużanie się cyklu jest pierwszym sygnałem, że trzeba zrobić tsh i ft4, i zazwyczaj rzeczywiście okazuje się, że winowajcą jest tarczyca. No i magnez + b6 w sporych ilościach tez pomaga na regulację cykli.

przez NB » 16 października 2006, o 15:22

Stres zabiera nam magnez i wiele różnych witamin - stąd wypadanie włosów.
Nie denerwuj się , NPR tyo nie kalendarzyk, długość cykli może się zmienić.
Po to obserwujesz siebie, żeby mieć obraz tego co sie dzieje w Twoim organizmie. NIe denerwuj się kobieto.

przez **basiulka** » 21 października 2006, o 18:09

Dziękuje za wszystkie rady.
Staram się nie denerwować, ale to się dzieje samo....

przez **Amazonka** » 29 grudnia 2006, o 14:00

Mam podobne objawy i dużo stresu. Czy to może spowodować cykle bezowulacyjne?
W jakich dawkach najlepiej brać magnez? Opisanych na preparacie jako profilaktyczne?

wydłuzony cykl

wydłuzony cykl

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum