Teraz jest 25 kwietnia 2024, o 03:54 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

krwawienie po poronieniu

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

krwawienie po poronieniu

Postprzez izik » 5 października 2006, o 19:59

Witam.
Może ktoś będzie mi w stanie odpowiedzieć: 27.09.2006 poroniłam w 4 tygodniu ciąży, trafiłam do szpitala i miałam zabieg łyżeczkowania macicy. Wczoraj (04.10.) dostałam krwawienia, przy czym tempka utrzymuje mi się dalej na wyższym poziomie. Czy może to być już @, czy też są to raczej jakieś nieprawidłowości. Krwawienie nie jest zbyt obfite, ale dzisiaj zaczęło mnie pobolewać podbrzusze, z tym że jest to rodzaj bóli-skurczy jakie czasem miałam podczas @. Z góry dzięki za pomoc
izik
Przygodny gość
 
Posty: 5
Dołączył(a): 24 września 2006, o 20:20
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez kajanna » 5 października 2006, o 20:20

Izik, przede wszystkim bardzo, bardzo Ci współczuję. Domyślam się, jak Ci ciężko, bo też przez to przechodziłam.
Wydaje mi się, że takie krwawienie jest skutkiem oczyszczania się macicy (stąd skurcze) i nie powinno Cię niepokoić. Nigdy nie da się macicy aż tak dokładnie wyłyżeczkować i plamienia, krwawienia, można się spodziewać jeszcze przynajmniej przez tydzień po zabiegu, a u niektórych kobiet trwa to nawet dłużej. Raczej na pewno nie jest to miesiączka. Zanim organizm dojdzie do siebie po takim szoku i zawirowaniu hormonalnym, minie trochę czasu. Dlatego temperatura może się jeszcze jakiś czas utrzymywać na wyższym poziomie. Na miesiączkę będziesz pradopodbnie musiała poczekać trochę dłużej niż zwykle, bo po zabiegu owulacja zwykle się opóźnia i cały cykl jest wydłużony.
W wątku „poroniłam” znajdziesz adresy stron, gdzie można znaleźć wiele przydatnych informacji.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo, dużo siły.
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Julianna » 6 października 2006, o 09:05

izik, przede wszystkim ŚCISKAM MOCNO :cry:
Mi doktor tłumaczył, że krwawienie, które zaczyna się wraz z poronieniem i potem w trakcie łyżeczkowania to jest miesiączka. Czy dobrze zrozumiałam, że po łyżeczkowaniu nie krwawiłaś, dopiero kilka dni później ?
U mnie poronienie zaczęło się tego samego dnia, którego miałam zabieg i nieprzerwanie krwawiłam ok. 9 dni. A miesiączka przyszła (wywoływana Duphastonem) dopiero po ponad dwóch miesiącach od poronienia.
Te bóle, to tak jak pisała kajanna- oczyszczanie, obkurczanie się macicy.
Julianna
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13 maja 2004, o 21:44


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron