Teraz jest 19 kwietnia 2024, o 19:42 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

opryszczka we wczesnej ciąży!!!???

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

opryszczka we wczesnej ciąży!!!???

Postprzez paulik » 25 kwietnia 2006, o 20:34

Dziewczyny! Najprawdopodobniej jestem w 4 tyg. ciazy - wczoraj zrobilam test, ktory pokazal druga, co prawda blada, ale jednak kreske:)) Martwi mnie jednak to, ze dzis na ustach zauwazylam maly pecherzyk opryszczki, a z tego co slyszalam jest ona bardzo niebezpieczna dla plodu do 12 tyg. Co mam robic? Czy to, ze juz niejednokrotnie przechodzilam opryszczke typu pierwszego ma jakies znaczenie? Moge miec przeciwciala, ktore otrzymalo dziecko? Co powinnam ewentualnie zrobic!? Blagam o odpowiedz
paulik
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, o 16:24

Postprzez Ewa M » 25 kwietnia 2006, o 21:30

No niestety jest bardzo groźna :cry:
Wiesz to może pędz jutro z rana do lekarza, niech pomaga jak może. Może jest jakaś rada na to.
A na przyszłość bierz witaminy. One choć częściowo zapobiegną. Niestety oryszczka powraca kiedy jest się osłabionym, z brakiem witamin, przeziebionym. Najlepiej jej przeciwdziałać poprzez witaminy, dbanie o siebie.
Co do przeciwciał nic nie wiem.
Ewa M
Bywalec
 
Posty: 163
Dołączył(a): 30 listopada 2005, o 15:38

Postprzez abeba » 25 kwietnia 2006, o 21:55

rany julek, opryszczka na buzi groźna, hibiscus groźny - jak to się dzieje, że się jednak zdarzają narodziny zdrowych dzieci? :?:
i co niby lekarz poradzi?
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez paulik » 25 kwietnia 2006, o 22:21

posmarowalame ten malenki pecherzyk mascia zasuszajaca, bo zoviraxu w ciazy nie wolno uzywac, zobaczymy co bedzie...teraz juz nic chyba wiecej nie moge zrobic.
paulik
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 3 stycznia 2006, o 16:24

Postprzez abeba » 25 kwietnia 2006, o 22:49

o to mi chodzlo, ze nic nie mozna poradzic: i wirus szkodzi, i zovirax zabroniony
Trzymaj sie i nie zamartwiaj bo smutkiem malenstwu nie pomozesz
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Iwonka » 25 kwietnia 2006, o 22:51

Bardzo skuteczne jest smarowanie tego pęcherzyka czystym spirytusem (najlepiej 97% - jest używany w szpitalach, ale czy można nabyć w aptece, nie wiem). Ja tylko raz w życiu miałam opryszczkę i znajoma poradziła mi spirytus. Na drugi dzień po pęcherzyku nie było śladu, zasechł tak ładnie, że nawet nie utworzyła się ranka. Wydaje mi się, żę spirytus zastosowany miejscowo, w niewielkiej przecież ilości, nie powinien zaszkodzić dzidziusiowi, bo raczej niewiele go ma szansę dostać się do krwiobiegu, a zresztą przy pobieraniu krwi, czy zastrzykach też odkaża się miejsce wkłucia spiytusem lub hibitanem spirytusowym i nikt nie sądzi, że to dziecku może zaszkodzić, a do posmarowania pęcherzyka nie używa się przecież więcej.
Pozdrawim, Iwona
Iwonka
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 2 kwietnia 2004, o 12:54

Postprzez abeba » 25 kwietnia 2006, o 23:46

hmmm, zareagowałam tak mocno, bo u mnie w rodzinie opryszczak na ustach to norma. Moja mama często ma, siostra też, ja ostatnio rzadziej, nie pamieam keidy, ale mąż tez miewa. Przy takiej częstotliowści szanse że mnie trafi akurat jak zajdę w ciążę są spore! :(
Iwonka, szczęściara z Ciebie!
spirytus powinien być bezpieczny, masz rację
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez ola78 » 26 kwietnia 2006, o 00:12

Mam przed oczami podręcznik do ginekologii i czytam: "rozróżnia sie dwa typy wirusa opryszczki pospolitej (HSV), którymi zakażenie prowadzi do różnych objawów klinicznych. Zakazenie typem I HSV wywołuje przede wszystkim objawy opryszczki wargowej, zapalenie śluzówek jamy ustnej i dziąseł oraz zapalenie rogówki i spojówek, a zakażenie typem II HSV wywołuje objawy opryszczkowego zapalenia narządów płciowych i jest odpowiedzialne za zakażenia noworodków." Dalej jest opisie typu II jest podane, że "do zakażenia dziecka dochodzi w 90 % w czasie porodu, natomiast rzadko przez łożysko albo drogą wstepującą". Nie znam sie na tym, bo sama lekarzem nie jestem ale z tego tekstu wynika, ze Ty masz typ I, a groźny jest typ II i to szczególnie podczas porodu.
Radze iść do lekarza ale może do tego czasu ta inf. Cię trochę uspokoi.
ola78
Bywalec
 
Posty: 138
Dołączył(a): 24 listopada 2005, o 15:45

Postprzez Ewa M » 26 kwietnia 2006, o 09:11

Paulik, zajrzałam do netu i z tego co przeczytałam wynka, że nie tylko ta II typu jest groźna w ciąży. Niestety. Bo kiedy masz coś na wargach to znaczy, że wirus w tobie się uaktywnił. Ale najgorsze jest zakażenie pierwotne, czyli pierwsze. Twoje jest wtórne.
Dlatego idź do lekarza, może wspomoże cię witaminami. Powie jak na przyszłość sie uchronić.
Ewa M
Bywalec
 
Posty: 163
Dołączył(a): 30 listopada 2005, o 15:38

Postprzez magda212 » 26 kwietnia 2006, o 10:28

A ja mam dwoje zdrowych dzieci i to po poryszczce typu II w ciąży, najpierw 2, a póżniej 1 trymestr. Więc spokojnie, bo to jak widać nie koniec świata. Najwazniejsza wiara i spokój, bo właśnie nerwy moga zaszkodzic najbardziej. Pozdrawiam wszystkie oczekujace mamy zarówno te z jak i bez opryszczki.
magda212
Przygodny gość
 
Posty: 32
Dołączył(a): 17 marca 2005, o 21:24


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron