Teraz jest 28 marca 2024, o 15:22 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Wkładki higieniczne

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Postprzez Gosiaczek » 30 maja 2006, o 20:48

Ciekawe co dziewczyny piszecie, szczegolnie te co zrezygnowaly z wkladek (ja niestety tak jak pisalam jestem od nich uzalezniona :roll: Otoz ktos napisal,ze po rezygnacji ilosc wydzieliny sie zmniejszyla czyli tym samym uzywanie wkladek przestalo byc konieczne ...od dawna przekonuje mnie o tym maz ale ja jakos nie moglam w to uwierzyc a Wy to jednak potwierdzacie ...no coz chyba musze kiedys wziac sie na "odwage" i sprobowac "zyc bez" :wink:
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Postprzez abeba » 30 maja 2006, o 21:12

to może jeszcze jeden argument: nie uważasz, że zrzucanie choćby najpiękniejszych koronkowych mejteczek z wklejoną tą wkładką jest trochę mało estetyczne i erotyczne? 8)
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez maharet » 5 grudnia 2007, o 15:07

Ewa M napisał(a):A co do podpasek to te superchłonne z siateczkami i tym wszystkim są (dla mnie przynajmniej) do niczego. Jestem na nie chyba uczulona, albo moja skóra jest tak wrażliwa, że mnie odparzają.



[/quote]
Ja też nie lubię tych podpasek z siateczką.Może i dobrze chłoną, ale odparzają.Wolę np.naturella, albo perfecta blue(bardzo przewiewne), nawet jeśli muszę je częściej zmieniać.
Ja w chwili obecnej muszę używać wkładek, bo ciągle biorę jakieś globułki, a tak normalnie to nie użuwam, bo nie lubię.
Zaskoczyłyście mnie tymi wypowiedziami.Byłam przekonana(bo takie dostawałam informacje na ten temat), że wkładki służą zachowaniu higieny, ponieważ w śluzie gromadzą się bakterie i należy te wkładki zmieniać kilka razy dziennie, by drobnoustroje nie zalegały.
Muszę więcej na ten tema tchyba poszukać i popytać.
maharet
Bywalec
 
Posty: 147
Dołączył(a): 10 sierpnia 2007, o 16:49
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez mmadzik » 6 grudnia 2007, o 12:53

Hmmm.. Może tutaj jest przyczyna tych moich ciągłych infekcji i swędzenia w III fazie cyklu?... No i podpasek używam tylko always drainette, bo w innych czuję, że pływam... :?
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez NB » 6 grudnia 2007, o 13:15

Bardzo prawdopodobne.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gosiaczek » 6 grudnia 2007, o 14:39

Pewnie te wkladki nie sa potrzebne ale na moim przykladzie (jak pisalam ja sie nie moge bez nich obejsc - niestety :wink: ) nie sadze aby one byly przyczyna infekcji. Uzywam ich od wielu lat i nie mam zadnych problemow. Bardziej zwrocilam bym uwage na plyn do higieny intymnej - kiedys ciagle zmienialam i bylo roznie. Odkad uzywam jednego - krytykowanego przez niektorych Laktacydu - jest dobrze. Ale pewnie (jak zwykle) kazdy ma inne doswiadczenia.
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Postprzez maharet » 4 stycznia 2008, o 17:32

Jakiś czas temu słyszałam, że powinno się nosić codziennie wkładki i probowałam przyzwyczaić się do tego.Na szczęście mi się to nie udało.

Zapach używany przez producentów do pachnących wkładek i do chusteczek do higieny intymnej (takihc na podróż) jest tak sztuczny, duszny, bleee.


No akurat bez chusteczek do higieny intymnej w trakcie miesiączki się nie obejdę.Używam przy zmianie podpasek, szczególne jak krwawienie jest obfite.
maharet
Bywalec
 
Posty: 147
Dołączył(a): 10 sierpnia 2007, o 16:49
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Minia_L » 4 stycznia 2008, o 17:59

Ja również nie mogę zrezygnować z wkładek :( też typ mokry a zaczęłam je używać właśnie dlatego że ciągle wszystko na majtkach, a ile razy dziennieje zmieniać ? i jeszcze te najulubieńsze majtki nie zawsze się ładnie sprały :(
ale zawsze z miękką powłoką, i te tańsze - lepsze dla portfela jak to kiedyś któraś z dziewczyn określiła ;)
Tym bardziej nie wyobrażam sobie jakoś teraz bez wkładek, w ciąży, ponieważ śluz się zmienił, konsystencja dość uciążliwa jeżeli nie ma się wkładki ;)
Pozdrawiam
Minia_L
Bywalec
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13 sierpnia 2007, o 08:27

Postprzez Małgoś » 16 stycznia 2008, o 17:58

Ja po przeczytaniu tego tematu też postanowiłam "odstawić" wkładki higieniczne. Skończyło się tym, że mój organizm jakby nagle postanowił zmniejszyć wydzielanie śluzu. Niestety do tego stopnia, że teraz mam naprawdę niezłe problemy żeby się czegokolwiek podczas obserwacji dopatrzeć, nie mówiąc już o interpretacji. Co robić?? Myślicie, że wracając do wkładek zmuszę organizm do dawania mi bardziej jednoznacznych sygnałów płodności?? :?
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez justylinka » 16 stycznia 2008, o 22:15

ciekawe z czego wynika to, że jak sie "odstawia" wkladki to zmniejsza sie ilosc sluzu??? to dla mnie jakis kosmos ;)
no ale ja też ich nie używam - a to ze względu na kiedyś bardzo często nawracające infekcje
zrezygnowanie z wkładek doradziła mi moja mama - i jak zwykle miała rację! :)
justylinka
Przygodny gość
 
Posty: 18
Dołączył(a): 27 listopada 2007, o 20:54

Postprzez Kinia » 18 stycznia 2008, o 00:57

Ależ to oczywiste! Jeżeli nosimy wkładki, to tamujemy naturalny dopływ powietrza, który "wysusza" naszą wydzielinkę... Poza tym organizm nie lubi być zaparzany przez żadne sztuczne rzeczy. Sztuczna bluzka też nie jest przyjemna jak się człowiek spoci, a przecież miejsca intymne są o niebo delikatniejsze!

Ale fakt, faktem, że u mnie też teraz ciężko czasem doszukać się śluzu. Jak zdażą się w cyklu 4 dni ze śluzem, to już jest sukces. Myślę jednak, że to normalne i taka moja uroda. Pewnie jest śluz przy szyjce... tylko ja jej znaleźć nie mogę :oops:
Kinia
Domownik
 
Posty: 354
Dołączył(a): 12 lipca 2004, o 20:32
Lokalizacja: Łomianki

Postprzez Małgoś » 18 stycznia 2008, o 10:57

Hm, może to trochę obok tematu, ale czy jest w takim razie coś (np jakiś szczególny rodzaj odżywiania lub witaminki) co poprawiłoby obraz śluzu bez konieczności maltretowania naszych błon śluzowych wkładkami??
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez kamienna » 18 stycznia 2008, o 11:36

OLEJ z WIESIOŁKA


Można kupić w postaci:
a) Olej z wiesiołka + witamina E w płynie. Zawartość 100 ml, odpowiednik 200 kapsułek. Producent: Oleofarm

b) Oeparol
Olej z wiesiołka tłoczony na zimno - 510 mg w kaspułce. 60 kapsułek. Producent: Agropharm

Dla kogo:
Polecamy wszystkim kobietom starającym się o dziecko, ale mającym problemy z występowaniem i ilością śluzu szyjkowego płodnego. Śluz taki jest niezbędny do zapłodnienia i zajścia w ciążę. Połączenie oleju i oliwy poprawia znacząco śluz już po 2 miesiącach. Niezbędny przy leczeniu hiperprolaktynemii, niedoczynności tarczycy. Olej z wiesiołka przedłuża fazę poowulacyjną, poprawia ukrwienie śluzówki macicy. NIEZBĘDNY PRZY STYMULACJI CLO. Polecany przy planowaniu chłopca. Jest też najstarszą metodą przyspieszania porodu ponieważ wywołuje skurcze dlatego osoby starające powinny przerwać kurację po owulacji.

Na jakie schorzenia:
brak śluzu
niedoczynność tarczycy
przyjmowanie clo
hiperprolaktynemia
problemy z owulacją
za niski progesteron
planowanie chłopca
źródło:www.sklep.starania.pl
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez kamienna » 18 stycznia 2008, o 11:37

Siemię lniane

Można kupić w postaci:
a) Olej z siemienia lnianego - Flax speed oil 200 kaps.


Hit olej z siemienia lnianego w kapsułkach, w jednej kapsułce aż 1000 mg oleju z siemienia lnianego co odpowiada 3 łyżeczkom oleju. Pomaga tez w odchudzaniu - koniecznie przy braniu leków sterydowych clo. Zastosowanie: 2 tabletki dziennie rano i wieczorem, przy braniu clo 3 tabletki dziennnie.

b) Siemię lniane mielone! 200 g na 50 porcji.


Siemię lniane jest bogate w następujące składniki: witamina E, cynk, kwas tłuszczowy omega-3, fitosteryny, flawonoidy, fitoestrogeny. Zawiera mnóstwo kwasów Omega 3. Daje świetne efekty i jest tani choć niezbyt dobry w smaku, jeżeli nie będziesz w stanie go wypić polecamy olej z wiesiołka. Zastosowanie:
Na poprawę śluzu - codziennie 2 razy dziennie zaparzyć 1 łyżeczkę.
Na zaparcia w ciąży - 3 razy dziennie zaparzyć 1 łyżeczkę i wlać do jogurtu i zjeść.


Dla kogo: Polecamy wszystkim kobietom starającym się o dziecko, ale mającym problemy z występowaniem i ilością śluzu szyjkowego płodnego. Śluz taki jest niezbędny do zapłodnienia i zajścia w ciążę.

Działanie: Wspaniale poprawia śluz, przeciwdziała zaparciom.

Fitoestrogeny blokują receptory estrogenowe, co przyczynia się do zmniejszenia podatności na nowotwory takie jak rak piersi, macicy, prostaty. Ta właściwość może być wykorzystywana do zmniejszenia niektórych skutków ubocznych występujących podczas leczenia sterydami. Dodatkowo fitoestrogeny w pewnym stopniu mogą przeciwdziałać niektórym niekorzystnym skutkom menopauzy.

Witamina E, jak wiadomo jest przeciwutleniaczem, a więc chroni komórki organizmu przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników. Dodatkowo występując razem z kwasem tłuszczowym omega-3, oraz flawonoidami, wywiera ochronny wpływ na serce, przeciwdziała zaćmie, miażdżycy, udarowi mózgu, pomaga też obniżyć wysokie ciśnienie krwi. Wszystkie składniki występujące w siemieniu lnianym pomagają obniżyć zbyt wysoki poziom cholesterolu.
źródło: www.sklep.starania.pl
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Małgoś » 18 stycznia 2008, o 12:30

Dzięki Kamienna za wyczerpujące informacje :)

Skoro to jednak dla osób starających się o dzidziusia to chyba jednak się jeszcze trochę wstrzymam z tymi specyfikami. Może po prostu powinnam uważniej się przyglądać temu śluzowi, który już mam :) Bo rozumiem, że każde poprawienie jakości śluzu będzie zwiększać płodność (co w małżeństwie będzie przekładać się na zwiększoną ostrożność i dłuższą wstrzemiężliwośc) ????

Mimo wszystko dzięki za rady, jak przyjdzie już czas na maleństwo to na pewno skorzystam :)
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Postprzez artura » 18 stycznia 2008, o 14:20

śluz płodny występuje niezaleznie od tego czy bierzesz olej z wiesiołka czy siemię,
wolno brać tylko do owulacji w każdym przypadku , niezaleznie czy planujecie teraz poczęcie czy odkładacie
artura
 

Postprzez Małgoś » 18 stycznia 2008, o 14:31

artura napisał(a):śluz płodny występuje niezaleznie od tego czy bierzesz olej z wiesiołka czy siemię

domyśliłam się :) Ale jak napisała Kamienna te specyfiki pomagają na poprawę jakości śłuzu a dzięki temu zwiększają szansę na ewentualne poczęcie.
Ja jedynie zastanawiałam się co mogłoby poprawić mi obraz tego śluzu, żebym mogła się lepiej nauczyć go obserwować i interpretować - czyli w celu czysto dydaktycznym a nie prokreacyjnym :) Jak widać jednak nie da się pewnych właściwości oddzielić :)
Małgoś
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 października 2007, o 12:40

Poprzednia strona

Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron