Tkliwość piersi

przez **kasiama** » 24 kwietnia 2006, o 11:41

Dokucza mi takie coś zawsze w drugiej fazie cyklu; właściwie raczej ból, niż tkliwość - do tego stopnia, że nawet codzienne mycie się jest problemem. Czy są jakieć preparaty, które zmiejszają tą tkliwość? Czy Castagnus mógłby pomóc? A może coś innego?

przez **pysia74** » 24 kwietnia 2006, o 13:04

kasiama przeczytaj może tutaj
http://www.resmedica.pl/ffxart4005.html
ja też mam coś takiego prawie w każdym cyklu, mniej lub bardziej nasilone, ale raczej nie w fazie II, tylko przez 2-3 dni w samym środku III fazy, wtedy gdy na wykresie mam najwyższe osiągane temperatury. Tą tkliwość najbardziej mam nasiloną rano zaraz po przebudzeniu, a później im bliżej południa tym się zmniejsza. Nasila się też gdy przez kilka godzin noszę biustonosz :oops:

Opinia gin. - nic z tym nie robić, dopóki bardzo nie utrudnia życia; inny gin przepisał mi preparat Mastodynon N (ale nie brałam), jeszcze inny zalecił chodzenie bez stanika, gdy tylko mam taką możliwość.
U mnie przyczynę bolesności pozwoliło wykryć badanie usg sutków - mam niewielkie torbiele płynowe, tak trochę na pograniczu normy i patologii. Można je ew. leczyć doraźnie sciągając nadmiar płynu pod kontrolą usg (jak na razie nie stosowałam).

przez **monikar** » 24 kwietnia 2006, o 13:17

mój gin przepisała mi Mastodynon N na ten problem.

przez NB » 24 kwietnia 2006, o 13:41

A mnie po urodzeniu dziecka przeszło.

przez **pysia74** » 24 kwietnia 2006, o 13:43

monikar - i jak reagowałaś na te krople/tabletki ? pomagały ?
ja wymiękłam po przeczytaniu "objawów niepożądanych" w ulotce...
oprócz tego -ze względów światopoglądowych- nie chcę brać homeopatii...

przez **fiamma75** » 24 kwietnia 2006, o 14:06

Mastodynon to lek homeopatyczny - było juz kiedyś na forum czemu homeopatia jest niewskazana.
Castagnus może pomóc jak najbardziej.

przez **kasiama** » 24 kwietnia 2006, o 15:36

Ból mam w drugiej fazie cyklu, czyli fazie lutealnej.

przez **kasiama** » 24 kwietnia 2006, o 15:41

pysia74 napisał(a):zalecił chodzenie bez stanika, gdy tylko mam taką możliwość.

Chybabym oszalała chodząc wtedy bez stanika. Ja naprawdę nawet nie wiem, jak się wtedy mam myć - w zasadzie dobrze by było jakoś bezdotykowo, tylko jeszcze tego nie opracowałam

.
Nikoleto, może i przejdzie po pierwszym dziecku (jak sie go kiedyś wreszcie doczekam), ale chciałabym zrobić coś w tej sprawie teraz, zamiast się męczyć.

Jeszcze takie jedno pytanie mam: czy taka zwiększona wrażliwośc i bolesność piersi ma związek z nadmiarem jakiś hormonów? Nie zawsze miałam to aż tak wyraźnie...

przez **Betsabe** » 24 kwietnia 2006, o 15:42

Kiedys czytalam, że obrzmienie i tkliwość piersi mogą łagodzić: witamina E podawana tylko w drugiej połowie cyklu oraz kwas gammalinolenowy (np. w olejku z wiesiołka dwuletniego).

A tkliwosc piersi powoduje progesteron, ktory pojawia sie wlasnie po owulacji.

przez **abeba** » 24 kwietnia 2006, o 16:01

też miałam, im więcej NPRowych lekarstw brałam tym było gorzej. Najgorzej było po wiesiołku branym do konca cyklu.
Potem zdawało mi sie że na castagnusie jest nieco lepiej.
a teraz odstawiłam WSZYSTKO i jest rewelacyjnie, nic a nic, może ze dwa razy to uczucie na chcwilę w całym cyklu. Bierzesz jakieś witaminki itp.? spróbuj odstawić, moze jesteś "przenawożona"

przez **fiamma75** » 24 kwietnia 2006, o 16:18

kasiama napisał(a):Jeszcze takie jedno pytanie mam: czy taka zwiększona wrażliwośc i bolesność piersi ma związek z nadmiarem jakiś hormonów? Nie zawsze miałam to aż tak wyraźnie...

Typowe jest dla zbyt wysokiego poziomu prolaktyny. Warto zbadać, jeśli dotąd tego nie zrobiłaś.

przez **kasiama** » 24 kwietnia 2006, o 17:27

Czy do badania poziomu prolaktyny mam iść po skierowanie do mojego gina, czy sama? Czy to się robi w ramach NFZ, czy pełnopłatnie? W którym dniu cyklu najlepiej wykonać to badanie?

przez **abeba** » 24 kwietnia 2006, o 17:49

wstydz sie, kasiama, poszukaj dobrze na forum, bylo walkowane ledwie 2 tyg temu
mozna podobno znalezc na NFZ ze skeirowaniem od gina

przez **Anita_T** » 24 kwietnia 2006, o 21:02

Kasiama, tutaj

http://www.lmm.pl/forum/viewtopic.php?p ... ktyna#6529

chyba dużo jest wyjaśnione

Powodzenia.

przez **ola78** » 24 kwietnia 2006, o 23:47

pysia74 napisał(a):monikar - i jak reagowałaś na te krople/tabletki ? pomagały ?

Pytanie nie było skierowane do mnie ale sie wtrącę. Czasem przez ok. tydzień przed @ pojawia mi sie bolący guzek w piersi (mastopatia) i brałam na to właśnie Mastodynon w kroplach. Guzek zniknął po kilku dniach brania tego preparatu ale nie mam pewności czy to akurat zawdzięczam mastodynowi. Prawdę mówiąc nie wiedziałam, że to "lek" homeopatyczny - gdybym wiedziała to bym go nie brała. Tani nie był, dobry w smaku też nie (paskudztwo!), a co do skuteczności - mnie być może pomógł (ale chyba dlatego, że nie wiedziałam, że to homeopatia, i uwierzyłam w jego skuteczność).
kasiama - a próbowałaś ograniczyć sól? Zatrzymuje ona wodę i może przyczyniać się do powstania obrzęków.

przez **brega** » 19 lipca 2006, o 12:56

fiamma75 napisał(a):Mastodynon to lek homeopatyczny - było juz kiedyś na forum czemu homeopatia jest niewskazana.
Castagnus może pomóc jak najbardziej.

A możesz podać link albo napisać, czemu jest niewskazana. Mnie lekarz przepisał trzymiesięczną kurację mastodynonem, która być może zlikwiduje małą torbiel w piersi.

przez **ola78** » 20 lipca 2006, o 18:41

Hi, hi, fiamma teraz pewnie nie zagląda zbyt często na forum. Pozdrawiam ją serdecznie. Nie wiem, czy chodziło jej o ten fragment:
http://www.npr.pl/forum/viewtopic.php?t ... &start=280
Przeczytaj tę i kolejne strony.

Tkliwość piersi

Tkliwość piersi

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum