Teraz jest 19 kwietnia 2024, o 21:29 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

planowane poczęcia

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

planowane poczęcia

Postprzez abeba » 12 kwietnia 2006, o 09:23

sluchajcie rodzicie, nie wiem jak się robi ankietę, ale mam pomysł: podajcie, o każdym ze swoich dzieci, czy poczęło się:
1. w wyniku pewnego naruszenia zasad npr/błedu interpretacji fazy niepłodnej (czyli bez celowania w czas scz. płodny)
2. w pierwszym cyklu starań wg wyznaczonego przez npr czasu płodności.
3. w cyklach starań numer 2-6
4. po więcej niż pół roku starań
to tak dla oceny skuteczności planowania poczeć
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 12 kwietnia 2006, o 09:26

Moj maluszek poczal sie w 1 cyklu staran - 16 dc - wtedy nie mierzylam tempki, ale sobie zastosowalam kalendrzyk :wink: - cykle miewam ok 32 dniowe.

To znaczy to tylko moje przypuszczenia, ale fakt, ze w owym cyklu jakos nie mielsimy zbyt duzo przytulanek, dlatego obstawiam 16 dc :P
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez fiamma75 » 12 kwietnia 2006, o 11:34

4. w 10 cyklu starań, ale straciliśmy je b. szybko a potem udanie w kolejnym cyklu (11), z tym, że u nas występował problem medyczny (hiperprolaktynemia), co mogło wydłużyć czas starań.
Dokładnie- 16dc (dzień szytu śluzu, następnego dnia temp. skoczyła) - ważna uwaga - współżycie dla przyjemności a nie "produkcja" potomstwa - nie myśleliśmy o tym czy się uda, czy nie.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez NB » 12 kwietnia 2006, o 15:45

Pierwsze dziecko-córka poczęta po współżyciu w 8 dniu cyklu. Świadomie, bo był już śluz na szyjce.

Drugie dziecko -syn , współżycie celowane w trakcie karmienia piersią córki 14 miesięcznej. Udało się dopiero w 3 cyklu.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kasik » 5 maja 2006, o 18:18

nikoleta, a kiedy masz jak mozna wiedziec srednio skok tempki? Bo na 8 dzien to szybko poszlo :D
kasik
 

Postprzez NB » 5 maja 2006, o 18:44

Najwcześniejszy skok miałam w 13 d.c przy cyklach 24-29 dniowych. Wtedy w 8 dniu cyklu był już śluz, a skok chyba w 15 dniu.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kasik » 5 maja 2006, o 18:46

to zdrowego masz faceta :D
kasik
 

Postprzez talitha » 5 maja 2006, o 18:55

Obie pociechy planowane:
- Córka wyszła w drugim cyklu starań, w 13 dniu; pierwszy cykl starań to była podróż po południu Europy bez obserwacji i byłam bardzo zdziwiona, że się nie udało;
- Syn w pierwszym cyklu w 9, 10 albo 12 dniu. Tak właściwie to miał być dziewczynką :lol:

Szczegółów dotyczących tempki i śluzu nie będę mogła podać, bo kiedyś dzieci podarły mi na strzępy zeszyt z tymi cyklami. Tak to bywa jak się go trzyma na szafce przy łóżku :D
talitha
Bywalec
 
Posty: 120
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 22:36

Postprzez fresita » 5 maja 2006, o 22:44

abeba- nasz przypadek juz znasz :D 6 dc i jest cora :wink: nawet sie ciesze, ze nie byla tak planowana co do miesiaca tylko spontanicznie :D mielismy sie zabrac za robote konkretne w grudniu, a wczesniej testowalismy nieplodnosc wzgledna. u nas okazala sie bardzo wzgledna :P
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Iwonka » 5 maja 2006, o 23:03

Pierwsza córka poczęta w trzecim cyklu starań, druga - w pierwszym, obie w 28-mym dniu cyklu.
Iwonka
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 2 kwietnia 2004, o 12:54

Postprzez kasik » 5 maja 2006, o 23:39

fresita, kurde bo zaraz zaczne watpic w 5 dni na poczatku, ktore sa niby bezplodne :?
kasik
 

Postprzez Betsabe » 6 maja 2006, o 08:28

Kasik, z tego co pamietam Mama zaszla w ciaze w 5 dc.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez KP » 6 maja 2006, o 12:40

kasik napisał(a):fresita, kurde bo zaraz zaczne watpic w 5 dni na poczatku, ktore sa niby bezplodne :?

To zależy od długości cykli. Przy krótszych cyklach Kippleyowie mówią o trzech dniach.
KP
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 279
Dołączył(a): 18 marca 2005, o 21:14

Postprzez KP » 6 maja 2006, o 12:42

Aha, mogę się dołączyc do ankiety: pierwsze dziecko po wielu, wielu miesiącach starań (dokładnie trudno policzyć, bo po prostu żyliśmy sobie "na luzie" oczekując, że się pocznie), drugie od razu, trzecie w drugim podejściu.
KP
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 279
Dołączył(a): 18 marca 2005, o 21:14

Postprzez abeba » 6 maja 2006, o 13:08

hmmm, poki co zadnych reguł:(
nawet trudno powiedzieć, że są pary mniej i bardziej płodne, bo w ramach jednej pary były róznice długości starań. Wygląda mi na to, że dzieci poczynają sie kiedy chcą.
KP - zazdroszczę mozliwości zycia na luzie - braku ograniczeń związanych z pracą itp. ale czy to niebyło zbyt stresujące? taka niepewność co miesiąc? (trochę inna niż u osób które usilnie próbują.)Twoja zona musiała przez wiele miesięcy chuchać na siebie zakładając możliwośc ciąży... żadnej jazdy rowerem, nart, alkoholu, zadnego malowania w domu? (podobno wdychanie oparów farb może powodować produkcję zniekształconych plemników...?) podziwiam... Chętnie bym tak sobie pożyła na luzie, ale u mnie to bedzie chyba celowanie i to po uzgodnieniu z koleżanką z pracy:(
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 6 maja 2006, o 13:14

abeba napisał(a): ale u mnie to bedzie chyba celowanie i to po uzgodnieniu z koleżanką z pracy:(



Hahaha, Abeba - lubię Twoje poczucie humoru 8)
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez monikar » 6 maja 2006, o 19:29

pierwsza córka- w drugim cyklu starań skok 15 dnia cyklu, druga po leczeniu grzybków w pierwszym cyklu starań 14 dc i tego samego dnia był skok tempki.
monikar
Bywalec
 
Posty: 168
Dołączył(a): 4 października 2004, o 14:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez abeba » 6 maja 2006, o 19:31

hmmm, kolejny strzal w dziesiatkę!
biorąc pod uwagę wymog wcelowania sie z dzieckiem w pracy zaczynam miec nadzieję ze NPR pomoze.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Dona » 8 maja 2006, o 18:26

A nasz synus począł sie..... ok 60-70 dnia cyklu..


szkoda ze nie znam dokładnego dnia.. ale wtedy nie prowadziłam zadnych obserwacji ani notowania kazdego zblizenia....

nie do konca planowany... ale liczylismy sie z mozliwoscią ciazy kochajac sie w takich dniach....
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Betsabe » 8 maja 2006, o 18:34

czy ja dobrze rozumiem??
synek poczal sie 60-70 dc??? :shock:

to jakiej Dona masz dlugosci cykle??
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Dona » 8 maja 2006, o 18:57

no cóz.. przed ciąza to róznie bywalo, wlasnie wyciagnełam sobie moj stary zeszycik, i zaobserwowalam, na podst. 25 cykli sprzed ciazy (ok 3 lata) to było od 23-do 61... Super...nie?
12 cykli sprzed ciązy to ok 30-37, dwa jakies trefne się trafiły 50 dniowe...

straszne nieregularności, trochę sie leczyłam, brałam luteinę, ale szczerze nie pamietam z jakim skutkiem, ale to było dawno temu, leczenie w panstwowej przychodni, takie na olewke...
:roll:

..ale najzabawniejsze było zawsze jak sie mnie lekarze pytali w ciazy o ostatnia miesiaczke.. zawsze im z wyliczen wychodzilo ze powinnam byc w bardziej zaawansowanej ciązy niez bylam..i wielkie zdziwienie....
i kazdemu od nowa tłumaczyc....... :lol:
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Betsabe » 8 maja 2006, o 19:01

Dona, jestes dowodem na to, ze owulacje mozna miec nawet bardzo bardzo pozno :lol:
Niektorzy zas lekarze twierdza, jak chyba pisala Novva, ze cykle powyzej 30 dni sa bezowulacyjne :roll: czyli mylą się.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Dona » 8 maja 2006, o 19:24

W "Domowym kursie" czy w "sztuce Kippleyów, albo w tych ćwiczeniach są przykłady cykli długich, ok 40 dniowych, jak najbardziej owulacyjnych, w których owulacja jest przesunięta np z powodu choroby itp

Ja sie własnie strasznie zdziwilam jak przeczytałam tu, za jakis gin stwierdzil. ze cykle powyzej 30 dni sa bezowulacyjne.....
jak widac to nieprawda
No a ja jestem tego 100% dowodem.. no nie, raczej mój urwisek...
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 9 maja 2006, o 11:01

U nas - córeczka, w pierwszym cyklu starań. Najprawdopodobniej 14 dnia cyklu (skok tempki i śluzu 19 dnia, cykle zazwyczaj 24-27 dniowe).
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez abeba » 9 maja 2006, o 11:57

Mysza, brawo!
i to mimo krótkiej fazy lutealnej (od skoku 19dc do konca 27dc jest tylko 9 dni)
A nie żal Wam było że sie nie nacieszycie dłużej "wolną miłośćią" i emocjami starań?
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Betsabe » 9 maja 2006, o 12:01

tez zauwazylam, ze u Myszy taka krotka faza lutealna, a jednak udalo sie :lol:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez novva » 9 maja 2006, o 21:39

Betsabe napisał(a):Dona, jestes dowodem na to, ze owulacje mozna miec nawet bardzo bardzo pozno :lol:
Niektorzy zas lekarze twierdza, jak chyba pisala Novva, ze cykle powyzej 30 dni sa bezowulacyjne :roll: czyli mylą się.

No właśnie, dlatego na starcie straciłam zaufanie do tamtego lekarza, okazuje się, że nie całkiem słusznie. Poszłam do drugiego, powiedział mi to samo... Trzeci nie potwierdził na 100%, choć powiedział, że może tak być. Sądząc ze wszystkich wizyt, które odbyłam, to jednak chyba nie jest tak, że "ci lekarze nic nie wiedzą", jak dufnie sądziłam na poczatku :) Okazało się, że problem jednak u mnie jest :( A w źródłach nprowych jest wyraźnie napisane, że długością cyklu nie trzeba się martwić, jeśli wystepuje wyraźny skok temperatury, broń Boże tego nie regulować, bo można zaszkodzić. Może po prostu w innych kobiet problem się ujawnia dopiero przy staraniach o dziecko, a u mnie wykryto go wcześniej?
novva
 

Postprzez Betsabe » 10 maja 2006, o 07:47

Novva, faktycznie lekarze maja troche racji, ze dlugie cykle mogą byc bezowulacyjne i mogą stwarzac problemy z zajsciem w ciażę.

Czasem przy długich cyklach moze wystepowac zła jakość jajeczka, ktore mogą być niezdolne do zapłodnienia lub powstały zarodek źle się rozwijać. Istnieją tez większe szanse na to, że implantacja nie powiedzie się, bo endometrium jest "za stare".

Jednak na pewno znalazloby sie duzo kobiet, ktore mimo poznej owulacji zaszly w ciaze.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez ewerner » 10 maja 2006, o 15:08

Acha, i na pewno nie ma co "regulowac" tych powyzej 30 dniowych cykli hormonami!!!
Lekarze naprawde chetnie daliby kazdemy hormony, bo tak jest o wiele latwiej, niestety :(
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez novva » 10 maja 2006, o 22:01

ewerner napisał(a):Acha, i na pewno nie ma co "regulowac" tych powyzej 30 dniowych cykli hormonami!!!(

ewerner, ja bym nie była taka kategoryczna w tym stwierdzeniu! Bo z tego wynikł mój sprzeciw wobec diagnozy lekarza - krótko mówiąc, uznałam go za niekompetentnego człowieka, tylko dlatego, że zaprzeczył temu, co napisano w materiałach do npru (o święta ignorancjo moja!) :oops: A potem się okazało, że nie wszystko jednak jest w porzadku i trzeba brać hormony. Myślę sobie, że propagowanie takich stwierdzeń (jakkolwiek na pewno są w części wypadków uzasadnione) może prowadzić do sytuacji, kiedy kobieta, u której ewidentnie są jakieś zaburzenia, nie będzie chciała się zwrócić do lekarza, bo
Lekarze naprawde chetnie daliby kazdemy hormony, bo tak jest o wiele latwiej, niestety :
novva
 

Następna strona

Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron