przez Antonia » 13 marca 2006, o 10:52
Miewam dosyć często męczące objawy napięcia przedmiesiączkowego:
-bolące piersi- nawet już na dwa, trzy dni przed skokiem temperatury- do samej miesiączki
- zmienność nastrojów, płaczliwość, każdy powód jest dobry do płaczu
- nadwrażliwośc na zapachy, nie ma mowy o myciu zębów z samego rana, bo zapach pasty powoduje nudności, podobnie z innymi zapachami np potraw smażonych fujjjj....
- skłonnośc do przedpołudniowych mdłości
- charakterystyczne uczucie nacisku w dole brzucha jak tuż przed miesiączką, tyle, że trwa to u mnie ok.10 dni!
I tak mam jakies 6-7 cykli w roku. Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby, żeby sobie pomóc? Mówi się, w książkach o ograniczeniu picia napojów (bóle piersi), ale ja i tak piję bardzo mało, mniej już się nie da.