Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 10:01 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Opóźnienie @

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

Opóźnienie @

Postprzez Dziunia » 2 stycznia 2006, o 13:59

Może ktoś mnie uspokoi, bo denerwuje się opóźnieniem miesiączki. Dziś jest 40 dzień mojego cyklu, a miesiączki nie ma :( Ciąże wykluczam, bo test już robiłam. Lecze obecnie jakiś stan zapalny(chyba grzybki :( ), ginekolog zapisała mi Gyno-femidazol i zastanawiam się czy możliwe że przez to mam wydłużony cykl.Moje cykle od kilku lat trwają 28-32 dni, więc martwię się czy to nie coś poważnego?Pozdrawiam.
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kasiama » 2 stycznia 2006, o 15:05

Prowadzisz może obserwacje?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez NB » 2 stycznia 2006, o 15:54

a jaka temperatura i od kiedy?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Dziunia » 3 stycznia 2006, o 10:51

Temperatura obecnie i od ok 28 dnia cyklu w granicach 37-38 st.C. Owulacja wg mnie była 15 dnia cyklu (skok temp z 36,35 na 36,5;śluz rozciągliwy, odczucie wilgoci itp.) Ostatnio naczytałam się o możliwości drugiej owulacji w cyklu, ale nie wiem czy miało to miejsce akurat u mnie (21 dnia temp. spadła z 36,8 do 36,3, by po 5 dniach znów skoczyć z 36,5 na 38;śluz rozciągliwy, mokro). Nie wiem jednak czy to nie jest spowodowane(ten śluz) tabletkami dopochwowymi które przyjmuję. Ale brakiem okresu nadal się martwie, chyba nigdy wcześniej tak długo nie czekałam na @.
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kasiama » 3 stycznia 2006, o 12:04

Nie ma możliwości drugiej owulacji w cyklu!
Tzn.: jeśli druga owulacja miałaby być, to w tym samym czasie, czo ta "pierwsza" - a nie kilka dni później.

Najlepiej będzie, jak umieścisz zapiski obserwacji z całego cyklu (dzień po dniu: temperatura, śłuz, szyjka - jeśli badasz, itp...).
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Dziunia » 10 stycznia 2006, o 12:26

No i po domysłach. 42 dnia cyklu dostałam @. Tyle że zastanawia mnie dlaczego tak późno skoro od kilku lat mam bardzo regularne cykle?!
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kasiama » 10 stycznia 2006, o 12:45

Nie napisałaś tych obserwacji, więc raczej nikt nie odpowie ci, dlaczego ten cykl był dłuższy. To by przypominało wróżenie z fusów.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Dziunia » 10 stycznia 2006, o 13:50

Nie wiem na ile moje obserwacje będą dobre, ponieważ miałam kilka dni przerwy w obseracji, a poza tym przyjmowałam globulki przeciwgrzybicze.
5.36,4
6.36,4
7. 36,3
8.36,4 lepki, biały
9.36,3 lepki, bialy
10.36,4 lepki, biały
11.36,3 lepki, biały
12.36,4 lepki, biały
13.36,3 rozciągliwy, biały
14.36,35 rozciągliwy, biały
15.36,5 rozciągliwy, biały, mokro
16.36,5 rozciągliwy, przeźroczysty
17.36,7 rozciągliwy, śliski, mokro
18.36,7 lepki, biały
19.36,7 lepki, biały
20.36,8 sucho
21.36,35 sucho
22.36,5
23.36,4
24.-
25.-
26.-
27.-
28.36,7 rozciągliwy, przeźroczysty mokro
29. 36,8 rozciągliwy, biały
30. 36,7 sucho
31-42 dnia sucho i temp 36,7 lub 36,8
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez abeba » 10 stycznia 2006, o 15:10

jezus maria, jak by to był mój cykl (Rotzer) to 20.dc wieczorem byśmy sie kochali, od 21. bym sie martwiła, a 28. bym umarła na zawał!
przy założeniu że lepki=niepłodny
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez agulla » 14 stycznia 2006, o 23:21

ojej a czy w dniach 15-20 nie chorowalaś, czy te grzybki to nie wtedy właśnie leczyłaś, może te wyższe temperaturki jakoś farmakologicznie były wspomagane, bo tak szczerze mówiąc to kosmicznie ten cykl wygląda naprawdę zupełnie jak nie cykl :roll:
napisz coś więcej proszę bo mamy tu widać ciekawy przypadek
agulla
agulla
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 220
Dołączył(a): 21 listopada 2003, o 15:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Dziunia » 15 stycznia 2006, o 19:44

Nie chorowałam. Ale brałam od 20 dnia cyklu gyno-femidazol- globulki dopochwowe i nic poza tym.Jestem sama tym cyklem zupełnie skołowana. Nie wiem w końcu kiedy u mnie była owulacja(chyba 15 dc,ale czemu miesiączkę dostałam 42 dnia? :shock: ) Zobaczę jaki będzie obecny cykl.Tyle że mam jeszcze do wzięcia 2 tabletki, a później lactovaginal. No poobserwuję sobie w każdym razie.
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez NB » 16 stycznia 2006, o 11:10

Moim zdaniem wykres wygląda całkiem dobrze, miało dojśc do owulacji ale z jakichś względów organizm rozmyślił się i doszło do niej ok 27 dnia cyklu. Brakuje mi tylko zapisu temperatur z dni cyklu:24-27 .
Opierając się na zapisie śluzu , dzień szczytu miał miejsce w dniu 29. Jeżeli temperatury wyższe występowały od dnia 28 to nam daje 14 dniową fazę lutealną. I wszystko jasne. Ten cykl jest przykładem cyklu z tzw. PODWÓJNYM SZCZYTEM ŚLUZU. Dlatego też ważne jest aby za podstawę fazy III przyjmować objaw śluzu i potwierdzać go wzrostem temperatury, aby stwierdzić że nie mamy do czynienia z podwójnym szczytem śluzu. Ta sytuacja zdarza się częściej m.in. w przypadku pracy zmianowej, po porodzie .
Tak po prostu czasem może być dlatego też bardzo ważny jest regularny pomiar temperatury i prowadzenie dokładnych notatek.

Polecam jeszcze tu zajrzeć :
http://www.npr.pl/kursy/lekcje/23.html
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez abeba » 16 stycznia 2006, o 12:45

tylko że tu były aż 4 dni wyższej temperatury przy tym pierwszym szczycie śluzu. 36,7 3 razy i jeden 36,8. Mnie (Rotzer) uczyli, że po szczycie sluzu (u Dziuni 17dc) czekasz do wieczora trzeciego dnia z wyższą temperaturą o 0,2stC - 20dc spełnia ten warunek, o ile sie nie weźmie pod uwagę temperatury z 17dc - a można nie brać w przypadkach gdy czasem temperatura wzrasta 1-2 dni przed szczytem śluzu.
Z kolei wg metody jakiegoś szpitala w UK (met. angielska???, to też ksero z kursu przedmałżeńśkiego) czeka sie na wieczór trzeciego dnia po szczycie śluzu (tu 20dc) lub wieczor trzeciego dnia wyższych temp. (tu 19dc) -decyduje wynik pózniejszy.
Czyli w takim przypadku jak Dziuni już dwie metody pozwoliłyby na nieograniczone współżycie mylnie twierdząc że już jest po owulacji.:!: Nie wiem jak Was - ale mnie to przeraziło. I tylko spadek temperatur (od 21dc) powstrzymałby od dalszego współżycia - ale co sie stało, to sie nie odstanie i nerwy pozostają.
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez NB » 16 stycznia 2006, o 15:58

To ja jeszcze dopytam czy były prowadzone obserwacje jedynie zewnętrzne czy także wewnętrzne ?
Wbrew pozorom jest to bardzo istotna sprawa.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Dziunia » 16 stycznia 2006, o 17:20

Prowadzę w zasadzie tylko obseracje zewnętrzne. Strasznie szybko łapie wszelkie infekcje i boję się sprawdzać wewnętrznie szyjkę macicy czy jakość śluzu. Miałam nadzieje że wystarczy mierzenie temp i obserwcje zewnętrzne.
Przekonuja mnie wnioski Nikolety, aczkolwiek to naprawdę był przypadek że nie kochałam się z mężem po 19 dc, ale jak pomyślę że mogło mi się obecnie zdarzyć maleństwo to mnie zimny pot zalewa.
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez KP » 16 stycznia 2006, o 17:30

Dziunia napisał(a):nie kochałam się z mężem po 19 dc.

A przed tym dniem kiedy? Może to będzie odpowiedź?
KP
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 279
Dołączył(a): 18 marca 2005, o 21:14

Postprzez Dziunia » 16 stycznia 2006, o 17:41

5 dnia po @, a później przez cały cykl już nie :oops:
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kasiama » 16 stycznia 2006, o 17:43

Przyznaję, że jest to najdziwniejszy cykl, jak widziałam...
Teraz dużo pytań:
- jak mierzysz temperaturę (wszystko mnie interesuje: termometr, godzina, itd...)? Czy podczas cyklu nie było zmiany sposobu mierzenia, względnie termometru?
- czy jest jakiekolwiek wytłumacznie wyższych temperatur z dni 17-20? (nietypowa godzina pomiaru, alkohol, choroba, leki, które tak mogły wpłynąć - cokolwiek)
- na jakiej wysokości zazwyczaj masz temperatury wyższe?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Dziunia » 17 stycznia 2006, o 10:06

Temperaturę zawsze mierzę termometrem rtęciowym, w ustach, o 7.30, po przebudzeniu. Nie zmieniałam od dawna termometru, ani sposobu mierzenia. Nie brałam w tym cyklu innych leków niż globulki dopochwowe, nie byłam chora i nie piłam alkoholu późno wieczorem.
Temperatury wyższe to zawsze 36,7 lub 36,8.
Dziunia
Przygodny gość
 
Posty: 17
Dołączył(a): 1 października 2005, o 22:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fiamma75 » 17 stycznia 2006, o 10:27

A może to cykl z tzw. przetrwałym ciałkiem żółtym?
Szkoda, że nic nie wiemy o temp. 24-27.
Tylko ten śluz rozciągliwy przy wysokich temp. (hmm choć w tej fazie cyklu mógł to być przejściowy spadek progesteronu i stąd ten śluz).
Mi się kiedyś zdarzyło opadnięcie temp. między 3 a 5 dniem temp. wyższych (4 dnia temp. była na linii podst.) ale okres dostałam normalnie.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron