Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 11:01 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

ulozenie miednicowe

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

ulozenie miednicowe

Postprzez kakoz » 24 listopada 2005, o 21:21

Wczoraj lekarz na USG powiedzial mi,ze dziecko jest ulozone miednicowo, poza tym jest duze. Jestem w 38t.c. Wg.niego sa nikle szanse, ze sie odwroci. Radzil pojechac w terminie spodziewanego porodu do szpitala i poprosic o ciecie. Zmartwilam sie, bo nastawialam sie na porod drogami natury. Poprzednie dziecko urodzilo sie rowniez przez cc. z powodu braku postepu porodu i tez bylo duze. Czy mozliwe jest urodzic naturalnie zakladajac, ze dziecko sie nie odwroci? Czy warto podejmowac taka probe, czy wiaze sie to z zagrozeniem zycia? I kto o tym decyduje: lekarz czy kobieta? Wolalabym zawczasu znac mozliwe scenariusze. Prosze podzielcie sie swoja wiedza na ten temat. Jestem zdezorientowana.
kakoz
Przygodny gość
 
Posty: 77
Dołączył(a): 31 maja 2004, o 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez NB » 25 listopada 2005, o 09:44

Oczywiście jest szansa , że dziecko się odwróci. Jeżeli jednak tego nie zrobi, to możliwości są dwie:
1. Poród drogami natury (szpitale: Karowa, św.Zofii)
2. Poród przez CC.
Jeżeli chodzi o poród drogami natury to warto skonsultować się najlepiej z jakimś lekarzem ze szpitala na Karowej. Polecam dr Ewę Romejko .
Poród naturalny w położeniu miednicowym jest możliwy , ale musi być wspomagany przez doświadczony personel. Jeżeli dziecko jest duże (5 kg?) i w czasie I okresu porodu wystąpią wahania tętna dziecka to powinno się wykonać CC.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kakoz » 25 listopada 2005, o 10:43

Dziekuje Nikoleto! Zrobie tak, jak radzisz. Najlepiej skonsultowac sie z kilkoma specjalistami.
Rozmawialam jeszcze wczoraj z polozna, ktora miala byc przy porodzie i ta patrzac na mnie stwierdzila, ze mi tego nie radzi, bo to ", zbyt urazowe" poniewaz:
-jestem szczupla i raczej drobnej budowy (dotychczas nie slyszalam by to mialo cos do rzeczy!)
-nosze okulary (badanie oka wypadlo dobrze, bez przeciwskazan)
-mam juz blizne po cieciu, ktora moze sie rozejsc w trakcie duzego wysilku
i ostatnie najwazniejsze
-dziecko moze na tym ucierpiec
NAjgorszy dla mnie jest ten niepokoj, ta niepewnosc co bedzie. Ostatni porod wspominam b.zle, gdyz po ponad dobie skurczow nagle na chybcika trzeba bylo ciac w znieczuleniu ogolnym (wlasnie z powodu spadku tetna u dzidzi) i caly wysilek poszedl na marne. Barzdo sie boje powtorki z rozrywki. No ale jestem otwarta na porod naturalny, jesli tylko ktos kompetentny mnie do niego przekona i zgodzi sie przeprowadzic. Rozumiem, ze pozostale szpitale odpadaja?
kakoz
Przygodny gość
 
Posty: 77
Dołączył(a): 31 maja 2004, o 22:05
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości

cron