Jak przyspieszyć poród?

[gosieńka]

To już koniec 39 tygodnia. Bardzo chciałabym już urodzić (mimo, ze strasznie się boję). Czy są jakieś naturalne sposoby żeby skłonić nasze maleństwo do opuszczenia brzusia? Niedługo zacznie mi się liczyć już macierzyński i szkoda mi go tracić, zwłaszcza, że po nim chyba wrócę do pracy.

[NB]

Gosieńko, to dziecko decyduje kiedy opuścić łono. Rozumiem, że jesteś na zwolnieniu? Urodziłam dwoje dzieci i to co mogę Ci poradzić to aby zbytnio nie ingerować w urodziny dziecka. Jeżeli bierzesz magnez to odstaw go, bo może hamowac czynność skurczową. Współżycie jest dobrym sposobem na dojrzewanie szyjki macicy.
Jednak to wszystko to elementy dodatkowe, bo na poród musi przyjść czas. Nie stresuj się . Przykro mi, że po urlopie musisz wócić do pracy. Nie popędzaj jednak dziecka, bo lepiej aby wewnatrz Ciebie dobrze dojrzało do narodzin, niz żeby po sprowokowanym porodzie leżało osłabione w inkubatorze. Życzę Ci spokoju i cierpliwości. Bądź czujna ale nie rób nic na siłę, bo to zazwyczaj nie kończy się dobrze. Oczywiście lekarz może sprawić, że urodzisz choćby dzisiaj. Lecz pamiętaj, że jedna ingerencja zewnętrzna zawsze pociąga za sobą drugą . Szczerze tego odradzam.

[Derbunia]

Nikoleta ma całkowitą rację (jak zwykle ).
A może niepotrzebnie się stresujesz? To 39 tydzień od poczęcia czy wg obliczeń lekarskich, czyli od miesiączki?
Pamiętaj też, że termin obliczony, to termin środkowy, poród może się rozpocząć +- 2 tygodnie od tej daty.
Zatem cierpliwości, chociaż wiem, że teraz o nią trudno. Już lada dzień będziesz tulić swoje Maleństwo!

[gosieńka]

To 39 tydzień wg moich wyliczeń. Nie chcę nic na siłę, tylko... może bardziej ze strachu, bo chciałabym mieć to już za sobą i mieć dzidzię juz przy sobie.
Ale moze to dziś, bo coś mnie tak dół brzucha pobolewa ?
Dam znać jak już nasza rodzinka powiększy się.

[sagitta]

moze pomoc wspolzycie albo pieszczoty, masowanie sutkow, a nawet badanie ginekologiczne