Hmmm.... mdłości to ja mam cały czas ale nie zwracam na nie uwagi, bo:
a) to chyba częsty objaw ciąży,
b) mam bardzo wrażliwy układ pokarmowy i mdłości u mnie to nic nowego.
Natomiast mam teraz nawrót choroby lokomocyjnej i straszne kłopoty z dotarciem do pracy. Zastanawiam się nad zwolnieniem ale - z drugiej strony - nie jestem pewna, czy ochrona kobiet ciężarnych trwa od pierwszych dni ciąży, czy dopiero od 3 miesiąca (słyszałam rozbieżne opinie...).
Poza tym to najwspanialszy czas w moim życiu, niezależnie od różnych przypadłości. Mogę znieść praktycznie wszystko, oby tylko z Dzieciątkiem było wszystko w porządku
.
Buziaki