Uprzejmie informujemy, że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje Z A M K N I Ę T EWszystkie osoby potrzebujące pomocy zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady
to znowu ja!
byłam z moim grzybkiem u gin. (jogurcik pomagał, ale raczej łagodząc objawy niż lecząc no i dostałam globulki Clotrimazol - pierwszą zaaplikowałam sobie wczoraj na noc - i zaczeło mnie strasznie swędzieć, szczypać itp Czy to normalne musiałam w końcu wyjąć.
Może jestem uczulona na ten lek?
Może ktoś miał podobnie a może na poczatku tak działa
pomocy
Kiedy po raz pierwszy go stosowałam, to tez czułam straaaaszne pieczenie, nie dało się tego wytrzymać. A po kilku miesiącach spróbowałam raz jeszcze i było dobrze. A spróbowac musiałam, bo gynalginu nie jestem w stanie zaaplikowc tak, by nie bolało potwornie.
Nie martw się, to jeden ze "skutków" używania tego leku. Też tak reaguję, dlatego przestałam używać. Biorę wtedy co innego. Być może jesteś też uczulona. Powiedz lekarzowi, zmieni Ci.
mam też pytanie - czy mając grzyba tam stosowałyście też jakiś lek doustnie
czytałam, że grzyby/bakterie mogą przenikać do pochwy z przewodu pokarmowego i powinno się je stamtąd wytrzebić
PS
jak zapytałam pani doktor o jogurt lub Citrosept to zareagowała tak, jakbym jakies herezje wygłaszała
och ci lekarze a moja ukochana pani jest na urlopie
Już dobrze nie pamiętam co to było, chyba lactovaginal i gynalgin. Pomagała mi też taka jedna duża globulka sprzedawana pojedynczo -nie pamiętam nazwy
A swoją drogą za kształt tych globulek i tabletek to niejednego ich producenta poddałabym torturom
rok temu miałam poważne problemy z grzybkami i długo nie mogłam się ich pozbyć bo dwóch lekarzy leczyło mnie na nadżerkę, az trafiłam do super kobitki która w ciągu miesiąca mnie wyciągnęła z tego i bez problemu zaszłam w ciążę. Leczenie było robionymi globulkami z antybiotykiem (12 szt) po których strasznie mnie bolało na zewnątrz ale pani gin kazała podmywać się Tantum Rose oprucz tego zażywałam antybiotyk Summamed (3X1) i jakiś lek doustny na grzybki (jednocześnie ja i mąż). Potem tydzień przerwy i Clotrimazol. Całą kurację zakończyłam Lactovaginalem aby przywrócić odpowiednią florę bakteryjną. Jeśli chodzi o jogurciki to łagodzą podrażnienia, i powinno się jeść przynajmniej jeden dziennie, najlepiej naturalny (bez dodatku cukru gdyż cukier to super pożywka dla tych paskudztw). Jogurty zawierają odpowiednie bakterie, które chronią nasz organizm.
dziękuję Wszystkim za rady
byłam już u mojej gin - zmieniła mi lek, przy okazji dowiedziałam się, że to raczej nie grzyb, a bakterie [och Ci lekarze ]
i już mi lepiej
poza tym powiedziała, że jogurt/maślanka itd - jak najbardziej i od góry i od dołu