przez magna » 15 września 2012, o 18:27
bejbe - to jest norma, w małym mieście. U nas nawet ostatnio znajoma ogłosiła się, że zapłaci niani 3 zł na godzinę i miała masę chętnych. Moim zdaniem w naszych realiach to uczciwe, skoro pracując (znam oba zajęcia i wierz mi, noszenie skrzynek z napojami to jednak nie to samo co noszenie dziecka) w gastronomii dostawałam 5 zł... I się cieszyłam jak gwizdek, że zarabiam świetnie (bo liczba godzin robiła jednak niezłą sumę za całość). A w gastronomii pracowałam PO studiach - żeby dorobić... Także nie ma różnicy studentka czy nie. Znajoma opiekuje się dzieckiem u siebie i bierze 300 zł na przykład i nikogo to nie dziwi.Rozumiem, że większość osób tutaj jest z większych miast. Albo żyje im się mniej minimalistycznie. Ale u nas tak jest. Jak ludzie u nas zarabiają 1000 zł na rękę, to taka suma dla niani to dla nich dużo... To jest dziwne?