Dziewczyny,
byliśmy dziś u pediatry (Synek choruje już jakiś czas, o czy pisałam w wątku jak nakarmić 3,5-miesięczne niemowlę...) i okazało się, że Mały oprócz ropnego kataru, ma jeszcze zapalenie gardła (w nocy miał podwyższoną temperaturę) i dostał antybiotyk, a konkretnie amoksiklav, ale niestety od rana nic nie je, nie chce ssać piersi, wygina się płacze. Po antybiotyku (jakąś godzinkę) chwilę possał i zwymiotował i od tamtej pory nic nie je. A ja nie wiem, czy już mam panikować, że się odwodni czy jeszcze czekać? A jeśli czekać to jak długo?
Pomóżcie, poradźcie, proszę! Bo już nie wiem, co robić.