przez Mysza » 16 października 2009, o 21:53
W temacie chorób poczytałam sobie o odrobaczaniu i mam zamiar ruszyć ten temat u mojej Młodej (3,5-latki). Zanim wybiorę się do lekarza po recepty, ewentualnie po skierowanie na badanie, chciałam się dowiedzieć od doświadczonych w tym temacie jak to jest z:
- badaniem kału - wiem, że trzeba trzykrotnie i że nie wszystkie robaki wykryje takie badanie. Co jaki czas robi się kolejne badania? Pytanie praktyczne - czy taką kupkę można wyciągnąć z umytego (wyparzonego?) wcześniej nocnika? Czy są specjalne pojemniczki do badania kału (jałowe)?
- podaniem lekarstwa - czy to jest podanie jednorazowe, czy też trzeba powtórzyć po jakimś czasie? Domyślam się, że dla mnie (jestem w ciąży) pozostają metody naturalne (czosnek, pestki dyni)? Czy jakieś lekarstwa są wskazane jako wyjątkowo skuteczne, albo przeciwwskazane jako wyjątkowe paskudźtwa?
Podejrzewam, że Młodą mogą męczyć robaki. Przeczytałam ostatnio w gazecie (Twoje Dziecko), że niektóre objawy, które ostatnio ma Młoda, mogą być spowodowane właśnie pasożytami w brzuszku. Te objawy to częsty ból brzuszka po jedzeniu (szczególnie kolacji), częste wędrówki (bez skutku) na sedes, bo chce się kupkę, słabe jedzenie (choć to akurat u niej stały problem), niespokojny sen. Od września poszła do przedszkola, zaliczyliśmy już dwie choroby, dzisiaj znów początek kataru. Wiem, że z tym pierwszym rokiem w przedszkolu to raczej chorobowo bywa, ale chciałabym wykluczyć te pasożyty, szczególnie przez te częste bóle brzuszka, których wcześniej nie było.