Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 08:36 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

zmęczenie:(

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

zmęczenie:(

Postprzez Gracja » 22 czerwca 2009, o 15:21

Moj Skarb ma prawie 10 miesiecy, a mnie dopadlo i zwalilo z nog zwyczajne zmeczenie:( Juz od dluzszego czasu czuje sie na tyle wyczerpana, ze trudno mi odpoczac, nawet jak maz albo ktos inny zajmuje sie Malym. Gdzies chyba przegapilam taki moment kiedy powinnam bardziej zluzowac, nalozyly sie zewnetrzne okolicznosci - kilka "aktywnych" weekendow pod rzad i nie moge sie teraz wydobyc z tego nagromadzonego zmeczenia. Odbija mi sie to powaznie na samopoczuciu psychicznym - bardzo latwo lapie doly, trudno mi aktywnie spedzac czas z Malym.
Napewno zaniedbalam wychodzenie z domu, ale teraz juz nawet na to nie mam sily;) Generalnie najchetniej lezalabym plackiem, bo czuje ze na wiecej nie za bardzo mam sile, a oczywiscie nie moge;)
Wczesnej bylam bardzo szczesliwa w domu z Malym, choc zdarzaly sie trudniejsze momenty, to szybko mijaly i radosc wracala. Teraz jakos tak mi ciezko i nie mam pomyslu jak sobie pomoc. Nie chce by moje zmeczenie odbijalo sie na Malutkim.
A mam na razie dopiero jedno dziecko...

Dziwczyny, jakie Wy macie sposoby na regeneracje sil przy dzieciach, jak sobie radzicie z narastajacym zmeczeniem?
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez AgaM » 22 czerwca 2009, o 16:07

- sen - śpię wtedy i jakoś mi się lepiej robi (oczywiście jak znajdę chwile)
- książka albo takie nic nie robienie .. ale nie komp telewizja bo mnie to męczy.. na przykład sadzenie kwiatków i muzyczka a maz z dzieckiem na spacer.
- u siebie tez zauwazylam ze jak zle zjem (nie zdaze albo co innego i takei na szybcika) to tez jestem TOTALNIE zmeczona
- robie cos TYLKO dla siebie - maz w tym czasie z dziecmi na spacerze albo z jednym
- tez odpoczywam w kuchni coś pitrasząc i wtedy mamy dwa w jednym :))) i wieczór miły też:)))
- Łykam witaminy jak mi się przypomni
- dwa razy w tygodniu (od jakiegos czasu) wychodze obowiązkowo z domu bo mam taką dorywczą pracę - na godzinkę. Mimo ze jestem zmęczona po całym dniu to takie wyjście i oderwanie się i mówienie o czymś innym niż o dzieciach daje dużo energii... Pasje i zainteresowania naprawdę są pomocne :)
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Gracja » 23 czerwca 2009, o 17:50

Dzieki :D
Zwlaszcza to jedzenie dalo mi do myslenia, musze lepiej sie odzywiac :wink:
Jak ktos ma jescze jakies sposoby na zmeczenie to zapraszam do podzilenie sie :D
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez lotka » 23 czerwca 2009, o 18:58

Jeśli masz możliwość pozostawienia z kimś synka, to wyskocz gdzieś tylko z mężem. Np. na basen - zbawienne dla ciała, jakie miłe dla ducha. :)
No i polecam wspólne wycieczki we trójkę - Mały już duży dostatecznie i powinien lubić oglądanie świata ze swojej spaceróweczki, a Wy spędzicie miło czas na świeżym powietrzu.

Na mnie oba powyższe działają regenerująco i odświeżająco dla moich uczuć żoninych i macierzyńskich. :)
lotka
Przygodny gość
 
Posty: 44
Dołączył(a): 1 grudnia 2006, o 06:54
Lokalizacja: okolice Warszawy


Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości

cron