Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 11:55 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Anemia nasza zmora;-((

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Anemia nasza zmora;-((

Postprzez Wilhelmina » 23 października 2008, o 16:37

Witajcie, tak jak przeczuwałam Wilhelm ma anemię i ja równiez;-( wyniki odebrałam dzisiaj, najbardziej martwi mnie u synka podwyzszona ilosc LIMFOCYTÓW (72) norma 25, reszta tez nie najlepiej sie przedstawia..hnyy na co mam byc przygotowana???ojej nigdy nie miałam do czynienie z anemia po prostu szukam pocieszenia, a moze któras z Was miała u swoich dzieciaczków tez taki problem? nie wiem skad ta ksantypa (czyt.anemia) :D przylazła :cry: :cry:
Wilhelmina
Bywalec
 
Posty: 135
Dołączył(a): 27 września 2008, o 22:52
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Tatuś » 23 października 2008, o 22:43

Wilhelmina!
Idź do lekarza, żeby się uspokoić, bo dzieci mają inne normy niż dorosli, a na wynikach najczęściej podaja normy dla dorosłych. ja ostatnio już nawet o białaczce czytałam, po czym się okazało, że rozkład krwinek białych u dzieci jest dokładnie odwrotny niz u dorosłych - tzn. do 4 roku życia przeważają limfocyty :D
Mój Mały (13,5 miesiąca) tez ma coś koło tego 72 (nie pamiętam dokładnie ile)

Co do anemii - Mały miał lekka niedokrwistość w lipcu po przejściu silnej grypy żołądkowej (z hospitalizacją). kazali dawać żelazo, ale nie dałam!
Uznałam, że skoro on ma świetny apetyt, je szpinak, je kaszki wzbogacane żelazem, żołtko, to sama poprawię wyniki. Miesiac temu zrobiłam badanie. hemoglobina 12 i coś, więc super. Trochę za niskie te normy typu MCHC (objętości, stężenia itp - nie znam się dokładnie), co u dorosłego świadczy o niedoborze żelaza. lekarz rodzinny (nie pediatra) kazał podać żelazo. Skonsultowałam z pediatrami i uznali, że ma bardzo dobre wyniki jak na 13,5 miesięczne dziecko i nie ma potrzeby podawania niczego!!!

Po raz kolejny sobie mówię, że więcej nie postawię diagnozy prze internet (ale pewnie przy następnych wynikach i tak zacznę od samodzielnej interpretacji :wink: :wink: :wink: )
Tatuś
Domownik
 
Posty: 302
Dołączył(a): 30 grudnia 2007, o 23:36

Postprzez Wilhelmina » 24 października 2008, o 08:07

Droga Tatusiowo u nas bardziej sie komplikuja sprawy, poniewaz Wilus nic nie je!!!!on zyje powietrzem dosłownie albo cyckiem, ale co to mleczko daje skoro i ja mam anemie? synek mój ma awersje do jedzenia , przyznam, ze moze dlatego, ze na siłe go karmiłam, bo nie mogłam patrzec jak nie je nic całymi dniami;0( obecnie zje jogurt, mus owocowy mojej roboty, troche kaszki, zółtko co drugi dzien podaje mu przez zakraplacz!! Wilus ma rok, nie gryzie, musze mu miksowac na papki, a słoiczki jak juz zje to tylko te od 5 miesiaca (bobowity: kurczak z warzywamu, indyk lub królik) Co ja mam robic? rece opadają;-( u nas pewnie podadza jakies leki, witaminy bo niestety nie zrobie tak jak Ty, nie podtucze Go, nie wylecze podajac posiłki;-(( :cry: :cry:
Wilhelmina
Bywalec
 
Posty: 135
Dołączył(a): 27 września 2008, o 22:52
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez fresita » 24 października 2008, o 20:29

zbadaj koniecznie poziom zelaza w krwi, bo poziom limfocytow nie wskazuje jednoznacznie na anemie, moze ma jakis stan zapalny,albo przechodzil jakas infekcje, albo jest dzieckiem alergicznym i dlatego poziom jest podwyzszony. Nie sugeruj sie tez hemoglobina chyba ze jej poziom jest zastraszajaco niski. Zbadaj zelazo i skonsultuj wyniki z pediatra.
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Wilhelmina » 24 października 2008, o 21:58

Bylismy dzis u lekarza, Mały dostał skierowanie na zbadanie zelaza, ale dopiero za 3 tyg. od dzisiaj podaje mu 2,5 mll zelaza i to wszystko co miał nam do powiedzenia pediatra. na trzy dni prze badaniem, lekarz kazala nie dawac zelaza, ale ja chyba na własna reke zrobie badanie zelaza...dziekuje.
Wilhelmina
Bywalec
 
Posty: 135
Dołączył(a): 27 września 2008, o 22:52
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez biedronka » 31 października 2008, o 10:01

U nas na anemię moją i córki sprawdziła się rada pediatry, która zaleciła picie soku z buraków. Sok najlepiej domowej roboty trzeba podgrzac i uwazać, żeby nie zagotowac. Musi byc dość ciepły. W wersji dla dorosłego gorący. Taki sok posolić i pić. W tym wydaniu sok wydaje sie mieć lepszy smak od tradycyjnego. Niektórym dzieciom bardzo przypadł do gustu.
biedronka
Bywalec
 
Posty: 137
Dołączył(a): 8 lipca 2004, o 20:18

Postprzez Marchewka » 2 października 2009, o 10:00

Jak sporządzić taki sok z buraków :?:
Marchewka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 227
Dołączył(a): 21 czerwca 2008, o 15:56

Postprzez mmadzik » 2 października 2009, o 11:04

Mi położna kazała pić zakwas z buraków:

2,5 kg buraków
3 l wody
płaska łyżka soli
5-6 ząbków czosnku (jak ktoś nie lubi to ok. 3)
kromka chleba razowego

Wodę trzeba zagotować z solą, schłodzić do letniej i zalać obrane i pokrojone buraki w kamiennym/szklanym słoju. Wrzucić resztę, na wierzch położyć kromkę chleba, przykryć gazą i odstawić do zakwaszenia. Później odcedzić, wstawić do lodówki, pić 2 razy dziennie po 1/2 szklanki.

Niezbyt smaczne, ale podobno ma mnóstwo żelaza w formie łatwo przyswajalnej.
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57


Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron