ospa

przez **genowefa** » 17 czerwca 2008, o 15:10

czy krosty podczas ospy pojawiają się także w nosie? zauważyłam u mojej córki zaróżowioną wydzielinę z nnosa... normalne to?

przez **Tatuś** » 17 czerwca 2008, o 16:03

helsa, z tego co wiem, to jak najbardziej w nosie może ospa wyłazić!!!

ja też jestem teraz w temacie - moje dzieci jeszcze nie mają, ale ich kuzynostwo właśnie przeszło, a dziadek miał półpaśca w ostatnich dniach, więc chyba to przed nami!

Z tego co wyczytałam ospa może wychodzić nawet na narządach wewnętrznych - znajoma z tego powodu wylądowała w szpitalu, bo jej na drogach oddechowych wyszła i oddchac nie mogła :shock:

Małej z tego "kuzynostwa" wychodziło w odbycie i drogach rodnych - masakra - wyła z bólu (tzn. bardziej swędzenia).

Tak że myślę, że ten nosek u Anielki, to właśnie ospa
(a i nie martw się tym co napisałam, bo te najgorsze objawy są przy piewrszym rzucie ponoć, więc Anielka nie jest juz zagrożona :wink:

)

Zdrowia życzę

przez **genowefa** » 17 czerwca 2008, o 17:24

no ona ma w rowku i między wargami sromowymi tam tego pełno i nie małych, wilgotno i super warunki do swędzenia :/ dzięki za odpowiedź- ta krew z nosa mnie trochę zaskoczyła

ale jak tak to się nie martwię

przez **genowefa** » 17 czerwca 2008, o 18:35

no nie... na powiece od środka... strasznie trze oko straaasznie!!!!! można dać clemastin na swędzenie? a może jest coś innego? posparować jej tam nie posmaruję nawet wodną gencjaną chyba nie można w takim miejscu!

przez NB » 18 czerwca 2008, o 07:48

Helsa dobrze jest podać dziecku Hydroksyzynę (na receptę), to trochę otumania dziecko, ale właśnie o uspokojenie i złagodzenie świądu chodzi. Niczym tego nie smaruj, możesz tylko dziecko przytulić, pocieszyć i w ten sposób pomóc przeczekać trudny czas. To niedługo minie.
Współczuję, bo to okropna choroba, sama przechodziłam ospę w wieku 24 lat .Koszmar.

przez **anna30** » 18 czerwca 2008, o 10:45

To już się nie szczepi na ospę? :?:

przez **dota321** » 18 czerwca 2008, o 11:11

na ospę czarną czyli prawdziwą wywoływaną przez Variola virus- tak;
na taką "zwyklą" ospę wietrzna wywoływaną przez wirus z grupy Herpes- nie, trzeba przechorować;

przez **Tatuś** » 18 czerwca 2008, o 11:46

Tym dzieciaczkom o których pisałam wyżej lekarz kazał podac przeciwbóle - Młodsza (2 latka) dostała paracetamol i ulżyło trochę!

przez **strzyga** » 18 czerwca 2008, o 13:42

Ja przechodziłam ze 2-3 razy w podstawówce. brrr... oby nigdy więcej.

przez **genowefa** » 18 czerwca 2008, o 16:13

strzyga napisał(a):Ja przechodziłam ze 2-3 razy w podstawówce. brrr... oby nigdy więcej.

a na to się człowiek nie uodparnia po pierwszym przechorowaniu? 3x? nie spotkałam się :roll:

przez **genowefa** » 18 czerwca 2008, o 16:40

NB napisał(a):Helsa dobrze jest podać dziecku Hydroksyzynę (na receptę), to trochę otumania dziecko, ale właśnie o uspokojenie i złagodzenie świądu chodzi. Niczym tego nie smaruj, możesz tylko dziecko przytulić, pocieszyć i w ten sposób pomóc przeczekać trudny czas. To niedługo minie.
Współczuję, bo to okropna choroba, sama przechodziłam ospę w wieku 24 lat .Koszmar.

okazało się na szczęście że krosty pod powieką nie ma- zmylił mnie pudroderm który sobie pod powiekę wtarła i imitował krochę i ją strasznie swędział

ale na przyszłość- zasięgnęłam rady i okazuje się że jeśli krosty wyskakują pod powiekami, na białkach i wogóle w oku to koniecznie trzeba to zgłosić, nam okulistka z CZD telefonicznie kazała na inflancką jechac z tym... na szczęście to zmyła uff :roll:

do oczu stosuje się specjalne leki (krole, maści) na receptę, ani nie czekać ani nie leczyć samemu!!!!

przez **Olenkita** » 18 czerwca 2008, o 21:50

Cos okropnego ta ospa, ale jeszcze gorzej, jak sie ja przechodzi w wieku doroslym. Ja mialam w wieku 18 lat-KOSZMAR!!! W Wigilie przyjechalo pogotowie, lekarz jak zobaczyl moje plecy to tylko jeknal z przerazenia. Mialam tez krosty wszedzie, doslownie w kazdej dziurze :roll:

Zycze malenkiej szybkiego powrotu do zdrowia

przez **strzyga** » 18 czerwca 2008, o 23:52

helsa, zwykle większość się uodpornia, ale nie wszyscy... tak powiedział mi lekarz jak drugi raz chorowałam.

przez **genowefa** » 19 czerwca 2008, o 22:33

Olenkita napisał(a):Cos okropnego ta ospa, ale jeszcze gorzej, jak sie ja przechodzi w wieku doroslym. Ja mialam w wieku 18 lat-KOSZMAR!!! W Wigilie przyjechalo pogotowie, lekarz jak zobaczyl moje plecy to tylko jeknal z przerazenia. Mialam tez krosty wszedzie, doslownie w kazdej dziurze Zycze malenkiej szybkiego powrotu do zdrowia

dzisiaj kolejne atrakcje- krew z nosa

przez **Krycha** » 20 czerwca 2008, o 10:52

widzialam w przychodni info o płatnej dod. szczepionce na ospę wietrzną, ktoś korzystał z takiego luksusu?
pytam, bo sama nie mialam, wiec tylko czekam az zachoruje na to swinstwo np. na poczatku kolejnej ciazy :evil:

przez **genowefa** » 20 czerwca 2008, o 12:57

ja ogólnie jestem za minimalizacją wszelakich szczepionek- na to co trzeba to szczepię, w twoim przypadku bym się dowiadywała co "począć"

u nas już lepiej- dzisiaj bez krwawień z nosa, dostała tylko maść emofix czy coś takiego

ale jej przeszło po samej soli fizj i witc ... mam nadzieje że to już końcówka męczarni

przez NB » 20 czerwca 2008, o 13:06

Helsa, oczywiście że wit C ew. Rutinoscorbin

przez NB » 20 czerwca 2008, o 13:06

Helsa, oczywiście że wit C ew. Rutinoscorbin

przez **genowefa** » 20 czerwca 2008, o 13:13

byłam u lekarza z tym krwawieniem, bo sie wystraszyłam w pierwszym momencie, że może ma krosty w nosie które jej się ślimaczą- a przy ospie zakażenie skóry jest możliwe... dlatego o wit C nie pomyślałam bo to zbyt cienki "lek"

przez NB » 20 czerwca 2008, o 14:54

To nie jest "cienki" lek . To bardzo ważna witamina która powinniśmy uzupełniać ponieważ nasz organizm jej nie wytwarza. Owoce i warzywa nie wystarczą.

przez **genowefa** » 20 czerwca 2008, o 17:11

no nie łap mnie za słówka!

chodziło mi o to że za cienki na zakażenie w nosie...

przez NB » 20 czerwca 2008, o 19:02

zdrowia życzę !

przez **kozica2** » 27 marca 2009, o 10:07

odświeżam temat, bo do nas teraz dotarła ospa, na razie starsza córka ma, więc czekam tylko kiedy mały dostanie.
Mam takie pytanie: lekarka zapisała jej taki lek Heviran doustny. Podobno szybciej i łagodniej przechodzi się ospę, ale jest to dosyć silny lek. Czy stosowaliście go u waszych dzieci? Zastanawiam się, czy dać też młodszemu dziecku gdy zachoruje (ma skończone 2 lata).

przez **mamazo** » 15 kwietnia 2009, o 15:06

U na ospa była, obie panny przeszły bardzo łagodnie, od pierwszej krosty dostawały Heviran (ale ofcourse trzeba mieć możliwość nabycia go, gdy tylko zacznie pojawiać się wysypka). Oczywiście z polecenia pediatry dostawały. Dawałam też Fenistil w kroplach doustnie - wcale się nie drapały i nie narzekały, że cokolwiek swędzi. Smarowałam tylko gencjaną na wodzie.
Więc było luzacko i fioletowo.

przez **agusia** » 5 czerwca 2009, o 21:57

Teraz chyba nas złapała ta ospa. POjechałam na ostry dyżur ale nie pediatryczny i lekarz nie jest taki pewny czy to to. Jednakże krosty takie wodniste sa, a kilka dni temu córki kolega zachorował.
Czy przy ospie musi być temperatura? My nie mamy. Kurczę tylko malucha mi szkoda ( 8 m) bo pewnie też złapie. Że też zawsze na weekend takie numery :lol:

przez **anna30** » 6 czerwca 2009, o 09:48

No i dobrze. Przejdzie ospę, będzie z głowy.
Mój syn jakoś nie chce złapać, a dzieci w szkole chorowały...

przez **agusia** » 8 czerwca 2009, o 20:22

Niestety fałszywy alarm. To nie ospa. Pediatra stwierdził, że uczulenie.

przez **ewaes** » 10 października 2009, o 13:56

U mojej 2-latki właśnie zaczyna się wysypka, nie jestem pewna czy to ospa, chociaż wygląd krostek na to wskazuje. Pojawiły się również na języku, czy mam rozumieć po wcześniejszych wpisach, że tam też mogą? Jak pomóc?

przez **genowefa** » 8 listopada 2009, o 13:01

ewaes napisał(a):U mojej 2-latki właśnie zaczyna się wysypka, nie jestem pewna czy to ospa, chociaż wygląd krostek na to wskazuje. Pojawiły się również na języku, czy mam rozumieć po wcześniejszych wpisach, że tam też mogą? Jak pomóc?

gencjana na wodzie

ospa

ospa

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum