fajny wątek- chciałam ostatnio założyć coś na styl "jak ugotować szybko, prosto i tanio" ale myślę że tutaj można tez się tym podzielić
z mrożonymi obiadami- robię tak od dawna
bardzo fajna opcja jesli się czasem ma dość stania przy garach
może komus podsunę fajny pomysł, ostatnio zrobiłam tak
1. dzień na obiad żurek na płuckach wieprzowych
2. dzień rosół na kurczaku z warzywkami
3 dzień pierogi z płuckami i kurczakiem ( mięso z zup) + warzywka, zrobiłam koło 70pierogów do tej pory mam w zamrażarce na ciemną godzinę
pierogi są delikatne i lekkostrawne- 1,5 rocznej córce z powodzeniem daję
w sumie to prawie cały tydzień jedliśmy te zupy
ale ja je uwielbiam
))
co do innych domoeych udogodnień
1. uczenie dzieci pomocy w obowiązkach domowych i samodzielności -mi anielka podaje pranie (nie muszę się schylać:wink: zawsze to coś), zasypia sama w swoim pokoju więc nie musze tracić czasu na leżenie koło niej i udawanie że jest już noc-pora spania
mamy wtedy chwilę z mężem dla siebie
2. kiedy są starsze dzieci można im wydzielić pewne prace o które mają się troszczyć np. chowanie sztućców do szuflady, mycie umywalki, lustra, ścieranie kurzów, podlewanie kwiatków... jest tego dużo...
nie tylko mama bedzie miała trochę odciążenia, dzieci uczą się w ten sposób systematyczności i odpowiedzialności
3. żałuję, że nie mam miejsca na zmywarkę- tak... godzina dziennie wyjęta z życia
co do wakacji- w zeszłym roku wzięliśmy domek ze znajomymi- pół dnia spędzaliśmy na gotowaniu- żeby taniej było... skończyło się na tym że mało co widzieliśmy i odpoczeliśmy, ja z mężem inicjowaliśmy każdy posiłek i defakto go robiliśmy- po wakacjach czułam się tak zmęczona że powiedziałam nigdy więcej:evil:
w tym roku jedziemy sami z córką, jedzenie będziemy kupować w taniej knajpie tylko na sniadanie i kolację coś trzeba bedzie niewielkiego wymyslić