Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 19:05 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

co zamiast mleka?

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

co zamiast mleka?

Postprzez tusia221 » 20 listopada 2007, o 09:43

DZiewczyny,nie wiem,co zrobic,poniewaz zauwazylam,ze jak moj 2,5 letni synek pije codziennie 1szklanke mleka to po jakims czasie na nozkach robia mu sie take czerwone suche place,wiec to skaza bialkowa.Robilam tak,ze pil mleko,jak wychodzily te skazy to przestawalam na pewien czas noi potem powracalam,bo zadnych jogurtow czy sera nie chce jesc wiec tylko wypijal szkl mleka dziennie,ale to i tak za malo jesli chodzi o zapotyrzebowanie na nabial.nie mam pojecia czym moge zastapic to mleko,naewt nie wiem ile on tego teraz potrzebuje,zabki ma juz lapisowane bo trzonowe juz sie dosc dobrze popsuly,napewno dlatego,ze dostawal za malo mleka,nie wiem,co robic.
tusia221
Bywalec
 
Posty: 167
Dołączył(a): 29 czerwca 2005, o 20:28

Postprzez klara bemol » 20 listopada 2007, o 10:23

Po pierwsze poszłabym do pediatry i zapytała, czym zastąpić. Wróciłabym też do mleka modyfikowanego.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez NB » 20 listopada 2007, o 10:43

Tusiu, mleko wbrew pozorom nie jest zdrowe dla człowieka. Zawiera zbyt dużo białka a to zakwasza organizm i wytrąca przez to wapń z kości. Na Twoim miejscu odstawiłabym mleko i jeśli dziecko ma pić coś mlekopodobnego to niech to będzie np.Bebilon Pepti albo mleko sojowe jeśli nie jest uczulone na soję.
Ja prawie wcale mleka nie piję, nasze dzieci mają skazę białkową więc są na Bebilonie Pepti i piją go tylko tyle ile chcą. Dostają za to wapń w innej postaci . Jedzą figi suszone, owsiankę i dodatkowo po 1 kapsułce Strong Bones (http://www.suplementy-online.eu/details-60.html). Z nabiału lepiej podawać mleko przetworzone w postaci np. kefiru, serów. I tez nie za dużo.
To co pojawia się w postaci plam na skórze, dzieje się także w układzie nerwowym. Może to powodować m.in. nadpobudliwość.

http://www.sanum.com.pl/ciekawe-wyklady ... ergia/view
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mk, » 20 listopada 2007, o 13:55

ja też radzę iść do pediatry,jest tyle innych "źródeł" wapnia,że napewno coś wybierzecie.
mk,
Przygodny gość
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 listopada 2006, o 18:25
Lokalizacja: podkarpackie

Postprzez kk » 20 listopada 2007, o 16:19

NB nie masz racji, wapń z mleka jest najlepiej przyswajalny!!!!!!!! Wynika to min. z prawidłowego stosunku wapnia do fosforu w mleku. Mleko jest podstawowym źródłem wapnia dla dzieci - oczywiście dla tych, które mogą je pić (bez skazy białkowej czy nietolerancji laktozy).
kk
Przygodny gość
 
Posty: 83
Dołączył(a): 27 listopada 2003, o 20:11

Postprzez NB » 20 listopada 2007, o 16:53

Przyswajalność a zdrowotność to chyba nie to samo? Proszę czytać ze zrozumieniem, ja nic nie napisałam o przyswajalności.


http://www.nadzieja.pl/lekarz/rola_wapnia.html

"Powszechnie za najbardziej bogate w wapń uważa się produkty nabiałowe, mleko i sery. W klinice doktora Birchera-Bennera stwierdzono jednak, że najistotniejszym warunkiem dobrej przyswajalności wapnia jest jego relacja do fosforu. Najlepiej przyswajalny wapń otrzymujemy w takich pokarmach, w których ta relacja przedstawia się jak 1:1,7. Taka jest przeciętna proporcja w jagodach i orzechach. Stosunkowo korzystne proporcje wapnia do fosforu występują również w innych warzywach i owocach, na przykład w kalafiorze 1:1,0, podobnie w selerze, marchwi i pełnych ziarnach pszenicy, w pomarańczach 1:0,5, w suszonych figach 1:17, a w chlebie z pełnego przemiału 1:4.

Mleko i jego przetwory są obfitym źródłem wapnia (mężczyźni powinni raczej pić jego przetwory), ponadto występuje w nich bardzo dobra proporcja do fosforu — 1:1,0. W stu gramach sera jest 1,5-0,5 g wapnia. Podobna ilość znajduje się w ziarnach sezamowych. Jako dodatkową zaletę mleka, jako źródła wapnia, traktuje się fakt, że jest ono zasobne w białko, które uchodzi za jeden z istotnych warunków jego przyswajalności. Najnowsze badania wykazują jednak, że przy przekroczeniu pewnej granicy ilości białka w pokarmie, nie tylko nie ułatwia ono przyswajalności, ale staje się czynnikiem hamującym tę przyswajalność. Porcja białka przewyższająca dziewięćdziesiąt gramów dziennie powoduje zwiększenie utraty wapnia z organizmu. Ten skutek jest o wiele większy, gdy jest to białko pochodzenia zwierzęcego."
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez NB » 20 listopada 2007, o 17:02

NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kk » 21 listopada 2007, o 00:12

NB wyraźnie napisałaś że mleko nie jest zdrowe dla człowieka (podczas gdy nie służy mniejszej części populacji). Zgadzam się że mleko nie jest dla wszystkich. W naszym klimacie jest to jednak najlepsze źródło wapnia (swoją drogą ciekawe ile trzeba by zjeść marchwi, jagód itp by pokryć dzienne zapotrzebowanie na wapń.... zdaje sie ze chyba sporo- przyjmując że średnie zapotrzebowanie dla człowieka wynosi 1200mg).
Co się tyczy przytoczonego cytatu to żeby zebrać te 90g białka ograniczającego wchłanianie wapnia to dziennie trzeba by wypić około 11 szklanek mleka - więc nie przesadzajmy że mleko zawiera za dużo białka! Znacznie, znacznie więcej zawierają produkty mięsne.
kk
Przygodny gość
 
Posty: 83
Dołączył(a): 27 listopada 2003, o 20:11

Postprzez strzyga » 21 listopada 2007, o 02:00

O tym, co NB ogólnie napisała to trąbili już dawno temu. Mleko nie jest tak zdrowe i wspaniałe jak się powszechnie uznaje. I dobrze. Nie lubię mleka :lol:
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fiamma75 » 21 listopada 2007, o 09:53

Też nie lubię mleka :D tzw. słodkie mleko faktycznie nie ejst najzdrowsz. Dużo zdrowsze są jogurty, kefiry, twarogi - i jeśli ktoś nie ma skazy, spokojnie może się nimi zajadać.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez NB » 21 listopada 2007, o 10:56

Kk -Tusia ma problem i próbujemy jej pomóc.
Nie wiem czemu tak bronisz mleka. Znam przypadki wiejskich dzieci, pojonych mlekiem od maleńkości, które urosły do imponujących rozmiarów natomiast w wieku nastu lat okazało się , że ich kości są jak sito - dotknęła ich osteoporoza. Popatrz na ludzi mieszkających na wsi, którzy całe życie jedzą głównie mleko i mięso i zobacz jak są pokrzywieni. Dlaczego? Przecież całe życie pili mleko?
Ssaki potrzebują (jak sama nazwa wskazuje) - mleka w dzieciństwie, kiedy są oseskami karmionymi przez matkę. Potem go nie potrzebują. Tym bardziej człowiek nie potrzebuje mleka krowiego, które jest przeznaczone dla cielaków. Taki cielak wychodzi z łona matki i staje na nogi, po czym szybko nabiera masy mięśniowej i kostnej. Rośnie szybciej od człowieka i do tego ma aż 4 żołądki do strawienia pożywienia.

Tusiu,podaję strony przepisów dla alergików:

http://www.wyprawka.pl/alergie/

http://www.malyalergik.pl/

Polecam też popping z ziaren amarantusa. Można to dodawać do innych potraw.
http://www.malyalergik.com.pl/product_i ... cts_id=255

http://www.chlebpolski.pl/index.php?opt ... &Itemid=90
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kk » 21 listopada 2007, o 14:21

Widzę że nagonka mediów na polskie mleko przyniosła rezultaty, cóż bardzo to przykre że tak im wierzycie.

Widzę że nie ma sensu Was przekonywać że mleko jest zdrowe dla człowieka (pomijając osoby z alergią i nietolerancją). Nie wypowiadałabym się w tym temacie gdybym nie miała pojęcia o mleku (akurat mam z tego doktorat).

Pozdrawiam
kk
Przygodny gość
 
Posty: 83
Dołączył(a): 27 listopada 2003, o 20:11

Postprzez fiamma75 » 21 listopada 2007, o 14:30

KK, bardzo mnie zainteresowałaś. Czy możesz podać jakieś linki nt. przyswajalności mleka i jego przetworów dla osób zdrowych? Nie przepadam co prawda za zwykłym mlekiem, ale nie wyobrażam sobie życia bez kefiru czy zsiadłego.

PS. NB mleko nie jest trawione w przedżołądkach :shock: Radzę się zapoznać z fizjologią krowy a potem pisać.
Co do odżywiania ludzi na wsi - problemem jest monotonna dieta, bak świadomości nt. zdrowego odżywiania o często bieda.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez NB » 21 listopada 2007, o 15:12

I znowu czytanie bez rozumienia. Czy ja napisałam coś o trawieniu przez cielę mleka czy pożywienia? Napisałam o szybkim wzroście cielaka i róznicach w fizjologii. No nie Fiamma Ty mnie po prostu tępisz na każdym kroku za wszystko cokolwiek napiszę.
Pomóżcie Tusi . Ja temat skończyłam.
A pani doktor od mleka niech łaskawie założy nowy wątek, bo w tym staramy się pomóc kobiecie, która ma problem z dzieckiem , które NIE TOLERUJE MLEKA.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kk » 21 listopada 2007, o 15:42

NB oczywiście, przepraszam Ciebie i autorkę za zaśmiecanie wątku.

Postaram się coś rozsądnego podesłać jak tylko uporamy sie z trzydniówką...
kk
Przygodny gość
 
Posty: 83
Dołączył(a): 27 listopada 2003, o 20:11

Postprzez fiamma75 » 21 listopada 2007, o 16:09

Ciekawy artykuł:
http://www.osteoforum.org.pl/mm8_2004_14.html

PS. NB pisałaś, że "Tym bardziej człowiek nie potrzebuje mleka krowiego, które jest przeznaczone dla cielaków. Taki cielak wychodzi z łona matki i staje na nogi, po czym szybko nabiera masy mięśniowej i kostnej. Rośnie szybciej od człowieka i do tego ma aż 4 żołądki do strawienia pożywienia. "
Dla mnie wynikało z tego, że pożywnieniem cielaka jest mleko, które jako pożywieniee jest trawione witd. Jeśli nie to miałaś na myśli, to sorry. Z tym, ze nadal mam zatrzeżenie do porównywania pożywienia człowieka i krowy :) W końcu my nie żywimy się białkiem bakterii fermetujących pokarmy roślinne :wink:
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01


Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

cron