bańki bezogniowe

[agusia]

Mam pytanie czy stawiałyście swoim małym bańki bezogniowe? Moja już drugi tydzień ma katar, spływa jej i kaszle, stosuje różne domowe specyfiki i nic poprawy. córka ma dwa latka i nie wiem czy po takich bańkach trzeba byłoby wsadzić ją do łóżka czy w domu wystarczy trzymać?
Ja jako dziecko miałam kilka razy takie ogniowe i mi pomagały.
dzięki za odpowiedź

aga

[Mysza]

Z tego, co pamiętam z dzieciństwa, po postawieniu baniek ubierałam się i buszowałam po domu (miałam wiele razy ogniowe, ale w wieku przedszkolnym i szkolnym). Tylko tyle, że przez trzy dni po zrobieniu baniek należy trzymać dziecko w domu. Jest jeszcze taka opcja, żeby stawiać wieczorem, a potem od razu do spanka.

Nie miałam potrzeby jeszcze stawiania baniek Młodej, ale w razie potrzeby zamierzam to robić. Pamiętam, że były bardzo skuteczne.

[agusia]

Dla mnie też były skuteczne. Ja po ogniowych leżałam, ale pamiętam, ze bardziej chorowałam niż moja córka teraz. Zobaczymy jeszcze i zadecycuję. Dzisiaj spała w nocy ładnie, dopiero ok 5 rano usłyszałam kaszel. Najpierw chciała pić, a potem sie zaczeło. Pierwszy kaszelek suchy potem mokry i chyba przełykała, nosek też rano zaczął sie jej przytykać. W dzień raczej nie kaszle, sporadycznie wieczorem.
aga