Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 21:43 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

dwulatki

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

dwulatki

Postprzez agusia » 13 listopada 2007, o 10:11

Mam pytanko co dajecie swoim dwulatkom na kolację? Moja już prawie miesiąc zaczeła się budzić w nocy- prawie zawsze o tej samej porze- i prosi Mama mleczko. Chyba jest głodna. Do tej pory dostawała przeważnie kaszki ( krakowska, kukurydziana, manna..) z owocami i jakoś jej starczało. Dodawałam Bebilon Pepti, zdażało się, ze sie budziła, ale woda jej wystarczyła. Nie powinna chyba już pić mleka w nocy. Teraz dodatkowo jest podziębiona i narazie jej nie odzwyczaję. Zresztą moje próby przekonania do wody kończyły się płaczem. Kanapeczek mało je, bardziej jej pasuje jakiś obiadek. I rzeczywiście jak jej ostatnio dałam drugie danie zamiast kaszy na kolację to się obudziła dopiero o 6 rano.
A jak jest u was?
:) agusia
agusia
Bywalec
 
Posty: 192
Dołączył(a): 29 grudnia 2003, o 10:35

Postprzez dzolka » 13 listopada 2007, o 12:41

Moja je kaszę mannę na krowim mleku (ok 330 ml), odkąd ma brata to każe sobie nalewać do butli i ciągnie przez smoczek :twisted: lub je kanapki (średnio jedna duża kromka z pasztecikiem/serkiem/wędlinką/parówką cielęcą plus spażony, obrany i pokrojony pomidor polany oliwą z oliwek). Do popicia herbatka. Staram sie też żeby w ciagu dnia się najadała bo czytałam ze dzieci które domagają się jedzenia w nocy, nie dojadają w ciagu dnia, nie tylko podczas kolacji. Od początku starałam się żeby zjadała pełne posiłki (nie było problemu bo jadła chetnie) i odkąd skończyła 8 miesięcy, robiła sobie 11 h przerwy w jedzeniu na noc; teraz tak ma być ale gdy miała te 8 miesięcy to myślałam że 11h to za dużo ale lekarz mówił że jest ok.
dzolka
Domownik
 
Posty: 457
Dołączył(a): 7 marca 2004, o 20:23
Lokalizacja: woj. dolnośląskie

Postprzez agusia » 13 listopada 2007, o 13:41

Spróbuję zobaczyć jak je w dzień, zostaje z Babcią i opiekunką. MI się wydaje, ze ona ostatnio zbyt dużo pije. Mleka krowiego jej nie mogę dać, bo miała uczulenie i narazie wprowadziliśymy jej masło.
Dzięki za odpowiedź.
agusia :)
agusia
Bywalec
 
Posty: 192
Dołączył(a): 29 grudnia 2003, o 10:35

Postprzez dzolka » 13 listopada 2007, o 14:27

Za dużo picia to może byc problem. Jeśli córeczka pije soczki i herbatki, dostarcza sobie tym samym energię i nie ma ochoty żeby zjeść wiecej a w nocy czuje głód. Moja pije wodę z miodem po śnaidaniu, po południu wypija soczek (Bobovita lub bobofrut) a jak chce jej się pić w miedzyczasie, dostaje samą wodę. Dzięki temu nie traci apetytu :-)
dzolka
Domownik
 
Posty: 457
Dołączył(a): 7 marca 2004, o 20:23
Lokalizacja: woj. dolnośląskie

Postprzez Mysza » 13 listopada 2007, o 20:01

Moja Młoda (20 miesięcy), dostaje "dorosłą" kolację, tzn je z nami ok. godz. 18-tej, z czego czasem poliże trochę chlebka (nie można jej przekonać do jedzenia pieczywa), zjada plasterek sera, oliwkę lub dwie, czasem trochę twarożku, pół pomidorka, trochę pasztetu itp., pije herbatkę, a potem, koło 19-tej dostaje kaszkę mleczną (różnych rodzajów, najczęściej pszenną, mannę, wielozbożową) na ok. 220 ml wody - gęstą, jedzoną łyżeczką. To jej wystarcza do rana (śniadanie je ok. 8:00).
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fresita » 14 listopada 2007, o 21:44

u nas tez podobnie jak u Myszy na kolacje gesta kaszka 250 ml albo kleik kukurydziany na nutramigenie koniecznie ze sqoobi-chrupkami(czyt. cini-minis :lol: )
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

dwulatki

Postprzez agusia » 15 listopada 2007, o 09:42

Kaszka jest ble i już. Zje może ze 150 w porywach do 180 ml i już. dodaję owoców i to czasami ułatwia przełkniecie. Nawet Kotka Filemonka zaczęłam puszczać :lol: . Będę starała się więcej w dzień dawać i jej przygotować.
aga
agusia
Bywalec
 
Posty: 192
Dołączył(a): 29 grudnia 2003, o 10:35


Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron