Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 05:33 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Prosze o modlitwe

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Postprzez NB » 6 listopada 2007, o 11:46

Rozumiem, że Krzyś ma zrobioną stomię do pęcherza?
W razie wszelkich wątpliwości dzwoń do lekarza.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez lajla » 6 listopada 2007, o 23:16

Kukułko, cieszę się, że Krzyś jest już Wami i mam nadzieję, że to krwawienie to nic poważnego. A co do Twoich piersi, to mnie, jak miałam nawał pokarmu, położne poleciły napar z szałwii, która podobno hamuje nieco laktację. I naprawdę dbaj o siebie i pilnuj prawidłowego opróżniania piersi, bo ja to zaniedbałam i miałam zapalenie piersi (jednej). Dwa dni wyjęte z życiorysu! Koszmar!

Pozdrawiam i życzę powodzenia w opanowaniu "obsługi bobasa." :D
lajla
Domownik
 
Posty: 318
Dołączył(a): 21 grudnia 2006, o 02:07
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Minia_L » 7 listopada 2007, o 12:25

Kukułko Kochana !! strasznie się cieszymy że Krzyś jest już w domku i jest dobrze !! mam nadzieję że kropelki krwi u Krzysia to nic poważnego, no i że u Ciebie z piersiami się ułoży !
Kurcze, ale się cieszę !! Pan Bóg wysłuchał modlitw by było dobrze :)
nadal pamiętamy o Was w modlitwie. No Mamuśka !! działaj działaj i dobrze obsługuj wierzgającego :) buziaki - ściskam mocno !!
Minia_L
Bywalec
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13 sierpnia 2007, o 08:27

Postprzez mmadzik » 7 listopada 2007, o 12:34

Super, bardzo się cieszę, że tak się to wszystko potoczyło! Dzięki Bogu! :D
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez kukułka » 7 listopada 2007, o 17:21

Dziekuje wam z amodlitwe. A Bogu za laske. Oj mam sie o co modlic przez cale lata - by zupelnie dobrze bylo i zadnych powiklan, teraz i w przyszlosci. Tak bym chciala, by byl zdrowym szczesliwym chlopcem, a pozniej szczesliwym, zdrowym i plodnym mezczyzna. i chcialabym kiedys dac mu rodzenstwo. A z piersiami lepiej. W nocy musialam robic masaz, skutkiem czego Krzysia obsluzylam w pol godziny, a nad soba sie meczylam godzine czy dwie. ale dzis w dzien juz widze lepiej - masaz i kompresy pomogly, a Krzys sobie reguluje laktacje sam. Ja najwyzej czasem masuje zapchane gruczoly mleczne. na cale szczescie nauczyli mnie tego w szpitalu.
Ostatnio edytowano 8 listopada 2007, o 19:03 przez kukułka, łącznie edytowano 1 raz
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez mk, » 7 listopada 2007, o 20:08

cieszę się bardzo kukułko,że jesteście razem :D
będę się modlić w waszej intencji.Pozdrawiam.
mk,
Przygodny gość
 
Posty: 92
Dołączył(a): 24 listopada 2006, o 18:25
Lokalizacja: podkarpackie

Postprzez kukułka » 9 listopada 2007, o 16:32

Krzys znowu w spzitalu. wzcoraj baaaaaaardzo plakal, widac bylo,z e zle sie czuje. zawiezlismy go do kliniki, by go zbadali, tam orzekli,z e to chyba kolka, ale zostanie na obserwacji. w dodatku nas opierniczyli ze smielismy przyjechac w nocy i ze wlasnie dlatego,z e "nie puszcza dziecka po nocy", jakby, kurde, samo autobusem mialo wracac, i zostanie tam. w dodatku dzwonek przed oddzialem nie dizala, no to postalismy i ladujemy sie na oddzial. I co? opiernicz od pielegniarki ze wchodzic nei wolno. to co? mam z dzieciem stac do rana na korytarzu? napisalismy skarge do dyrektora szpitala i do rzecznika praw pacjenta i do szefa programu matk ai dziecko, ktory sponsoruje ten oddzial (o tych odwiedzinach i o wsyztskim tez, o tym, ze pojemniki na mleko nieumyte nawet pod kranem lezaly kilka dni pod lozeczkiem tez). aha i jeszcze pielegniarka jak go zostawiali wcoraj i kladlam go do lozeczka prawie mnie opierniczyla, ze nie mam rozka. a po kiego grzyba mialam brac rozek, skoro dizecko przywiezlismy w nosidle tylko do badania.
dzis dzwonimy, do jedynej lekarki, ktora tam jets ludzka - i co sie okazuje? ze on po prostu gardlo ma troche czerwone. i tyle, nawet antybiotyku nie trzeba. a ze byl na przepustce do poniedzialku, to jzu go do teog poniedizalku zostawiaja, zrobia jeszcze badania i wysla go do domu jelsi infekcja sie nie rozwinie. i wtedy dostanie juz cala dokumentacje.
tesknie za nim bardzo, bardzo, ciagle widze jego twarz, oczka, moj maly kochany
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Minia_L » 9 listopada 2007, o 17:09

Kukułko kochana. Widze że znowu pod górkę, ale nie daj się !! my nadal o Was pamiętamy. Trzymaj się ! i dobrze zrobiłaś pisząc do tych wszystkich osób o tym oddziale, najwyższy czas żeby robili tam porządek (z tego co opisujesz)
buziaki ! ściskamy mocno - Monia i Tomek
Minia_L
Bywalec
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13 sierpnia 2007, o 08:27

Postprzez kukułka » 9 listopada 2007, o 18:45

hehe, to nie ja taka wojownicza, zeby pisac skargi, tylko maz
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez milgosia » 9 listopada 2007, o 18:57

I bardzo dobrze ! Tak trzymać !

Ja też pamiętam Kukułko...

I pozdrów swoich dwóch wspaniałych Mężczyzn ode mnie!
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gracja » 10 listopada 2007, o 09:54

Ale masz walecznego meza, super!

Nie dawaj sie, niedlugo znowu bedziecie wszyscy razem.
Pamietam o Was w modlitwie.
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 10 listopada 2007, o 20:31

bylam dzis w klinice, Krzys baaaaaardzo smutny, widac, ze teskni, jest zupelnie inny niz w domu
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Gracja » 11 listopada 2007, o 20:24

Mocno przytulam!!!
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gracja » 13 listopada 2007, o 16:08

Kukułka, jak tam u Was?
Jak Krzyś, jak Ty, jak Wy?
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Minia_L » 13 listopada 2007, o 17:21

Kochani co u Was ??
Minia_L
Bywalec
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13 sierpnia 2007, o 08:27

Postprzez kukułka » 14 listopada 2007, o 10:12

Krzys jest w domu od poniedzialku :) Pisze dopiero teraz te radosna wiesc, bo w ferworze walki z jego kolkami nie mialam czasu na nic, nawet na jedzenie.
Krzys placze okropnie, widac, ze go te kolki bola. Teraz na szczescie spi. W klinice powiedziano nam jeszcze jedna wazna rzecz - jest mozliwosc, ta druga wada ktore u niego podejrzewaja, mogamoze zaniknac sama w ciagu roku. Oznaczaloby to, ze Krzysia za rok bedzie czekac jeszcze tylko jedna, a nie dwie operacje. Wierze,ze tak sie stanie. dziekuje z calego serca za modlitwe.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Gracja » 14 listopada 2007, o 10:51

:D :D :D :D :D
Jak sie ciesze z dobrych wiadomosci :!:
Trzymaj sie i dbaj tez o siebie, co? :wink:
Taka fajna wiadomosc na "poczatek" :wink: dnia :D :D :D
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Minia_L » 14 listopada 2007, o 12:37

ja również bardzo się ciesze Kukułko że już Krzyś w domu. Mam nadzieję że kolki mu przejdą i będzie bardziej radosny. Pamiętaj tez o sobie ! proszę mi ta grzecznie jeść i starać się odpoczywać !! nie zapomnij o świeżym powietrzu !
Minia_L
Bywalec
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13 sierpnia 2007, o 08:27

Postprzez kukułka » 15 listopada 2007, o 17:01

Obrazek

Obrazek
to Krzys w domu :)
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez mmadzik » 15 listopada 2007, o 20:52

Jaki cudny maluszek! :D
mmadzik
Domownik
 
Posty: 445
Dołączył(a): 13 września 2007, o 11:57

Postprzez Minia_L » 15 listopada 2007, o 21:09

Jejcia jaki śliczny !! przepiękny szkrabik :D gratuluję Mamusi i Tatusiowi :)
Minia_L
Bywalec
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13 sierpnia 2007, o 08:27

Postprzez agusia » 16 listopada 2007, o 11:41

Śliczny malec, gratulacje! :) Powodzenia w walce z kolkami, też bitwy z nimi mieliśmy.

aga
agusia
Bywalec
 
Posty: 192
Dołączył(a): 29 grudnia 2003, o 10:35

Postprzez Gracja » 16 listopada 2007, o 19:37

:D :D :D
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez milgosia » 16 listopada 2007, o 20:34

:D :D :D Będzie z niego świetny Mężczyzna !!!
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kukułka » 21 stycznia 2008, o 00:05

jutro Krzys ma bardzo wazne badanie przed kolejna operacja, ma ono wiel rozstrzygnac. prosze o modlitwe
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Gracja » 21 stycznia 2008, o 16:21

Kukulko, jak badanie, kiedy wyniki?
Jak Ty sie trzymasz?
Serdecznie pozdrawiam.
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 21 stycznia 2008, o 16:47

badanie Krzys przezyl bardzo niespokojnie, strasznie ciepial i plakal, ja musialam na to patrzec i nic nei moglam zrobic, jeszcze musiaslam trzymac go lezac vego na stole, by sie nie ruszal, a on tak plakal.
wyniki za tydzien. i kolejne badanie tez za tydzien. na razie nie wiem nic :(
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Kinia » 21 stycznia 2008, o 20:21

Kukułko, otulam Was modlitwą!
Może warto poprosić też o modlitwę jakiś zakon... oni jakoś szczególnie potrafią się modlić i wypraszać cuda...
Kinia
Domownik
 
Posty: 354
Dołączył(a): 12 lipca 2004, o 20:32
Lokalizacja: Łomianki

Postprzez kukułka » 21 stycznia 2008, o 23:32

zakon juz zalatwiony :)
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Kinia » 26 stycznia 2008, o 00:33

Kukułko, jak synek??? dawaj znać, a ja nadal łączę się z Wami w modlitwie :)
Kinia
Domownik
 
Posty: 354
Dołączył(a): 12 lipca 2004, o 20:32
Lokalizacja: Łomianki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości

cron