Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 12:16 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

oliwkowanie

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

oliwkowanie

Postprzez Amelka100 » 2 sierpnia 2007, o 20:39

Zastanawia mnie jak długo należy oliwkować niemowlaki.
Moi mają 6 miesięcy i nadal smaruję ich całych oliwką. Spróbowałam niczym ich nie smarować, ale wydaje mi się, że wtedy mają suchą skórę.

Czy to w ogóle zdrowe czymkolwiek ich smarować ?? Przecież ich skóra powinna sama sobie dać radę. :?
Amelka100
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 16 października 2006, o 13:49
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez kamienna » 2 sierpnia 2007, o 20:49

My smarowalismy chyba do trzeciego miesiąca, a i to nie całe ciało, ale tylko te najwrażliwsze miejsca.
To chyba tylko Twoje wrażenie. W wieku 6mscy skóra dziecka nie jest już tak gładka i dobrze. Robi się bardziej "odporna".
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez fiamma75 » 2 sierpnia 2007, o 22:13

Oliwką to chyba do 7-8 mca a potem balsamem.
Ostatnio edytowano 3 sierpnia 2007, o 15:29 przez fiamma75, łącznie edytowano 1 raz
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez mfiel » 3 sierpnia 2007, o 12:10

Biorąc pod uwagę wodę w naszych kranach (chlor itp) chyba warto malucha czymś smarować - zamiast oliwki ( która faktycznie wszystko tłuści) można zastosować balsam, albo też płyn do kąpieli - wtedy wystarczy posmarować kremem tylko "strategiczne" miejsca, tj. buzia, pachwiny, pupa i inne zagięcia.
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Mysza » 3 sierpnia 2007, o 20:22

My oliwkowaliśmy tylko fałdki do prawie roku - był to element całej "ceremonii" kąpieli - bawiliśmy i gimnastykowaliśmy małą przy tej okazji (turlanki na łóżku).

Jakiś czas temu w temacie "Higiena intymna panów" został poruszony temat kosmetyków bez toksycznych składników, min. SLS-ów. Od tamtej pory przestałam używać min. płynów do kąpieli zawierających te składniki - i o dziwo, moja skóra, która do tej pory nie mogła się obyć bez balsamowania po kąpieli (straszne wysuszenie), przestała żądać jakichkolwiek zabiegów po myciu! Przejrzałam płyny do kąpieli młodej - i też wyeliminowałam te z SLS-ami. Bo skoro mi niszczą skórę, to co dopiero delikatną skórkę dziecka. Myjemy się teraz całą rodziną w dzidziusiowych kosmetykach bez SLS-ów i skórkę mamy w idealnym stanie. Polecam zweryfikowanie tego, w czym kąpiesz dzieci.

Teraz smarujemy kremem na odparzenia pupę po każdym myciu (nie stosujemy chusteczek), kremem buzię przed wyjściem na dwór. Ewentualnie, kiedy jest słońce, to wszystkie odsłonięte części ciała.

Na przyszłość, zamiast oliwki dla dzieci polecam oliwę z oliwek. Doskonała dla alergików, sprawdzone na dziecku znajomych ;)
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fresita » 5 sierpnia 2007, o 23:41

nam pediatra i nasza polozna srodowiskowa odradzali oliwke(zatyka pory i skora nie oddycha tak jak powinna) i proponowali balsamy, polecam zwykly krem bambino - moja corka jest atopikiem, a krem dziala cuda :D
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

oliwkowanie

Postprzez Amelka100 » 9 sierpnia 2007, o 22:07

Teraz smaruję już tylko tyłeczki maluchów-żeby skóra pod pampersem nie była sucha. Robię to bez przekonania, ale robię.
Pierwszy raz słyszę o tych sls-ach. Co to jest ??
Do kąpieli używam mydła w płynie NIVEA.

Mnie się w ogóle wydaje, że nie powinno się smarować zdrowej skóry, chyba, że woda faktycznie jest jakaś okropna. Smaruję dzieciaki, bo się przyzwyczaiłam i jakoś dziwnie mi teraz tego nie robić.

Pozdrawiam :D
Amelka100
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 16 października 2006, o 13:49
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: oliwkowanie

Postprzez Mysza » 10 sierpnia 2007, o 19:11

My też smarowaliśmy małą z przyzwyczajenia, było to bardzo miłe. Przestaliśmy wtedy, kiedy już nie można jej było utrzymać na miejscu przez dłuższą chwilę ;) bo zwiewała.

Amelka100 napisał(a):Pierwszy raz słyszę o tych sls-ach. Co to jest ??


Cytat ze strony: http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm

"Sodium Lauryl Sulfate
Sodium Laureth Sulfate
Ammonium Lauryl Sulfate
Sodium Myreth Sulfate
Laurylosiarczany sodu
Sodium Lauryl Sulfate = SLS
Sodium Laureth Sulfate = SLES

Typowe detergenty syntetyczne, stosowane od dawna w przemyśle do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń. Obecnie są niemal w każdym toniku, balsamie, żelu myjącym, zmywaczu, szamponie i płynie do kąpieli. Powodują przesuszenie skóry, zaburzają wydzielanie łoju i potu, upośledzają czynności gruczołów apokrynowych, podrażniają skórę, wywołują świąd i wypryski. Przyczyniają się do powstawania plam, guzków zapalnych i cyst ropnych (w tym prosaków). Szczególnie szkodliwie działają na skórę dzieci, niemowląt oraz na skórę w okolicach narządów płciowych. Powodują podrażnienie oczu i zapalenie spojówek. W razie dostania się do jamy nosowej, np. podczas mycia powodują nieżyt nosa. Przenikają ze skóry do krwi wywołując działanie ogólne. Ulegają kumulacji w ustroju. Są metabolizowane w wątrobie. Uszkadzają układ nerwowy i układ odpornościowy skóry. Obniżają stężenie estrogenów, mogą wzmagać niekorzystne objawy menopauzy. Wcierane w piersi i narządy płciowe mogą indukować nowotwory i uszkadzać spermatogenezę oraz owogenezę. Uszkadzają osłonki włosów powodując łamliwość i rozdwajanie włosów.

SLS i SLES wchodzące w skład kosmetyków mogą być zanieczyszczone rakotwórczymi dioksanami (dioxane).

SLS są mutagenami uszkadzającymi materiał genetyczny.

Nazwy handlowe składników sugerują, że są to naturalne produkty, a tak nie jest. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży."
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fresita » 10 sierpnia 2007, o 19:34

nam ostatnio jak bylysmy z Amelia w szpitalu pani nefrolog powiedziala, zeby nie stosowac kosmetykow dla dzieci z fitohormonami (np. lawendowe) bo nie dosc , ze dzialaja szkodliwie na flore bakteryjna np. pochwy i przyczyniaja sie do stanow zapalnych i infekcji np. ukladu moczowego, to jeszcze przyspieszaja okres dojrzewania u dziewczynek :cry:
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 10 sierpnia 2007, o 21:19

Hmm... ciekawe... w takim razie dieta dziewczynek bogata w rośliny zawierające fitohormony (np. soja, siemię lniane, szałwia itd) też pewnie przyspiesza dojrzewanie dziewcząt?
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fresita » 11 sierpnia 2007, o 23:29

nie wiem tego :? Mysza a czy mozesz podac nazwy kilku kosmetykow dzieciecych, ktore nie zawieraja tych slsow? ja przejrzalam lazienke i stwierdzilam, ze i zel pod prysznic i szampon te substancje posiadaja a tylko stare dobre "bambino" nie ma :cry:
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 12 sierpnia 2007, o 12:44

Z tanich rozwiązań, to seria rossmannowa Baby Dream, a z droższych - kosmetyki Hipp-a. Innych na razie dziecięcych nie namierzyłam :>

Patrzę również na to, żeby kosmetyki Agusi nie miały w swoim składzie innych toksycznych składników.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fiamma75 » 12 sierpnia 2007, o 13:19

Używamy mleczka Babydream - jest naprawdę dobre. Cała seria podobno w Niemczech dostała jakieś punkty w testach konsumenckich. Kosmetyki są naprawdę tanie - 4-5 zł.
Chcę spróbować pieluszek babydream - ktoś używał? Używaliśmy bordowych Rossmanna i są ok, ale ciekawa jestem tych "babydream". chusteczek nawilżanych nie polecam - są za suche.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Mysza » 12 sierpnia 2007, o 16:16

My używaliśmy bordowych Rossmanna, ale od jakiegoś miesiąca zauważyłam, jak stopniowo znikały z półek sklepów, w których kupuję (dwa sklepy)i w tej chwili nie mogę już dostać naszego rozmiaru (4) w ogóle. Co ciekawe, pozostałe rozmiary jeszcze u mnie można kupić. Kupiłam 2 czy 3 opakowania tych nowych pieluszek baby dream, ale nie są dla nas tak dobre, jak te bordowe. Bordowe były dla nas bezkonkurencyjne. Pieluchy baby dream są bardziej sztywne i uwierają Agusię przy zapięciu. Jeśli chodzi o reakcję skóry, to są ok, nic się nie dzieje.

Ostatnio w Lidlu wypatrzyłam pieluchy, których wcześniej nie było (ale dawno mnie nie było w Lidlu), testujemy chyba 3 dzień, jest ok. Cena taka, jak rossmannowych, czyli 30zł/50pieluch rozmiaru maxi (7-18kg), przepuszczające powietrze, czyli bez folii z zewnątrz ;)

Chusteczki odstawiłam po przeczytaniu składników ;) i to jakiekolwiek chusteczki. Myjemy pupę pod bieżącą wodą.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fiamma75 » 12 sierpnia 2007, o 19:13

My generalnie kupujemy pieluszki Dada w Biedronce - są świetne (lepsze od rossmannowskich) 32 szt/19 zł a ostatnio była promocja 2x32szt po 32 zł.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Mysza » 12 sierpnia 2007, o 20:26

Dada u nas wypróbowana, ale pupa robiła się w mig czerwona, więc znalazły się na czarnej liście. Ostatnio mieliśmy bella happy z promocji ;) i oprócz tego, że śmierdziały klejem na całą szafę (!), to wszystko było ok.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fresita » 12 sierpnia 2007, o 21:33

my uzywalismy baby dream, sa faktycznie dobrej jakosci, ale uzywalismy nie normalnych pieluch tylko pieluchomajtek. Podczas pobytu w szpitalu dostalismy ochrzan, ze jak mozna cos takiego dziecku zalozyc(majtki) i ze lepsze normalne pampy zapinane na rzepy. Potem ja sobie wyrzucalam, ze zmienilismy z originalow na tansze i gorszej jakosci i stad pewnie te infekcje, wiec wrocilismy do normalnych pieluch marki pampers. fakt, ze ani rossmannowskie ani inne dada czy z tej tanszej polki, nie maja wkladu odkazajacego a w naszym przypadku to konieczne.
mam tez z baby dream podklady , one sa niby do przewijania ale mi sluza teraz jako podkladka jak klade Mele spac na poludnie w samych majtkach. sa rewelacyjne, mile dla skory, mysle, ze ta marka jest dobra.
co do chusteczek, tez dostalismy ochrzan, ze najlepiej nie uzywac, tylko w sporadycznych przypadkach,a najlepiej pupa pod biezaca wode i zel do hig intymnej.
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Anusia21 » 12 sierpnia 2007, o 22:48

osobiście słyszałam i widziałam, że pieluszki firmy Helen Harper są całkiem dobre i naprawdę w przystępnej cenie.
Anusia21
Bywalec
 
Posty: 168
Dołączył(a): 2 stycznia 2007, o 14:02
Lokalizacja: okolice Gdańska

Postprzez mfiel » 13 sierpnia 2007, o 10:51

używaliśmy przez parę miesięcy majtek jednorazowych "babydream" - zasadniczo porównywalne z Pampersami "Let's go", szczerze powiedziawszy byłam mile zaskoczona jakością; z tej samej serii używamy chusteczek nawilżających - cenowo wychodzą jak produkty własne z supermarketów, a jakościowo można je położyć obok marek takich jak Pampers, Nivea itp.
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fresita » 13 sierpnia 2007, o 14:31

ja tez uwazam, ze majtki z babydream sa lepsze niz let's go pampersa
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 13 sierpnia 2007, o 22:10

fresita napisał(a):Podczas pobytu w szpitalu dostalismy ochrzan, ze jak mozna cos takiego dziecku zalozyc(majtki) i ze lepsze normalne pampy zapinane na rzepy.

A uzasadniali jakoś to opierniczanie? Dlaczego pieluszki rzepowe lepsze od majteczek pieluchowych?
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fresita » 13 sierpnia 2007, o 22:24

pani nefrolog argumentowala to tym, ze powinnam podczas spania miec mozliwosc otworzenia pampa i wietrzenia pupy a szczegolnie chodzilo jej o cewke moczowa, zaby nie bylo takiego kompresu bez doplywu powietrza, aha powiedziala jeszcze, ze niektore mamuski nakladaja jeszcze kilo kremu na odparzenia i na to pamp, a to pierwsze zrodlo zakazenia w ukladzie moczowym. w ogole powinnam ja juz odpieluchowac w nocy( w dzien jest ok, sama sciaga majteczki i robi siusiu) ale pamp po nocy jest wielkosci balona z woda, wiec nie wiem zupelnie jak sie do tego zabrac, zeby wolala na noca podczas spania. :roll: :cry: aha dodala ze w kremach na odparzenia bytuje jakas straszna bakteria (nazwa lacinska padla- nie zapamietalam), ktora jest duzo gorsza od e.coli czy innych proteusow, a jest piekielnie trudna do wyleczenia, wiec jak dziecko jest podatne na infekcje(moja jest) to najlepiej zrezygnowac z tego typu wynalazkow :cry:
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mfiel » 14 sierpnia 2007, o 09:03

Szczerze powiedziawszy nie wpadłabym na to, aby wietrzyć pupę w trakcie spania :shock: . A na dodatek czy pani nerfolog nie zauważyła, że nawet największe pampersy są mniejsze niż te pieluchomajtki, czyli są luźniejsze niż pampersy zapinane na siłę.
A co do nocnego siusiu - dobrze jest dziecko wysadzić na nocnik przed zaśnięciem, może też wysadzać dziecko w nocy na siusiu. My nie mamy tego problemu (mała przestawiła się z pieluchy na majtki właściwie od razu, tj. nie mieliśmy okresu przejściowego), ale zdaje się, że NB, gdzieś na forum wspomniała, że wysadza swoje maluchy na nocnik w nocy, może więc mogłaby coś podpowiedzieć.
A z tą bakterią to ciekawe - ale na mój skromny gust to chyba problem jest wtedy, kiedy rodzice przesadzają z kremem, a pampersa zmieniają rzadko :shock:
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kukułka » 19 sierpnia 2007, o 22:10

a propos higieny dzieci - jest mnostwo wskazan gdy chodzi o higiene intymna dziewczynek. a jak pielegnowac i zapobiegac zakazeniom itp u chlopca. ktos wie? moze brzmi glupio, ale pytam powaznie.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Re: oliwkowanie

Postprzez Martelka » 20 sierpnia 2007, o 17:04

Amelka100 napisał(a):Zastanawia mnie jak długo należy oliwkować niemowlaki.
Moi mają 6 miesięcy i nadal smaruję ich całych oliwką. Spróbowałam niczym ich nie smarować, ale wydaje mi się, że wtedy mają suchą skórę.

Czy to w ogóle zdrowe czymkolwiek ich smarować ?? Przecież ich skóra powinna sama sobie dać radę. :?


Nie przeczytalam innych postow tylko ten pierwszy narazie. Urodzilam dziecko w Anglii i jeszcze w szkole rodzenia powiedziano mi, zeby dziecka niczym nie smarowac, bowiem ma wlasne "olejki" i skora powinna sam sie natluszczac, w przeciwnym razei moze sie przyzwyczaic i potem sucha skora gotowa. (nie mowie, ze to regula) W razie jak widac, ze skora wyjatkowo sucha kazano smarowac nam dzieciaczki oliwa z oliwek. owszem rozne szkoly sa w roznych latach, byl czas kiedy mowiono, zeby smarowac dziecko tak, zeby plywalo w oleju doslownie. Smarowalam Alka moze z tydzien oliwka po urodzeniu, byl sierpien goraco, nabawil sie potowek i przestalam go smarowac. Ma sliczna skore, wcale nei wysuszona. Jestem przeciwniczka smarowania :roll: Czasem moze dobrze jest dziecko wykapac w jakims Oilatum, czy Balneum ale bez przesady. Sama bylam smarowana w dziecinstwie roznosciami. Tata moj dbal szczegolnie o to zebym byla wykremowana i wybalsamowana i co? Mam atopowe zapalenie skory, sucha skore na ciele i twarzy. Nie wiem czy to wina tego smarowania w 100% ale tak mi sie wydaje :wink:
Martelka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 274
Dołączył(a): 25 lutego 2004, o 14:30
Lokalizacja: k/Krakowa- Wielka Brytania

oliwkowanie

Postprzez Amelka100 » 23 sierpnia 2007, o 22:15

Teraz nie smaruję maluchów już niczym i jest zupełnie dobrze. Skóra jest oczywiście troszeczkę bardziej sucha niż po naoliwkowaniu, ale to oczywiste, prawda ?

Przerażające jest to co piszecie o tych szkodliwych detergentach. Mam nadzieję, że to nie musi być aż tak szkodliwe, ale przyjrzę się w czym sama i maluchy się myjemy.

Jeżeli chodzi o pieluchy to my używamy firmy pampers i chłopaki nie mieli do tej pory żadnych problemów z pupą. (Pupy jeżeli nie ma żadnego zaczerwienienia niczym nie smaruję i nie smarowałam.) Denerwuje mnie tylko to, że szybko z nich wyrastają, mimo tego, że mieszczą się kilogramowo wg opisu, i mają zaczerwienienia od uciskania na bokach od zapięcia i na wewnątrz na nogach od tych gumek. Ważą 8,5 i 9,0 kg i muszę już przejść na "5".

Aktualnie to mam stresa jak dobrze wprowadzać nowe jedzenie, tzn, żeby jedli co mają jeść i jednocześnie pili z piersi i wieczorem z butli (dokarmiamy na noc). Boję się, że albo stracę pokarm, albo będą jedli i jedno i drugie i utuczę chłopaków. Może to głupie, ale jakoś mnie to niepokoi.

No, ale to już nie do tematu.

Pozdrawiam wszystkie mamuśki. :D
Amelka100
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 16 października 2006, o 13:49
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez kukułka » 24 sierpnia 2007, o 21:03

Masz chłopaków, wiec ośmielę się zapytac. Jak tam pielęgnacja intymnych okolic takich maluchów :oops: ? Pytam bo kieyds czytalam cos o napletku u dizeci (gdy mi sie jeszcze nie snilo,ze bede miec syna), ze go przy kapieli odciagac czy nie odciagac, jak wycierac te okolice i tam takie, ale jzu nei wiem, gdzie i co to bylo. a spodziewa sie synka, wiec pytam. Kobite jak pielegnowac tobym wiedizala, ale malego faceta? :oops:
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

A propos kosmetyków...

Postprzez *Martka* » 24 sierpnia 2007, o 21:33

Nie mogę się powstrzymać, żeby nie polecić w 100% naturalnych kosmetyków dostępnych na www.biolander.com (zresztą już któraś z Was polecała je gdzieś w innym wątku i stąd je znam).

Są naprawdę rewelacyjne! Naszego niespełna 5-miesięcznego Synka od 1,5 miesiąca kąpiemy w szamponie miodowym (kupiliśmy zasadniczo do mycia włosków, ale jest świetny do wszystkiego), po kąpieli niczym go nie smarujemy, wystarczy dokładne osuszenie wszystkich fałdek, i - nie mamy najmniejszych problemów ze skórą. Szampon jest niesamowicie wydajny, nie szczypie w oczy i ładnie pachnie. Żałuję, że nie odkryliśmy tych kosmetyków wcześniej, używałabym ich od samego urodzenia Małego!
Sama mam uczuleniową skórę, kiedy zaczęłam używać ich mydła i szamponu wszystko przeszło, jak ręką odjął!

Ponadto mają doskonałe mydła, kolorowe kosmetyki i naturalny dezodorant, który rzeczywiście działa jak w opisie.

My kompletujemy co jakiś czas większą paczkę (namawiamy też znajomych) - przesyłka wychodzi stosunkowo taniej.

Cóż, wyszła mi reklama :D , ale dla mnie te kosmetyki są bezkonkurencyjne...
*Martka*
Przygodny gość
 
Posty: 36
Dołączył(a): 5 października 2005, o 15:09
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

oliwkowanie

Postprzez Amelka100 » 28 sierpnia 2007, o 21:46

Jak chłopaki przyszli na świat to miałam problem jak myć te ich malusie klejnociki. Pod siusiaczkiem głomadziło się coś białego. To chyba był naskórek, który delikatnie na początku mokrym wacikiem a potem palcem wyciągałam. Do dzisiaj nie wiem czy to było konieczne.
Poza tym to się po prostu moczy w wanience i nic z tym nie robię.
Jak tylko dotykałam tych części ich ciała to mój mąż bał się, że ich uszkodzę :P
Ich pani doktor mówiła, że nie mam ruszać naskórka, więc z ulgą nic tam nie kombinowałam. Tak jest do dzisiaj.

Dzisiaj mają mocno zaczerwienioną okolicę odbytu. Trochę mnie to niepokoi, bo nigdy wcześniej tak nie mieli i szybko znikało.

Pozdrawiam przyszłe i obecne mamy synusiów
Amelka100
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 16 października 2006, o 13:49
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez 4NIA » 26 września 2007, o 22:16

Witam!
mam 3 mies synka i tak sie zastanawiom nad tym oliwkowaniem, moze i ja przestane? Ale co z fałdkami, czym je smarować, napiszcie dokładnie prosze, jakie balsamy( bezpieczne) jakich firm ?
pozdrawiam Ania
4NIA
Przygodny gość
 
Posty: 75
Dołączył(a): 16 września 2006, o 15:40

Następna strona

Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron