Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 22:23 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

rozmiary ciuszków

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

rozmiary ciuszków

Postprzez Bratka » 2 lipca 2007, o 10:50

Mam pewien kłopot. Chciałam synkowi kupić już to i owo z ciuszków, ale jak patrzyłam na rozmiar na metce i na faktyczne wielkości to się zakręciłam. Nie chciałabym kupić za małych, ale niech to dziecko jakoś wygląda. A raz jest że rozmiar 62 ma długość od ramienia do piętki 42 cm, raz 49, a rozmiar 56 ma długość 40-41 cm. Jaką długość wybrać? To samo z długością rękawka.
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez kukułka » 2 lipca 2007, o 10:54

Ja w tym wzgledzie slucham szwagierki, mamy 10 miesieczniaka. ciuszki na 56 na tydzien-dwa, 52 w ogole nie kupuje, a reszta wieksze, te wieksze to nawet nie wiem jaki rozmiar, bo mam je od niej uzywane, a ona metki poucinala. Zreszta rekawki zawsze mozna podwinac, przynjamniej w rzeczach na po domu.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Bratka » 2 lipca 2007, o 11:01

Ja też wolałabym kupić większe, ale skoro rozmiar rozmiarowi nie równy to chciałabym sie sugerować faktyczna długością ciuszka, ale niestety nie wiem ile tych centymetrów będzie właściwe, by ubranko nie było na raz, ale też by dzidziusiowi było wygodnie.
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez kukułka » 2 lipca 2007, o 12:11

Tu sie chyba wypowiedzą bardziej doswiadczone mamy (mam nadzieję). ja wyznaje zasade, ze lepiej ciut za duże *(niektore dizeic nawet wolą za duże ciuszki) niz za male. poza tym nigdy do samego końca nie przewidzisz, jak duże będize twoje dziecko.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez juka » 2 lipca 2007, o 12:23

pewnie że lepiej za duże. 56 nie używałam przy żadnym z dzieci, ja jestem wysoka,więc dzieci też rodziły się dość długie. syn był jeszcze baaardzo pyzaty, więc ciuchy trzeba było zakładać większe żeby się zmieścił wszerz :D . w ogóle lepiej nie kupowac zbyt dużo, dopiero potem widac w czym dziecku wygodnie i czego potrzebuje.
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez kukułka » 2 lipca 2007, o 12:29

Tylko ile to jets niezbyt duzo? ja licze ,z e 4-6 sztuk najmniejszego rozmiaru. dobrze licze, juka?
Aha i tka z ciekawosci, do kieyd kapalas dziecko w wanience? czy 10 -12 miesieczniaka juz mozna pod prysznicem w brodziku?
I jeszcze jedno - juka, czy sprawdzała sie u ciebie zasada, że duzo ciuszków po rodzenstwie zostaje dla nastepnego malucha? mam uzywane po tym chrzesniaku, w cąlkiem przyzwoittym stanie i tak z czystej ciekawosci sie zastanawiam, czy obskoczylyby jeszce jedno dziecko.
a mneij wiecej w jakim rozmiarze najdluzej niemowlak "chodzi"?
uffffff, tyle pytan, ale ty, juka doświadczona jestes, więc pytam.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez mfiel » 2 lipca 2007, o 12:31

USG robione pod koniec ciąży daje pewne wyobrażenie o wielkości dziecka.
Generalnie o ile nie ma zagrożenia, że dzidziuś urodzi się wcześniej niż po 9 miesiącach, ani nie są to bliźniaki i więcej, to dla "statystycznego" 3,5-kilogramowego malucha spokojnie można zacząć od rozmiaru 62 (w ilościach minimalnych), a nawet 68 (ten posłuży maluchowi na dłużej). Takiemu noworodkowi nie przeszkadzają podwinięte rękawki czy zdziebko za długa koszulka :).
To samo dotyczy np pieluch jednorazowych - spokojnie można zacząć od rozmiaru 2
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Bratka » 2 lipca 2007, o 13:12

Dziewczyny. Ale czy "prawdziwszy" jest rozmiar 62 który ma 42 cm czy ten co ma 49 cm. Tak mi sie rozchodzi o te wymiary, bo chciałam na Allegro pokupić ciuszków. A jak śpiochy będą za krótkie to nic z nimi nie zrobię. Zaczynam od 62 na większe przyjdzie czas później- chyba dziecko nie będzie mierzyło za szybko połowy tego co ja :?
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez kamienna » 2 lipca 2007, o 13:19

Jak już będziesz miała dzidziusia do ubrania to zobaczysz, że 42 a 49 to wydumany problem.
Jesli kupisz 62 o rozmiarze 42 to powinno sie dziecko zmieścic na bank. A jak kupisz 62 o dł. 49 to będziesz miała jeszcze na chwilę później.
ja tam lubiłam dopasowane, więc zaczynałam od 56, ktory faktycznie starczał chyba na 2tyg.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez kukułka » 2 lipca 2007, o 13:26

Bratka napisał(a):Dziewczyny. Ale czy "prawdziwszy" jest rozmiar 62 który ma 42 cm czy ten co ma 49 cm. Tak mi sie rozchodzi o te wymiary, bo chciałam na Allegro pokupić ciuszków. A jak śpiochy będą za krótkie to nic z nimi nie zrobię. Zaczynam od 62 na większe przyjdzie czas później- chyba dziecko nie będzie mierzyło za szybko połowy tego co ja :?

albo najwyzej kup wiecej rampersow niz szpioszkow i po problemie
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Bratka » 2 lipca 2007, o 13:31

Kamienna, dzięki- właśnie o to mi chodziło (że te 42 to nie za mało) :D
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez kamienna » 2 lipca 2007, o 13:50

Bratka napisał(a):Kamienna, dzięki- właśnie o to mi chodziło (że te 42 to nie za mało) :D


Tak jak napisały dziewczyny - istoten jest jakie dziecię ci się urodzi. Jak urodzisz 4,5kg to pewnie będziesz musiała od 68 zacząć :P

kieruj sie tym co na USG (choć z tym też różnie bywa) - 3300 dziecko mieści się w 56, ok. 4 to juz jednak 62.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez juka » 2 lipca 2007, o 13:54

kukułka napisał(a):Tylko ile to jets niezbyt duzo? ja licze ,z e 4-6 sztuk najmniejszego rozmiaru. dobrze licze, juka?
Aha i tka z ciekawosci, do kieyd kapalas dziecko w wanience? czy 10 -12 miesieczniaka juz mozna pod prysznicem w brodziku?
I jeszcze jedno - juka, czy sprawdzała sie u ciebie zasada, że duzo ciuszków po rodzenstwie zostaje dla nastepnego malucha? mam uzywane po tym chrzesniaku, w cąlkiem przyzwoittym stanie i tak z czystej ciekawosci sie zastanawiam, czy obskoczylyby jeszce jedno dziecko.
a mneij wiecej w jakim rozmiarze najdluzej niemowlak "chodzi"?
uffffff, tyle pytan, ale ty, juka doświadczona jestes, więc pytam.


1. tak, może być trochę więcej, jeśli dzidzia dużo ulewa (się okaże)
2. w wanience dopóki nie siedziało samo, ale do trzeciego w ogóle nie używałam wanienki, namydlałam na ręczniku i spłukiwałam pod kranem lub prysznicem
3.maluchy głównie miały używane, dziecko szybko rośnie i rzeczy się nie zdążą zużyć
4. moje 68-72
5. i tak wszystko musisz sprawdzić na własnym dziecku, bo może się okazać że twoje wcale nie jest podobne do moich :wink:
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Bratka » 2 lipca 2007, o 14:04

Małych nie kupuję w ogóle- lekarz mówi że duży chłop. Więc może kupię jakieś na 68 od razu- jak sie nie przydadzą na początek to później maluszek ponosi.

Mam też pytanie- czy praktyczniejsze sa ubranka zapinane z tyłu czy z przosu? Bo słyszałam że tylne jest lepsze, ale nie wiem czy dobrze układać malutkie dziecko na brzuszku?
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez kukułka » 2 lipca 2007, o 14:09

podobno z tylu zapinanae gniotą.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kamienna » 2 lipca 2007, o 14:14

Dla niewyrobionej matki tylko zapinane z przodu. Sobie wyobraż, jak niby masz te z tyłu zapiąć????
I nie guziki tylko napki.
Ostatnio edytowano 2 lipca 2007, o 14:16 przez kamienna, łącznie edytowano 1 raz
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez kamienna » 2 lipca 2007, o 14:16

Dobrze jest układać na brzuszku, ale nie wszystkie dzieci to lubią.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Bratka » 2 lipca 2007, o 14:24

Bo właśnie z tymi zapinanymi z tyłu to słyszałam że wygodne, bo można położyć dziecko na brzuszku, nie macha łapkami i w ogóle nie może przeszkadzac w zapianiu, więc idzie to sprawniej niż z przodu. Tylko że myślałam że na brzuszku to trochę większe, ale noworodka też można bez problemu w ten sposób ubierać?
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez kamienna » 2 lipca 2007, o 14:36

Wszystko zależy od dzieciaka. Moja była taka, że jak ją dalam na brzuch to ryczała ja zabijane prosie, więc ubieranie jej przez kładzenie na brzuchu odpadało.

te rozpinane na brzuchu są o tyle fajne, że rozepniesz toto całe, kladziesz ubranko na przewijaku, na ubranko kładziesz dziecko, wkładasz w rękawki i po problemie - bardzo wygodne.

Jak była starsza - 3 miesiące, to już mniej się buntowała przed leżeniem na brzuchu.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez oreada » 2 lipca 2007, o 15:05

Fajnie, Bratka, że zaczęłaś ten temat, myślałam o podobnym. :)

Ja się zastanawiam nad rodzajami ciuszków: tzn. jaka powinna być proporcja "bielizny" do tych "wierzchnich": np. zastanawiam się (nie bijcie tylko), czy np. śpichów czy pajaców nie musi być tak dużo jak body czy koszulek, które chyba będzie trzeba codziennie zmieniać? Czy raczej śpiochów więcej, bo pofajda przy ulewaniu?
Z tego, co mówią mi koleżanki też wynika, że lepsze są body od koszulek dla maluszków i śpiochy/pajace od spodenek normalnych.

Jak to jest, matki doświadczone?
oreada
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 254
Dołączył(a): 7 listopada 2005, o 20:22

Postprzez kamienna » 2 lipca 2007, o 15:54

Wiecie co, te problemy naprawdę nie sa problemami - wszystko zalezy od sprawności pralki i przede wszystkm samego dziecka.

Jesli miałabym dać jakąś radę - to nie kupować przed porodem zbyt wiele, bo:
a) mnóstwo dziecko ubraniowych prezentów dostanie
b) może się okazać, że pogoda nie ta i ubranka niezdatne
c) dziecko bęzie miało swoje widzimisię i niektóre typy ubranek będą nielubiane

Ja tam lubiłam koszulki. Body też.

Wszystko zależy od "eli".
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Anita_T » 2 lipca 2007, o 16:05

Ja urodziłam córcię wcześniej, więc miałam rozmiar 56 na dłuuugo :) Ale myślę, że w terminowych porodach, to najlepsze na początek są o rozmiarze 62. Najbardziej sprawdziły się body rozpinane w kroku i nie na żadne guziczki, bo można się zamęczyć, zwłaszcza przy ruchliwym dziecku, najlepsze są na zatrzaski albo zamek. I właściwie przez pierwsze dwa miesiące to był podstawowy strój, bo najwygodniejsze i dla mnie i dla niej.
Anita_T
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 234
Dołączył(a): 28 maja 2004, o 08:30
Lokalizacja: podlasie

Postprzez kukułka » 2 lipca 2007, o 16:24

Mnysmy wpadli na pomysl zakazania rodzinei kupna ciuszkow - wlansie opo to,z eby nei bylo za duzo.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Bratka » 2 lipca 2007, o 16:29

A mi sie wydaje że mało kto teraz kupuje w prezencie ubranka akurat na wiek dziecka.
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez Mysza » 2 lipca 2007, o 20:43

Dopiszę się też w paru kwestiach.
Ja nakupiłam przed urodzeniem Małej łącznie ok. 6 par koszulek i body, tyleż komplecików śpiochy+kaftan i chyba ze dwa pajace. Wszystkie w rozmiarach 62, a nawet jedno czy dwa 68. Młoda urodziła się malutka (49cm, 2170g) i od początku chodziła w ubrankach 62. Dostała od krewnych parę body rozmiar 50 i 56, dostała też po dzieciakach z rodziny kilka bodziaków, śpioszków i kaftanów (rozmiary też raczej 62). Ilość była idealna na pranie co 2 dzień. Młoda ulewała sporo, więc okrycia wierzchnie też szybko schodziły.

Zakładanie większych ubranek nie robiło żadnego problemu :-) rękawki były popodwijane, ale to zupełnie jej ani nam nie przeszkadzało. W śpiochach było przynajmniej trochę luzu i spokojnie mogła sobie fikać (na stópki śpioszek warto założyć skarpetki, nawet takie cieńkie, kiedy śpiochy są za duże, żeby nózki nie uciekły i się nie poplątały).

Ubranek od krewnych i znajomych (przede wszystkim cioć) dostawała całkiem sporo, tzn. ok 6 sztuk. Mam parę takich znajomych, które wstawiają się od czasu do czasu w odwiedziny i zawsze jakiś ciuch się przywlecze z nimi - wbrew pozorom, im Agusia była młodsza, tym bardziej trafiały z rozmiarami :-)

Co do guziczków, to odradzam zapinanie z tyłu dla noworodków, polecam za to koszulki wiązane (wygodne, kiedy jeszcze jest pępowina) i body rozpinane na całej długości, śpiochy koniecznie rozpinane w kroku.

Pzdr
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fiamma75 » 3 lipca 2007, o 10:03

Z tymi za luźnymi ciuszkami to zależy od dziecka, nasza tak fikała nogami, że nogi lądwały w kroczu śposzków, więc musiała nosić dopasowane. Za to przydało się sporo ubranek, bo czasami trzeba było ją przebierać 5x. Dużo zależy też od poru roku. Na lato przyda się więcej body, na jesień śpioszków i kaftaników (myśmy woleli zapinane, do wiązanych brak nam cierpliwości).
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez mfiel » 3 lipca 2007, o 10:06

1. ważne jest kiedy dziecię przyjdzie na świat - jeżeli latem, to odpada na dzień dobry zakup kombinezonu, ciepłych czapek, spodni, itp, ponadto latem wszystko schnie szybko, więc spokojnie 4-5 zmian na początek wystarczy, zimą może lepiej mieć ze dwie zmiany więcej
2. właściwie na początek o ile dzidziuś nie ulewa, nie obsiusia się itp wystarczy go przebrać raz na dobę (nawet niekonieczna jest piżamka)
3. przy ewentualnym zakupie ciuszków warto zastanowić się, czy będziemy musiały same wszystko "obrobić", czy mąż, mama, teściowa, itp będzie nam pomagać (są bowiem np. noworodki wiszące non stop na cycu, może też się zdarzyć, że po porodzie nie będziesz zbytnio w stanie się ruszać).
4. Co do rodzajów - to dla początkujących rodziców najlepsze są "modele" naprostsze w użyciu - tj. rampersy czy kaftaniki zapinane na napy z przodu, ewentualnie wiązane, śpiochy całkowicie rozpinane. Na początek odradzam body wciągane tylko przez głowę (niepotrzebnie stresuje rodziców). Trzeba pamiętać, że noworodkowi zmienia się pieluchę i kilkanaście razy na dobę - tj. tyle razy trzeba dziecko (przynajmniej częściowo rozebrać i ubrać).
5. Warto też na początek zrezygnować z falbanek, koronek i fikuśnych strojów (zwłaszcza dla dziewczynek) - ładne to to, ale dziecko i tak nie zwraca na to uwagi, a dla młodych rodziców tylko więcej nerwów przy ubieraniu.
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez oreada » 3 lipca 2007, o 14:57

A co to są "rampersy?? Ktoś tego wcześniej uzył i myślałam, że miało być "pampersy"... oświećcie mnie, proszę... podejrzewam, że wiem, tylko nazywam jakoś inaczej. :lol:

Ciężarówki - kupujecie od razu tak na pół roku w przód czy tylko na początek? Ja właśnie jestem na etapie planowania zakupów i sie zastanawaim.
oreada
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 254
Dołączył(a): 7 listopada 2005, o 20:22

Postprzez Bratka » 3 lipca 2007, o 15:58

Rampers to taka bluzeczka i spodenki w całościowym ciuszku- jak pajac, ale bez stópek. ja zaczęłam w sobotę kupować- na razie kupuję tylko tyle by starczyło na początek (jak kupię więcej :wink: to rzadziej będe musiała pranie robić)- chyba ze coś mi się podoba a jest większe, to tez biorę. Ale ja liczę na odziedziczenie ciuszków.
Bratka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 262
Dołączył(a): 3 marca 2005, o 16:04

Postprzez oreada » 3 lipca 2007, o 17:36

Aha, tak myslałam, ze to ma związek z pajacem. :)) Ale takiego bez stópek, to w sumie nie widziałam jeszcze... chyba wygodniej ze stópkami, nie? Bo już malec ma cos na nóżkach... :)

No, ja też na razie planuję, biorąc pod uwagę to, co mam obiecane po koleżankach. Ale na razie to wszystko jeszcze taka abstrakcja... :)
oreada
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 254
Dołączył(a): 7 listopada 2005, o 20:22

Następna strona

Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron