Ja na razie jeszcze uzywam "dzidziusiowego" proszku, bo Mala ma 5 miesiecy, ale i tak doloze swoje 3 grosze
Uzywam do prania JELPA i spokojnie piore rzeczy do 60 stopni calej rodzinki razem. Mala nie jest alergikiem, wiec wcale nie piore jej ubranek w 95 stopniach. Odkrylam tez sposob na spieranie kup (bo brudzenie ubranek zdarza sie bardzo czesto) i stosuje paste KOMFORT (smarujac zabrudzone miejsca i dodajac proszek do prania, wlaczajac oczywiscie dodatkowe plukanie, tu robie wyjate i wlaczam 95 stopni). Nie polecam jednak tego sposobu mamom malych alergikow, bo sadze, ze ta pasta to silny detergent, ktory moze uczulac. U mnie ten sposob sie sprawdza.