Teraz jest 21 maja 2024, o 18:54 Wyszukiwanie zaawansowane
funkia napisał(a):u mnie problem polega na tym, że nie będę miała możliwości odciągania pokarmu w pracy
Art. 187 kodeksu pracy dotyczący tego zagadnienia wprowadza dwa warunki od których jest uzależnione skorzystanie przez pracownicę z uprawnienia do przerwy w pracy na karmienie dziecka piersią: dzienny czas pracy powinien być dłuższy niż 4 godziny oraz zwrócenie się do pracodawcy z wnioskiem o udzielenie tych przerw. Długość przerwy na karmienie uzależniona jest od dziennego czasu pracy i liczby karmionych dzieci. Przy czasie pracy przekraczającym 6 godzin pracownica ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw wliczanych do czasu pracy. Pracownica karmiąca piersią więcej niż jedno dziecko ma prawo do dwóch przerw w pracy po 45 minut każda. Przerwy na wniosek pracownicy mogą być udzielane łącznie. Jeżeli czas pracy pracownicy nie przekracza 6 godzin, przysługuje jej jedna przerwa na karmienie.
Przerwa w pracy z tytułu karmienia dziecka piersią jest udzielana na cały okres karmienia piersią i nie jest zależna od wieku dziecka. Ponadto należy zwrócić uwagę na fakt, iż art. 187 kodeksu pracy nie przewiduje obowiązku uzyskania zgody pracodawcy na skorzystanie z tego uprawnienia. Pracodawca powinien udzielić przerw w pracy na wniosek pracownicy.
novva napisał(a):Nie zawsze trzeba się też barydadować w ubikacji - często firma zapewnia karmiącym oddzielne pomieszczenie.
Może jednak mogłabyś skorzystać z przysługujących Ci uprawnień?
funkia napisał(a): mam jeszcze pytanko...czy mogłabym odciągać mleko do wygotowanych słoiczków gerberków i potem mrozić?
pozdrawiam
fiamma75 napisał(a):a to o osobnym pomieszczeniu to bajka :? nie slyszalam o takiej firmie.
fiamma75 napisał(a):Co do odciągania - najlepiej odciągaj przed karmieniem, uda Ci się wtedy więcej odciągnąć
Mysza napisał(a):fiamma75 napisał(a):a to o osobnym pomieszczeniu to bajka nie slyszalam o takiej firmie.
U mnie jest mamy kuchenkę, w której się zamykałam i odciągałam. Kulturalnie, higienicznie i wygodnie Wywieszałam na drzwiach karteczkę, że zajęte i gotowe ale pracuję w małej firmie, 12-osobowej.
fiamma75 napisał(a):przeciez funkia bedzie korzystac, stad 7 godzinny dzien pracy
fiamma75 napisał(a):a to o osobnym pomieszczeniu to bajka nie slyszalam o takiej firmie.
kukułka napisał(a):Ten film moze skutecznie obrzydzic karmienie. Nawet mnie, chco lubie karmic.
Przy okazji mam pytanie - ze wzgledu na konieczne operacje moj synek gdzies do polowy 8 miesiaca bedzie najprawdopodobniej tylko na piersi, bez posilkow bezmlecznych. jako noworodek przez miesiac byl karmiony buTla. teraz, jelsi jest glodny, wypije z butelik ode mnie moje mleko, nei ma problemu, ale bywa tez tak,z e po kilku lykach z butelikodwraca sie i dalej chce z piersi. Do pracy sie nei wybieram, synek jest caly czas ze mna. Myslicie,z e powinnam go co jakis czas karmic z butli albo dawac do picia co innego niz mleko?
Nie bedzie po tych 7,5 miesiacach wylacznie na mleku mial problemu z przestawieniem sie na normalne jedzenie?
kukułka napisał(a):Nie mnie chodzi wlasnie o co innego. on moze jesc wszystko, ale bedzie miec operacje na jelita niedlugo. nie chce mu nakladac dwu rewolucji - operacji i przzywczajania sie do nowego jedzenia. to moja decyzja, nie lekarzy. on nie ma zadnej skazy bialkowej itp
juka napisał(a):jesli nie skończył pół roku, bezzębnemu i niesiedzącemu ja bym nie dawała, natura moim zdaniem wie co robi
.
Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości