Teraz jest 13 maja 2024, o 10:12 Wyszukiwanie zaawansowane
Mysza napisał(a):Jeśli chodzi o Łatwy Plan, to u mnie w miarę pokrywa się z karmieniem na żądanie -
Mysza napisał(a):I - to chyba też czytałam u Tracy - żeby nie przyzwyczaić dziecka do noszenia na rękach przy uspokajaniu - tylko wyobrazić sobie, że się oprócz dziecka dźwiga jeszcze worek kartofli (czy coś takiego) - bo jak dzidzia będzie większa, to się z noszeniem jej nie wyrobi. Polecała podejść do łóżeczka i spokojnym głosem i poklepywaniem uspokajać dzieciaczka, ewentualnie robić "szszszsz" do uszka, nawet, gdyby miało zagłuszać głośne wycie. U mnie to nie działało. Działało tylko noszenie na rękach. "szszsz" wkurzało małą jeszcze bardziej Na razie moja dzidzia ma trochę ponad 3 miesiące, więc z noszeniem wyrabiam, ewentualnie biorę ją na kolana i delikatnie bujam na kolanach.
Mysza napisał(a):
Dona - masz może radę na to, jak dziecku proponować co godzinę w upały coś do picia, jeśli zdecydowanie odmawia? Pije tylko i wyłącznie wtedy, kiedy chce, w przeciwnym razie przy próbach podania cyca wyje jak syrena. W upały nie zwiększa częstotliwości picia.
Mysza napisał(a):Aha - fiamma - budzenie dziecka w nocy co 4 godziny to jest jakiś obłęd, mnie nikt nie zmusiłby do tego, żeby dodatkowo budzić siebie i małą w nocy, tym bardziej, że w 2 miesiącu zaczęła przesypi"ać po 6h.
nastal napisał(a):Mam wątpliwości z tym przesypianiem nocy u niemowlaka. Jak myślicie? Czy to jest rzeczywiście dobre dla dziecka?
nastal napisał(a):Troszkę może odświeżę ten wątek. Właśnie przeczytałam obie książki i przyznaję, że wszystko to dla mnie brzmi bardzo rozsądnie. Bardzo podoba mi się też ta książka o dwulatkach. Mam wątpliwości z tym przesypianiem nocy u niemowlaka. Jak myślicie? Czy to jest rzeczywiście dobre dla dziecka?
Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości