stulejka

[tusia221]

Kochane mamusie,czy mozecie mi napisac czy mialscie ten problem ze swoimi synkami.Otoz jak bylam o pediatry z Tymciem jak byl malutki to kazala sciagac napletek i tak robilam ale zauwazylam ze pomimo tego sciagania,skorka coraz bardziej sie przykleja,boje sie ze skonczy sie to na zabiegu u chirurga(czy to bardzo boli dziecko?).Tymcio ma teraz 7 m-cy,podzielcie sie swoimi doswiadczeniami

[NB]

Jak się przykleja ?
Jeżeli synek nie ma zaczerwienienia, opuchlizny, problemów z siusianiem, to dałabym na razie spokój .
Przy kąpieli należy przy myciu lekko odciągnąć napletek, ale nie na siłę.
Tylko tyle ile się da.

[tusia221]

nie,nie ma zadnej opuchlizny,nie ma problemow z siusianiem,tylko zastanawiam sie czy pomimo tego odciagania to sie odklei i czy moge odciagac codziennie czy tylko raz na tydzien(tak mowila lekarka)

[HonoratA]

Jeżeli nie ma problemów z siusianiem i nic się nie dzieje, skorzystaj z rady Nikoletty. Pocieszę Cię że mój obecnie 14 letni syn jak był mały też miał stulejkę. W trakcie zabiegu przepukliny zoperowano mu i stulejkę. Ale niestety ona znowu się "skleiła". Lekarz doradził tak to zostawić jeśli nic się nie będzie działo. W trakcie dojrzewania i rozwoju narządów płciowych, stulejka odkleiła się mu samoistnie. Najwazniejsza jest higiena. Myc czystą wodą, delikatnie odciągając skórke - tylko tyle ile się da. Ja myłam codziennie ale zawsze miałam wrażenie że jak siusia to tam zalegaja kropelki moczu.

[oguda]

witam, nasza pediatra przedstawiła nam dwie "szkoły" postępowania przez urologów/chirurgów w tej sprawie. 1 - codzienne odsuwanie napletka, na ile sie da, przy myciu (w wodzie nie boli) - tak właśnie postępowaliśmy z naszym starszym (ok 5 - 6 roku życia napletek całkowicie sie odkleił). 2 - chirurgiczne odsunięcie w znieczuleniu miejscowym (później i tak boli) no i jest ryzyko że znów sie przyklei. Nasz młodszy ma ok 3 lat i ten sam problem - na razie czekamy, przy myciu codziennie odsuwamy mu i liczymy na to, że też samo się odklei. Oczywiście czekać można gdy nic się nie dzieje (ale o tym już ktoś pisał). Dlatego radzę czekać, ale codziennie próbować odciągać.