Teraz jest 9 maja 2024, o 05:05 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

karmienia nocne

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

karmienia nocne

Postprzez sagitta » 26 listopada 2005, o 18:11

Niepokoi mnie, ze moja pietnastomiesieczna coreczka wciaz budzi sie w nocy na karmienia. Poczatkowo wynikalo to z tego, ze glupio przyzwyczailam ja do zasypiania przy piersi i nawet jak obudzila sie w nocy to nie umiala zasnac inaczej. Ale juz od kilku miesiecy (3-4) zasypia sama. Daje jej na kolacje kasze manne na mleku plus cos co lubi, zeby dobrze sie najadla. Klade spac i .......mala sie budzi na karmienie nieraz po kilka razy. Nie akceptuje wody, mleka z kubeczka, kaszki, czy czegokolwiek innego - tylko piers, i ssie porzadnie. Probowalam juz ustalic granice, ze np. jemy dopiero o 5-tej rano (bo zauwazylam, ze nie zawsze mala porzadnie ciagnie, czasem tylko troche). Na poczatku szlo dobrze - o 12-ej troche pomarudzila i zasnela, o 3-ciej juz sie nawet nie obudzila na karmienie, ale potem zaczelo byc gorzej. Budzila sie coraz wczesniej, 4:30, 4, 3;30........... I zdarzalo sie, ze widzialam wyraznie, ze jest glodna i nie moze zasnac, przewraca sie, wierci, poplakuje, zeby po pol godzinie lub godzinie porzadnie sie rozplakac.........I znow karmie ja o roznych porach, bo przeciez nie bede glodnego dzieciaka dreczyc! Czasem je duzo, czasem nie , o bardzo roznych porach.
Jest to dla mnie meczace bo nie moge sie wyspac (juz nie mowiac o tym, ze wyjsc nigdzie nie moge) a poza tym wydaje mi sie, ze to juz duze dziecko na tyle, zeby w nocy nie jesc. Gdzies czytalam, ze jesli dziecko w tym wieku je jeszce w nocy to znaczy, ze nie najada sie w ciagu dnia, ale wydaje mi sie, ze Zuzia sie najada. Je tyle ile chce, jak jest glodna to daje znac. Je zupki, drugie dania, kanapki, kaszki , owoce, rzadko slodycze, a wlasciwie ciasta w gosciach (o ile babcie nie dokarmiaja potajemnie czekolada :evil: ) i dostaje piers na zadanie. Nie jest to tez raczej reakcja na stresy "rozstaniowe", czasem spedza pare godzin u dziadkow (lubi to, macha mi radosnie papa), ale nie ma znaczenia czy caly dzien jest ze mna czy nie.
Macie jakies pomysly co z tym zrobic? Czy tez to jest w porzadku i nic z tym nie robic? Dodam, ze mala potrzebuje bardzo jasnych zasad, bo ma wyrazisty charakter, doskonale wie czego chce i jak to wymusic, wiec karmienie raz tak a raz tak albo dam ci piers, ale jak nie bedziesz ssac to zabiore nie wchodzi w gre................
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ElaR » 18 marca 2006, o 17:04

Może spróbuj jej podać herbatkę w nocy zamiast piersi i to w butelce która kształtem przypomina pierś mamy a własciwie brodawkę. Mój tygodniowy synek bez problemu z tych butelek pił ściągniete mleko. Nawet lepiej ssał niż pierś.
ElaR
Przygodny gość
 
Posty: 73
Dołączył(a): 17 stycznia 2005, o 22:44
Lokalizacja: okolice N.Tomyśla

Postprzez NB » 19 marca 2006, o 14:22

Wiem, że to będzie trudne ale będąc kiedyś w takiej samej sytuacji odmówiłam piersi, tylko przytuliłam dziecko tłumacząc, że nie dostanie i koniec.
Oczywiście były żale i płacz, przez 3 noce ale pomogło. Warto też zaproponować coś do picia.
Zazwyczaj jest to jednak potrzeba czułości .
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez abeba » 19 marca 2006, o 14:35

tak z ciekawości zapytam, może się komuś przyda: czy takie zachowanie jak piszecie, niepodanie piersi gdy dziecko chce, już powoduje, ze to nie jest LAM i nie ma "gwarancji" niepłodności?
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez admin » 19 marca 2006, o 23:16

abeba napisał(a):tak z ciekawości zapytam, może się komuś przyda: czy takie zachowanie jak piszecie, niepodanie piersi gdy dziecko chce, już powoduje, ze to nie jest LAM i nie ma "gwarancji" niepłodności?


Tu jest rozważany przypadek 15-miesięcznego dziecka, karmionego w sposób mieszany - w takiej sytuacji nie mówimy już o LAM.
admin
Administrator forum
 
Posty: 558
Dołączył(a): 7 lipca 2003, o 21:21

Re: karmienia nocne

Postprzez admin » 19 marca 2006, o 23:17

sagitta napisał(a):Niepokoi mnie, ze moja pietnastomiesieczna coreczka wciaz budzi sie w nocy na karmienia.


Proszę zajrzeć do serwisu www.laktacja.pl - tam na forum odpowiadają konsultaci laktacyjni, poradzą.
admin
Administrator forum
 
Posty: 558
Dołączył(a): 7 lipca 2003, o 21:21


Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości

cron