Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 13:48 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Sposoby na korzystanie z nocnika

Tutaj rodzice mogą się podzielić doświadczeniami z pierwszej linii frontu (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Sposoby na korzystanie z nocnika

Postprzez 2kreski » 3 listopada 2005, o 16:07

MOże macie sprawdzone sposoby na nauczenie dziecka korzystania z nocnika. Mój synek na widok nocniczka dostaje histerii. W tej chwili nocnik nadaje się do zakładania na głowę Taty, który wygląda w nim jak siostra szpitalna i wzbudza radość.
2kreski
Bywalec
 
Posty: 163
Dołączył(a): 10 lipca 2005, o 11:53
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postprzez NB » 3 listopada 2005, o 16:23

a ile ma ten synek lat?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sagitta » 3 listopada 2005, o 16:23

Ja wlasnie walcze z nocniczkiem. Mamy pierwsze sukcesy - zazwyczaj rano, po wstaniu zdazymy usiasc i zrobic siusiu. Moja coreczka woli siedziec na klozecie - po doroslemu. Na poczatku zauwazylam, ze zaczynala dostawac histerii jak juz bardzo jej sie chcialo siusiu - schodzila i .........siusiala na podloge. Tak jakby miala opory przed zsiusianiem sie na nocnik/do klozetu Udalo mi sie ja zajac. Dalam jej otwarta kosmetyczke pelna kolorowych podpasek (prawdziwy skarb) i pozwolilam porozrzucac i........jakos sie udalo. Od tego czasu sie przelamala. Inna sprawa, ze pokazuje, ze chce na nocnik, bo po prostu chce, zeby ja rozebrac albo zeby jej otworzyc wspomniana kosmetyczke ze skarbami............ W nagrode oczywiscie zawsze duze brawa i, co chyba najwazniejsze, moze samodzielnie spuscic wode, popatrzec na "wodospad" i zrobic "papa siusiu". Teraz, na razie bezskutecznie, walczymy z "posniadanna" kupka. Ale nie zmuszam jej do niczego, tylko namawiam. Czasem czytam ksiazeczke - "Kamyczek na nocniczku".
Aha, jeszce jedno, moja tesciowa twierdzi, ze moj szwagier zgodzil sie siedziec dopiero na czwartym nocniczku, jaki mu kupila. Poprzednie mu nie pasowaly, byly niewygodne? , ponoc ksztalt mu nie odpowiadal.
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sasanka » 3 listopada 2005, o 19:01

W kwestii nocnika ważny jest wiek dziecka - najłatwiej je nauczyć zaraz po tym jak się nauczy siedzieć - wtedy samo siedzenie sprawia przyjemnośc (zwłaszcza jak sie otoczy dziecko zabawkami - ja podobno potrafilam tak siedzieć nawet ponad pół godziny). Jak sie dziecko nauczy chodzić, to bardzo trudno je zmusić do siedzenia. Drastycznym sposobem dla zdesperowanych rodziców jest nieprzebieranie mokrej pieluchy - zwykle dzieci odczuwają dyskomfort w takiej sytuacji.
Sasanka
 

Postprzez 2kreski » 3 listopada 2005, o 21:38

Miłosz ma czternaście miesięcy. I wyrazisty charakter. Raczej trudno przekonać go do czegoś, na co nie ma ochoty.Oswajamy go powoli z tym zjawiskiem. Nawet dziadek z poświęceniem prezentował do czego służy nocnik. Może jest za wcześnie dla Miłka...
2kreski
Bywalec
 
Posty: 163
Dołączył(a): 10 lipca 2005, o 11:53
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postprzez HonoratA » 3 listopada 2005, o 23:49

Ja nie zmuszałam moich dzieci do siadania na nocnik! Mateusz sam zaczął wołać w wieku 24 miesięcy, a Ola w wieku 25 miesięcy. Ola wychowana była tylko i wyłącznie na pampersach! W książce dr Spock, pisze że dziecko musi osiągnąć dojżałość do załatwiania potrzeb na nocniczku lub ubikacji. Jedno tę dojżałość osiaga szybciej inne później. Jeśli nie chce siadać - to nie, nic na siłę, przyjdzie dzień że samo zawoła.
HonoratA
Bywalec
 
Posty: 157
Dołączył(a): 10 maja 2005, o 14:42
Lokalizacja: Lubin

Postprzez Derbunia » 4 listopada 2005, o 11:03

No właśnie. Pampersy. Słyszałam, że cały problem polega na tym, że teraz dzieci po prostu nie mają świadomości, że robią coś mokrego, bo pieluchy są tak doskonałe. Mój siostrzeniec załapał o co chodzi, jak latem biegał po mieszkaniu w samych gatkach i co jakiś czas robił kałużę. Było trochę sprzątania, ale zadziałało. Ale co zrobić zimą? Może zakładać pieluchę tetrową?
Ja przed problemem nocnikowym dopiero stanę za kilka miesięcy, jestem ciekawa Waszej wymiany doświadczeń.
Derbunia
Bywalec
 
Posty: 119
Dołączył(a): 23 października 2004, o 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sagitta » 4 listopada 2005, o 12:46

Ja nie wierze w to, ze w tetrowych sie szybciej nauczy. Mojej corci jest wszystko jedno czy ma kupe w pieluszce czy nie, nie przeszkadza jej, ze ma cale ubranko przemoczone itd........
Moja mama zalamywala swego czasu rece - "jak to, zeby polroczne dziecko nocniczka nie znalo" i nie przekonywaly jej opinie "specjalistow", bardziej przekonala ja opinia kolezanki mojej siostry, matki 5-ciorga dobrze wychowanych dzieci, ktora roznie probowala i twierdzi, ze przed 13-tym miesiacem zycia nie ma co probowac............ Dzieciom uczonym wczesniej i tak ostatecznie pieluche zdejmuje sie jak maja 2-3 latka.
Ja zaczelam probowac jak coreczka miala 11 miesiecy. Widzialam, ze zupelnie nie lapie o co chodzi, nie rozumie skad te kaluze na podlodze. Teraz ma 14 i pol miesiaca i widze, ze rozumie, ze zrobila siusiu.
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sasanka » 4 listopada 2005, o 13:06

Moja ciocia ma czworo dzieci i najmłodsza trójka mniej więcej od 6 miesiąca życia załatwiała się do nocnika. Im wcześniej tym lepiej - zwłaszcza dla rodziców, bo mniej prania.
Sasanka
 

Postprzez talitha » 4 listopada 2005, o 22:44

Daj spokój synkowi (zwłaszcza, że - jak piszesz - na widok nocnika dostaje histerii), kiedy będzie wystarczająco dojrzały sam zacznie wołać siusiu. Prawdopodobnie około 2 urodzin. Po prostu jest na razie za mały na tę umiejętność. A przymuszanie przyniesie odwrotny wręcz skutek...
talitha
Bywalec
 
Posty: 120
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 22:36

Postprzez HonoratA » 9 listopada 2005, o 11:08

Czy dziecko nosi pampersy czy zwykłą tetrową pieluszkę dojżałość do załatwiania potrzeb fizjologicznych w toalecie lub nocniczku osiaga ok. 2 roku zycia. Uwazam ze szkoda dziecka aby z mokrą pieluszką biegało po mieszkaniu i przeziębiło sobie pęcherz! W poprzednim poście napisałam iz dwójka moich dzieci osiągnęła tę dojżałośc ok.24-25 miesięcy, gdzie starsze wychowane było na tetrowych pieluchach bo pampersy dopiero wchodziły na rynek i były straaasznie drogie Pampersy nie miały wpływu na dojzałośc młodszego dziecka do robienia siusiu na nocniczku. Nie wierzę że pólroczne dziecko kontroluje pecherz! Jest to "łapanie" siusiu przez rodzica. Moje pólroczne jeszcze stabilnie nie siedziały więc co tu mówić o siedzeniu na nocniku! Wazne jest aby dziecko wiedziało do czego słuzy nocnik. Siedzenie na nocniku z zabawkami uważam za kiepski pomysł! Dziecko będzie myslało ze jest to miejsce do zabawy, a nie załatwienia potrzeb! Nie nalezy zmuszać a proponować! Na stanowcze NIE, poczekaj kilka dni i zaproponuj znowu! A może sprawdzi nie nakładka na sedes? Niektóre dzieci wolą załatwiać się na sedesie. Jest jeszcze mały - po prostu nie dojzał do kontrolowania pęcherza.
HonoratA
Bywalec
 
Posty: 157
Dołączył(a): 10 maja 2005, o 14:42
Lokalizacja: Lubin

Postprzez direta » 10 listopada 2005, o 11:50

Skoro dostaje histerii, to może w ogóle zrezygnować z nocnika?
My kupiliśmy taką specjalną nakładkę na sedes, obok stal taborecik i mały sam zaczął załatwiać się do sedesu.
Nocnik w domu był, ale chyba nie był wygodny, bo niechętnie na nim siadał raczej uzywał do innych zabaw.
nakładka jest praktyczniejsza, bo mozna zabrac w podróż (Zajmuje mniej miejsca) i łatwiej utrzymać w czystości.
No i nie trzeba biegac z kupką, myć, po prostu spuszczasz wodę i już.

Najpierw nauczył się robić do sedesu kupę, potem przyszła kolej na siusiu (jeśli dobrze pamiętam po tych chyba 5 latach) i wtedy za dnia biegał już bez pieluch, tylko na noc i na podróż samochodem miał zakładane (jakieś półtora roku miał wtedy chyba). Odzwyczajać od pieluch najlepiej latem, bo mniej warstw do przemoczenia i mniejsze niebezpieczeństwo zaziębienia.
Naprawdę polecam nakładkę na sedes, u nas się sprawdziła. I moim zdaniem nie szkodzi, że najpierw siusia na siedząco. "Po męsku" chłopcy zwykle uczą się później.

[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]
direta
 

Postprzez fiamma75 » 10 listopada 2005, o 12:06

Nie jestem mamą, ale ciocią i widziałam jak moja brataniczka była uczona korzystać z nocniczka. Miała 6 miesięcy, kiedy zaczęto ją wysadzać -zaraz po obudzeniu, po jedzeniu, po spacerze, po kąpieli - ma kupiony specjalny grający nocnik. Bardzo jej się to podobało, kiedy gra i szybko skojarzyła. Zarówno jej rodzice, jak i moi (bo dziadkowie zajmują się nią na co dzień), chwalili ją za każdym razem, gdy się załatwiła, tak że szybko sama zaczęła robić sobie "brawo", gdy tylko załatwiła się na nocnik :D
W tej chwili ma 1 rok i 3 miesiące i woła, gdy chce kupkę, tak że praktycznie robi tylko na nocnik. Co do siusiania, to oczywiście nie woła, używane są nadal pampersy (ale od czasu korzystania z nocnika w nieporówanie mniej, więc koszty spadły), ale nie ma problemów z jej wysadzaniem. W ogóle ona jest chyba z natury czyścioszkiem, często gdy zrobi siusiu do pieluchy zaczyna się wzdragać, więc chyba dlatego łatwo ją było nauczyć.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01


Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron