Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 16:06 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Rekolekcje RRN

Tu można porozmawiać o trudnych doświadczeniach, które dotykają rodzinę (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Rekolekcje RRN

Postprzez sonia » 14 lipca 2009, o 22:05

Krycha napisała: Szukałam wyjazdowych rekolekcji gdzie można być z dzieckiem i znalazłam np. takie gdzie można wziąć dzieci od 3 r.z. w górę - są dla nich opiekunowie, zajęcia. natomiast jeśli chodzi o małe dzieci wyraźnie proszą, by zostawić pod opieką rodziny lub przyjaciół (tym razem na 6 dni!) po to, by dobrze przeżyć rekolekcje.

Polecam rekolekcje Ruchu Rodzin Nazaretańskich,na ktore można udać się nawet z niemowlętami i jednocześnie w pełni w nich uczestniczyć. Gorąco polecam!
sonia
Przygodny gość
 
Posty: 32
Dołączył(a): 28 sierpnia 2005, o 01:55
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Postprzez Krycha » 14 lipca 2009, o 23:59

Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez AniaM » 15 lipca 2009, o 07:07

ro prawda były w Ruchu zawirowania ale nastąpiły zmiany i teraz wszystko działa już pod nowym kierownictwem i z błogosławieństwem biskupa.

Ja natomiast polecam Wam wspólnotę Domowego Kościoła, to jest kapitalna droga budowania swojej świętości i duchowości poprzez małżeństwo. Spotkania są co miesiąc (3h), małe dziecko tak do roku, półtora można brać ze sobą, starsze zwykle oddawane sa na ten czas pod opiekę innych małżeństw które akurat spotkania nie mają.
Jestem w DK od dwóch lat i są tam głównie małżeństwa z małymi dziećmi.

Jeśli byłabyś zainteresowana, daj znać, podeślę więcej informacji jak się dowiedzieć gdzie tworzy się nowy krąg małżeństw.

Małżeństwa będące w DK, wyjeżdżają na rekolekcje, my rok temu byliśmy na dwutygodniowej Oazie rodzin - głównie rodziny z dziećmi, jest wtedy zorganizowana opieka dla dzieci tak aby rodzice mieli trochę czasu na spokojne uczestnictwo w rekolekcjach.
AniaM
Przygodny gość
 
Posty: 86
Dołączył(a): 1 grudnia 2006, o 23:24

Postprzez Krycha » 15 lipca 2009, o 11:14

dzięki, z DK sie kiedyś zetknęłam, ok.
dziewczyny, ale ja za miesiąc wyprowadzam się (z rodziną) zagranicę na parę lat. Do wczoraj bardzo intensywnei pracowałam (w nocy skończyłam pisanie). A teraz nie ma sensu bym sie w cokolwiek angazowała, organizowała jakieś nowe grupy.
Nawet na jakąś doraźną ratunkową terapię nie ma juz czasu,teraz czas na pakowanie.
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez anna30 » 18 lipca 2009, o 12:10

[edit]
Ostatnio edytowano 31 lipca 2009, o 14:54 przez anna30, łącznie edytowano 1 raz
anna30
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 251
Dołączył(a): 18 marca 2007, o 14:53
Lokalizacja: 60N 1W

Postprzez Krycha » 20 lipca 2009, o 09:48

myślisz że się zmieni na lepsze? ja wątpię. trudności mogą być gwoździem do tumny naszego małżeństwa.
Żeby nie odbiegać od tematu zbytnio - jak za granicą mamy szukać pomocy? zwykła msza to będzie "tureckei kazanie", a co dopiero sukanie jakiejś grupy, czy kierownika duchcowego? chyba nawet ze spowiedzizrezygnuję. W ogóle nie znamy tamtejszego języka (uczelnia po angielsku, ale życie w kraju totalnie obcym).
ze mną i mężem jest juz tak źle, że zaczynam mieć wyrzuty sumienia, e go ze sobą tam ciagnę, po nic..... już chyba lepiej byłoby by został sobie w kraju niz jechał na obczyznę z raniącą go zimną suką.... czas przestać sie łudzić, że jestem ta radosną dziewczyną, w której sie zakochał w 2002.
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez anna30 » 20 lipca 2009, o 11:00

[edit]
Ostatnio edytowano 31 lipca 2009, o 14:53 przez anna30, łącznie edytowano 2 razy
anna30
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 251
Dołączył(a): 18 marca 2007, o 14:53
Lokalizacja: 60N 1W

Postprzez Maria » 20 lipca 2009, o 11:34

Oczywiscie zalezy od miejsca w ktorym zamieszkacie, niemniej czasem az trudno NIE natknac sie na Polakow :wink: i po nitce do klebka mozna trafic na polskie msze, znalec polskiego ksiedza.
Maria
Domownik
 
Posty: 501
Dołączył(a): 17 marca 2004, o 15:23
Lokalizacja: Irlandia


Powrót do Problemy w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron