Uprzejmie informujemy, że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje Z A M K N I Ę T EWszystkie osoby potrzebujące pomocy zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady
Mam pytanie do znawców tematu:) słyszałem ze wkładki higieniczne sa szkodliwe i nie zaleca sie ich noszenia ...Czy to prawda i dlaczego jest to niezalecane
nosze od lat te same wkladki, codziennie. nigdy z tego powodow nie mialam problemow, ale owszem czytalam, ze u niektorych kobiet moga zaklocic objaw sluzu (jakim cudem? nie wiem) a u niektorych problemy z pecherzem (ale to podobno przy tych "sztucznych" nieoddychajacych).
Ja sobie nie wyobrazam be nich, jakies uzaleznienie
Byl juz spory watek na ten temat dawno temu. Byc moze szkodza - nie wiem ale ja uzywam tez od wielu lat i nie moge przestac ...rzeczywiscie cos jakby uzaleznienie
fuer_immer napisał(a):u niektorych kobiet moga zaklocic objaw sluzu (jakim cudem? nie wiem)
chyba tym, ze mogą podrażniać . Nie powodują śluzu sensu stricte tylko powstanei jakiejś wydzieliny, wilgotności.
Też byłam parę lat uzależniona ale mi przeszło, jak się zaparłam kiedyś by wyeliminowac wyszstkei potencjalnie zaburzające czynniki.
Rotzer zaleca noszenie bawełnianej bielizny, porżadnei wypłukanej, bez zmiękczacza. Korona, poroszek - mogąpodrażniać.
NB - zwykle piszesz madrze ale chyba troche przesadzilas z ta zlosliwoscia - jestesmy ludzmi wolnymi i mozemy - mam nadzieje uzywac wkladek - jesli nam sie to podoba - zwlaszcza,ze nikomu nie szkodzimy
To nie jest złośliwość tylko proste pytanie: po co komu wkładki ? po to żeby majtek nie brudzić? Majtki się codziennie zmienia. Wkładki - tak owszem ale nie na co dzień.
A no właśnie może niektórzy potrzebują nawet w ciągu dnia zmieniać wkładki często? Np w czasie około owulacyjnym, kiedy spodziewam się miesiączki, ale nigdy nie wiem kiedy będzie (bo mam cykle 28-32) - tak na wszelki wypadek, zwłaszcza gdy mam jasne spodnie , kiedy miesiączka się kończy i podpaski czy tampony są w zasadzie zbyteczne.
Wtedy to pranie majtek codziennie niewiele daje, bo trzeba by je zmieniać co godzina...
O, po to są wkładki.
Skoro mam odpowiedziec powaznie to dla wlasnego lepszego samopoczucia - po prostu czuje sie bardziej swiezo szczegolnie w tych okresach o ktorych pisze Anna. Oczywiscie,ze bielizne zmieniam codziennie - to dla mnie tak oczywiste,ze zabrzmialo dla mnie jak zlosliwosc NB ale w porzadku pytasz - masz odpowiedz. Byc moze problem tkwi w glowie - wcale nie wykluczam - ale nie kruszylabym kopii o te rzeczy - po prostu 'z tym' czuje sie bardziej komfortowo i mam do tego prawo.
Akurat tu bym nie była taka pewna. Mogę sobie sama uszyć wkładki (wielorazowych używam) i podpaski.
A powiedz Ty mi - jak Ty sobie radzisz. Przepraszam za dość intymne pytanie, ale naprawdę nie wiem...
NB chyba chodzilo,ze czuje sie komfortowo a to zywcem wziete z reklamy Ale tak jest - wole zmieniac wkladki w ciagu dnia niz majteczki - moj wybor. Nie namawiam tutaj nikogo do noszenia wkladek, sama mam kolezanki, ktore ich nie uzywaja. Niech kazdy robi tak jak lubi. Wiem,ze nie zaleca sie ich przy obserwacji sluzu ale ja akurat nie mialam z tym nigdy problemu.