przez Fiona » 25 listopada 2008, o 23:28
[quote="Amazonka"]Zmieniono status Plutona, ponieważ odkryto więcej ciał podobnych do niego, a jednak niebędących planetami. Zmiana ma swoje uzasadnienie naukowe. Czy ktoś na niej tak naprawdę zarobił? Czy dzięki niej ktoś już nie ma wyrzutów sumienia z powodu swojego postępowania?
Zmieniono status Plutona, bo zmieniono definicję planety i pod tę nową Pluton już nie podpadał. A odbyło się to w drodze głosowania, co oznacza, że byli zarówno jej przeciwnicy, jak i zwolennicy. Gdyby nowa definicja planety nie przeszła, to Pluton nadal byłby planetą, niezależnie od tego, ile ciał podobnych do niego by odkryto. Równie dobrze definicja mogłaby być sformułowana tak, aby obejmować tzw. planety karłowate (czyli aktualnie Pluton i kilka innych ciał) i wówczas w układzie słonecznym pojawiłoby się kilka nowych planet. Zresztą dla niektórych astronomów Pluton nadal jest planetą, tak jak dla niektórych homoseksualizm jest chorobą. Podany przez mnie przykład miał jedynie zobrazować, że pewne fakty powszechnie uważane za naukowe i udowodnione są tak naprawdę wynikiem dyskusji, kompromisu, zcierania się różnych stanowisk, a nie jednoznacznego i niepodważalnego przesądzenia i ustalenia, że jest tak, a nie inaczej.