Anita T - nie zmieniaj laryngologa - Atecortin do noska działa świetnie. podawałam parę razy, gdy katar przechodził w ropny i było podejrzenie zapalenia bakteryjnego. zawsze pomagało.
A jeśli chodzi o kaszel - znam ten ból... Mała kaszlała od listopada non stop - raz silniej raz słabiej i ataki nie były pół godzinne - czasem nawet 2-3 godziny
Tak więc generalnie po sezonie zimowym jestem wykończona a na mojej karcie npr są same zakłócenia oznaczone
Moim zdaniem za duzo się zwala na alergie - Mała brała masę specyfików na alergie - raz pomagały, raz nie - żadnej reguły.
Ale ostatnio trafiłam do nowego laryngologa - i kobietka obejrzała jej sluzówki i uznała, że ma bardzo cienkie w krtani. Robią jej się nawet strupki, które ja drażnia i dlatego stale kaszle. zaleciła intensywane naśluzowanie
Prawoslazy, siemie lniane, łyżka oliwy na noc...
I jak narazie działa. Nie wiem, czy to przypadek, czy nie, ale póki co się cieszę!!!
Acha i uznała, że dlatego łapie w okresie zimowym te infekcje tak szybko, bo taka cienka śluzówka nie umie się bronić!!!
No zawsze jakieś światełko w tunelu - może tędy droga...