Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 22:47 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

rachunek sumienia

Tu można porozmawiać o trudnych doświadczeniach, które dotykają rodzinę (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

rachunek sumienia

Postprzez milgosia » 9 sierpnia 2007, o 12:24

Ponieważ gdzieś tam rozgorzała się dyskusja na temat rachunku sumienia i tego, co jest/nie jest grzechem, dlatego pomyślałam sobie, że mogłabym się podzielić czymś, co mi samej często pomaga, pewnymi pytaniami, na które kiedyś natknęłam się w Duszpasterstwie Akademickim. Polceam do przeczytania/ skopiowania poniższy rachunek sumienia, będący owocem burzy mózgów młodych i kapłana. Lubię go, bo stawia dobre pytania, bardzo rozwijające. Może komuś się to przyda.

Przepraszam za długość posta, ale mam to na kartce, a nie wie, czy jest gdzieś w necie link, ja go nie znalazłam.
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków

Postprzez milgosia » 9 sierpnia 2007, o 12:25

Rachunek sumienia


1.Grzechy przeciwko Bogu

Bóg jest najważniejszy

♦ pragnienie bycia jak Bóg (jak zrywania owocu, czyli zabieranie tego, co należy do niego – to oznacza niewiarę w to, że Boóg chce mi dać wszystko czyli Siebie)
♦ nie uznawanie pierwszeństwa Boga
♦ poleganie wyłącznie na własnych siłach, przekonanie, że wszystko zależy wyłącznie ode mnie = pycha
♦ zbytni niepokój, że coś nie wychodzi, zapominanie, że Jemu zależy na moim wysiłku, a nie na moich sukcesach
♦ poczucie, że jestem już dobry, już osiągnąłem pełnię, pokazywanie przez to, iż wymyśliłem sobię pełnię Boga na swój sposób i że On już nie może mnie zaskoczyć
♦ zapominanie, że żyję dzięki Niemu, brak dziękczynienia

Wierzyć znaczy ufać Bogu

♦ popadanie w lęk i rozpacz (niewiara w przebaczenie i miłosierdzie Boga)
♦ niewiara w siebie i nieakceptacja siebie (na zasadzie: jestem do niczego), zapominanie, że WSZYSTKO, co On stworzył było dobre, a nawet BARDZO DOBRE.
♦ niewiara, że Bóg jest obecny w moim życiu, we wszystkim, co mnie spotkało, spotyka i spotka

Bóg przynosi dary

♦ pretensje do Boga
♦ nie przyjmuję tego, co On mi daje
♦ nie akceptuję swoich talentów, nie korzystam z nich, nie obdarzam innych tym, w co jestem bogaty
♦ oszukiwanie Pana Boga - „zrobię to, jak Ty zrobisz to i to”
♦ niedotrzymywanie obietnic danych Bogu

Poznawać Boga to spotykać Go

♦ nie szukam Boga ze wszystkich sił, tzn. Na miarę mojego powołania i możliwości
♦ brak wrażliwości na obecność Pana Boga, niepamięć
♦ zarzucanie Go mnóstwem słów, mówienie do Niego „musisz”
♦ zwracanie się do Boga w czasie złym, zapominanie w czasie dobrym
♦ nieszczerość wobec Boga
♦ zwracanie się do Boga po to, aby inni widzieli
♦ wymyślanie sobie Boga na własny użytek, wybieranie z Jego nauki, co dla mnie jest wygodne
♦ zanoszenie do Niego tylko błagań, brak dziękowania i uwielbienia

Wiara jest konsekwentna

♦ nie korzystam z sakramentów, które są darem miłości
♦ krzywdzenie innych - „Cokolwiek uczyniliście...”
♦ niszczenie przez człowieka Ziemi stworzonej przez Boga
♦ zatracanie swoich talentów, bierność, zabieganie o rzeczy nieważne
♦ nie daję świadectwa, nie przyznaję się do wiary
♦ zbyt dużo wymagam od innych, sam mało dając

2.Grzechy przeciwko Kośiołowi

Kościół to Ty i ja

♦ nie staram się odkrywać, że to ja stanowię Kościół
♦ nie daję świadectwa o Kościele
♦ nie przyznaję się do przynależności do Kościoła

Odpowiedzialność, to odkrycie, że Kościół jest mój

♦ uciekam od odpowiedzialności we współnocie
♦ chcę kochać Boga, ale poza Kościołem
♦ nie wykorzystuję możliwości zaangażowania się w Kościół
♦ nie interesuję się tym, co dzieje się w Kościele lokalnym= parafii, wspólnocie itd.
♦ nadaję na księdza, czyli oddzielam go od Kośioła, zrzucam na niego odpowiedzialność za to, że się źle dzieje, a „ja jestemw porządku”
♦ złe, konsumpcyjne uczestniczenie we Mszy Św. (nie jest to moja sprawa, postawa kibica)

3.Grzechy przeciw bliźnim

Miłowany jest ten, kto próbuje kochać


♦ egoizm = szukanie tylko własnego dobra, inni ludzie są tylko środkami
♦ brak wrażliwości i wyobraźni = zaczynamy mówić tylko do siebie; być zadowolonymi z siebie albo tylko zezłoszczonymi na siebie = nie starając się dociec w ogóle, co czuje ta druga osoba
♦ pamiętanie o drugim człowieku tylko wtedy, gdy mi jest potrzebny, gdy mam dużo czasu, gdy dobrze się czuję, a zapominanie, gdy już wyszedlem na prostą, życie mam zapełnione różnymi sprawami
♦ brak czasu dla tych, którzy go potrzebują, odmawianie pomocy, brak życzliwości, zainteresowania, niezauważanie potrzeb innych, obecności, ofiary
♦ kontakty tylko z tymi, którzy nam odpowiadają
♦ plotkowanie, budowanie z innymi więzi opratej na wspólnej niechęcie do kogoś
♦ nieprzebaczanie
♦ nieodpowiadanie na listy, marnowanie z lenistwa przyjaźni (nie mam czasu, aby zadzwonić)

Miłować, to ocalać życie

♦ świadome ranienie, zabijanie nadziei w bliźnim („lepiej nie będzie”,”lepszy nie będziesz”, „jesteś zły” itd), złośliwe docinki, brak szacunku
♦ odebranie wolności, możliwości twórczego rozwoju
♦ wyśmiewanie, niewiara w drugiego człowieka
♦ wykorzystanie czyjejś słabości, albo tego, co ktoś nam powierzył w zaufaniu
♦ zdradzanie cudzych tajemnic, wykorzystanie otrzymanych informacji przeciwko innym
♦ narzucanie własnego zdania
♦ pogarda i nietolerancja wobec innych (np. Mniejszoći narodowych)
♦ nieczystość = nie respektuję prawdy o drugim człowieku, „biorę go dla siebie”, gdy Bóg mi go jeszcze nie powierzył jako męża, żonę
♦ nie potrzebuję Boga w naszej miłości
♦ chcę, żeby ten drugi był tylko dla mnie


Dla Ciebie mówię prawdę o sobie

♦ udawanie kogoś innego, nakładanie masek
♦ stawianie człowieka bliskiego w niejasnych sytuacjach = nie rozmawiam z nim, nie tłumaczą. Liczę na to, że się domyśli
♦ oszukiwanie w uczuciach, udawanie miłości, sympatii, aby osiągnąć własny cel
♦ obarczanie innych odpowiedzialnością za własne problemy, za brak samoakceptacji

4.Grzechy przeciwko sobie

W Bogu jest moje źródło

♦ nie pielęgnuję mojej przyjaźni z Bogiem, nie zauważam Jego miłości, Obecności
♦ żyję bez refleksji, ciszy, modlitwy, bez poszukiwania celu i sensu życia

Bóg podarował mi moje życie

♦ pragnienie bycia kimś innym, nieprawdziwym, brak zgody na siebie, pretensje do Pana Boga, że nie jestem gwiazdą
♦ brak odwagi w spojrzeniu na siebie takiego, jakim się jest
♦ brak dystansu do siebie, porównywanie się z innymi
♦ porównywanie się z innymi
♦ podchodzenie do siebie inaczej niż do innych ludzi – jako lepszego (bezbłędnego) lub gorszego (bez perspektyw)
♦ nie przebaczanie sobie samemu
♦ ciągłe załamywanie się, twierdzenie, że jestem gorszy, nic nie mogę zrobić, mam większe problemy niż inni
♦ nie dostrzeganie w sobie złości i zazdrości
♦ uciekanie o prawdy o sobie, bez końca obwiniam się albo ciągle wynajduję powody, by się przed sobą usprawiedliwić


Bóg pragnie mojego piękna

♦ nie poznawanie siebie, swoich ograniczeń, możliwości – brak odpowiedzialności za swoje życie
♦ brak prób ewoluowania, uczenia się = nie widzieć swoich błędów, lub przeciwnie, postawa „trudno, taki jestem”
♦ popadanie w rutynę, brak twórczości, nierozwijanie talentów
♦ bycie zbyt miękkim, zmienianie zdania w zależności od okoliczności, przez to pozbawienie się szansy na zrodzenie, być może w bólach, swojej osobowości
♦ marnowanie życia, czasu, sprawianie, że przecieka on przez palce
♦ wykorzystywanie swojej trudnej sytuacji w celu tłumaczenia się przed sobą

Nie należę do siebie, lecz do Boga

♦ brak szacunku dla swojego zdrowia (papierosy, środowisko wokół mnie, także ciepłe ubranko)
♦ nie umiem powiedzieć sobie STOP, kiedy nie mam siły
♦ nieumiejętność odmawiania, branie na siebie zbyt wielu obowiązków




Propozycja rozważenia Dekalogu przed spowiedzią

Prawo Boże nie tylko definiuje mój grzech (np. Zabiłeś, więc jesteś mordercą), ale również mówi mi, że nie zauważam konkretnego dobra, że niewiele ono dla mnie znaczy

I.Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca, z całej duszy, całym umysłem... a bliźniego jak siebie samego

♦ Co to znaczy kochać całym sercem? Całym umysłem?
♦ Czy można kochać bliźniego, jeśli się siebie samego nie kocha?

II.Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga na daremno

♦ szacunek do Boga („jak trwoga, to do Boga”)
♦ przeklinanie, groźby z użyciem Jego Imienia

III.Pamiętaj, abyś dzień święty święcił

♦ czym jest świętowanie?
♦ dlaczego smutek może być grzechem?
♦ jak przygotowuję się do wspólnych posiłków?
♦ jak przygotowuję się do Eucharystii ?

IV.Czcij ocja i matkę

♦ co to znaczy kochać rodziców? Czy posłuszeństwo wobec nich oznacza zgodę we wszystkim?
♦ czy warto poznawać swoich rodziców? Czy znam historię ich życia?
♦ jak często zadaję sobie pytanie: dlaczego mnie denerwują?
♦ jakie są dobre cechy moich rodziców?

V.Nie będziesz zabijał

♦ czym mozna zabić? Czy tylko siekierą?
♦ w jaki sposób można zabić w kimś radość, nadzieję?
♦ co to znaczy zabić miłość?

VI. Nie będziesz cudzołożył

♦ co to znaczy żyć w czystości? Co to znaczy zgrzeszyć myślą, spojrzeniem, ciałem, pragnieniem? Czym się różni pożądliwość od miłości?
♦ czy jest możliwe jest cudzołóstwo na płaszczyźnie duchowej?
♦ co to znaczy pragnąć posiadać drugiego wyłącnzie dla siebie? W czym wyraża się zaborczość wobec innych ludzi?
♦ branie kogoś, gdy Bóg mi go jeszcze nie podarował jako męża/ żonę
♦ czy miłość fizyczna jest nieczysta?
♦ co to znaczy, że mogę zdradzić swojego narzeczonego współżyjąc z nim przed ślubem?
♦ jakie są grzechy przeciw jedności małżeńskiej? Przeciw sacrum aktu małżeńskiego?




VII. Nie będziesz kradł

♦ co można jeszcze ukraść?
♦ dobre imię? Jak?
♦ czas? Jak?
♦ czy oddaję rzeczy pożyczone?
♦ czy odpisuję na listy?

VIII.Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu

♦ odpowiedzialność za słowo
♦ kiedy mówienie o złych cechach osoby trzeciej jest dobre
gdy ten, kto słucha, ma na nią wpływ
gdy ja sam nie daję rady udźwignąć problemu
♦ czy mówię o czyichś złych cechach, żeby poczuć się lepiej?

IX. Nie pożądaj żony bliźniego, ani żadnej jego rzeczy
X.Ani żadnej jego rzeczy

♦ zazdrość= najgłupszy grzech
♦ dlaczego ważne jest poznawać swoje dary?
♦ czy cieszę się dobrem, które robię?
♦ co to znaczy pokora w patrzeniu na siebie?
milgosia
Moderator forum
 
Posty: 742
Dołączył(a): 18 sierpnia 2006, o 13:41
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Problemy w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron