Kapitalnie o takich kwestiach pisze J.Pulikowski ( krokodyl dla ukochanej,waro zyc w zgodzie z natura,ewa czuje inaczej,wartosc wspolzycia malzenskiego).
A jesli chodzi o cytat,w Pismie Sw.parę linijek wyzej pisze:
,,Bądżcie sobie WZAJEMNIE
poddani w miłości Chrystusowej''.
W praktyce:mój mąż cieszy się,kiedy zostawiam jemu pewne decyzje,mówiąc:,,jak zadecydujesz tak zrobimy''-czuje się wtedy taki doceniony i radosny.
Ja osobiście problem,,posłuszeństwa''uważam za trochę naciągany.Trzeba razem się porozumiewać i szukać odpowiednich rozwiązań.Dominacja jednej strony może zniszczyć małżeństwo.Najważniejsza jest miłość,otwartość na drugą osobę,wrażliwość.