Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 16:47 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Problem przedwczesnego wytrysku

Tu można porozmawiać o trudnych doświadczeniach, które dotykają rodzinę (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Problem przedwczesnego wytrysku

Postprzez Asia » 30 sierpnia 2005, o 19:53

Witam! Jesteśmy małżeństwem z kilkumiesięcznym stażem. Nie współżyliśy przd ślubem, przeżyliśmy narzeczeństwo w czystości. Chcemy w naszym małżeństwie stosowac NPR. To tytułem przedstawiania. Nęka nas problem przedwczesnego wytrysku. Widzę jak bardzo frustruje to mojego męża. Staram się zawsze podnoscić go na duchu. Bardzo go szanuję i kocham. Może ktoś z Was miał podobny problem i mógłby podzielić się swoim doświadczeniem? Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów.
Ostatnio edytowano 31 sierpnia 2005, o 08:25 przez Asia, łącznie edytowano 1 raz
Asia
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 16 listopada 2003, o 13:57

Postprzez fiamma75 » 30 sierpnia 2005, o 19:59

Myślę, że możecie razem odwiedzić seksuologa, który może wskazać najlepsze rozwiązania.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez sagitta » 30 sierpnia 2005, o 21:03

Ja bym sie z seksuologiem wstrzymala. To naturalne ze mozna miec poczatkowo takie problemy.
Niektorym mezczyznom pomaga odwracanie mysli od seksu. Jesli problem sam sie nie rozwiaze to wtedy jak najbardziej seksuolog.
http://www.resmedica.pl/zdart40017.html
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 30 sierpnia 2005, o 21:27

Hej Asiu! Mały cytat ze strony www.szansaspotkania.net:

"Problem przedwczesnej ejakulacji podczas stosunku seksualnego dotyczy bardzo dużej grupy mężczyzn. Według różnych autorów od 30% do 60%.
W takiej sytuacji mężczyzna powinien ćwiczyć miesień łonowo-guziczny. Napinając go będzie mógł opóźnić wytrysk."

„Druga pożyteczna metoda polega na tym, aby mężczyzna pozostał bez ruchu po penetracji tak długo, dopóki nie opadnie pierwsza fala podniecenia. Takie pozostawanie w głębokiej jedności z żoną daje mężowi uczucie wielkiego spokoju. Powinien w pełni cieszyć się tą chwilą, a kochająca żona powinna mu z radością ten spokój ofiarować” - to z "Być kobietą" I. Trobisch

Powodzenia :-)
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez NB » 31 sierpnia 2005, o 13:05

Dobrym sposobem jest też uciskanie nasady członka w czasie współżycia aby nie dopuścic do wytrysku. Chwila odpoczynku , kolejna próba, uciśnięcie i tak kika razy. Myślenie o czymś aseksualnym tez opóźnia wytrysk.
Przerywanie ruchów frykcyjnych w czasie współżycia tez pomaga. A najwięcej spokój i zrozumienie :-)
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 28 listopada 2006, o 16:35

Problem w tym, że rzadkość współżycia i brak barier mechanicznych tak podniecają. :-)
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez klara bemol » 28 listopada 2006, o 21:26

Z mojego okresu zaraz po ślubie - to była rzecz normalna. Bylismy i jesteśmy dla siebie z mężem pierwszymi partnerami i może tego czekania na te pierwszą noc, na to upragnione bycie dla siebie?

Potem się to wyrównało, oboje się poznaliśmy (on zwolnił, ja przyspieszyłam).

I z rozmów z koleżankami - tak po prostu jest.
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Wiki » 29 listopada 2006, o 02:36

klara bemol napisał(a):Z mojego okresu zaraz po ślubie - to była rzecz normalna. Bylismy i jesteśmy dla siebie z mężem pierwszymi partnerami i może tego czekania na te pierwszą noc, na to upragnione bycie dla siebie?


podpisuje sie obiema rekami ;) kilka miecy to naprawde bardzo krotko, jeszcze sie dopasujecie. No i cwiczenia tez moga pomoc.
Wiki
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 3 listopada 2004, o 10:33
Lokalizacja: Melbourne Australia

Postprzez fiamma75 » 29 listopada 2006, o 10:42

klara bemol napisał(a):I z rozmów z koleżankami - tak po prostu jest.


Niekoniecznie. Nam sie to nigdy nie zdarzało, co nie znaczy, że nie było innych problemów.
Dużo zależy od wieku mężczyzny.
Na pewno nie można tego zostawić,że samo minie, tylko działać.
Amazonka na pewno ma sporo racji. Dodam jeszcze, że rzadkie współżycie lub nasilone tylko w jednym okresie (po owulacji) utrudnia rozwiązanie problemów w tej dziedzinie. :(
Ostatnio edytowano 29 listopada 2006, o 18:24 przez fiamma75, łącznie edytowano 1 raz
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Amazonka » 29 listopada 2006, o 16:47

NPR ma to do siebie, że współżycie jest rzadkie i skupia się w jednym okresie: płodnym lub niepłodnym w zależności od planów małżeństwa. Czy to znaczy, że osoby z takim problemem są już na to skazane, jeśli nie chcą naginać zasad?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Problemy w rodzinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron