przez Gość » 24 czerwca 2005, o 14:28
Asv, czy ja Cię dobrze zrozumiałam? Bo wyszło mi na to, że przeciwstawiasz Boga seksowi. A to przecież On go wymyślił! I dobrez że pojawiło się slowo "raczej", bo wiele osób, mimo że Jezus jest dla nich najważniejszy, ma problemy w tej dziedzinie, zresztą nie tylko w tej. Tylko, że ta jest bardzo wrażliwa, delikatna i łatwo rani emocjonalnie, może inne grzechy - ktorych jest wiele - inaczej działają na naszą psychikę, choć może i mocniej niszczą ducha.