Szczęść Boże.
Mam pytanie do wszystkich kobiet na forum - mam pytanie odnośnie "tej trzeciej" w związku, która zaczyna mieszać się pomiędzy dwojga szczęśliwych ludzi, chcąc uwieść faceta. Jak powinien zachować się w tej sytuacji mężczyzna? Czy powinien powiedzieć o swojej fascynacji swojej narzeczonej, kobiecie aby poszukać u niej wsparcia? Podzielić się tym, że pociąga go inna kobieta a on nie chce robić niczego, czego może żałować? Czy może nie powinien obarczać jej tym problemem i postarać się rozwikłać go sam, nawet jeśli to ryzykowne?
Z góry dziękuję za rady od serca, pozdrawiam.