Ciekawe pytanie, Bertruda
.
Ja nie mam takiej "swojej, babskiej" gazety. Kiedyś czytałam
"Przekrój" a najbardziej lubiłam stare, archiwalne numery, jeszcze nie redakcji warszawskiej, ale starej, krakowskiej. Było to wtedy pismo (jak na mój gust) o wiele lepsze niż obecnie. Więcej informacji o literaurze, kulturze...Teraz to już nie to...
Ale to nie jest typowe pismo "babskie"
."Charaktery" też bardzo lubię, ale fakt- cena straszna więc podczytuję w internecie
. Kiedyś, w liceum uwielbiałam
"Cogito". Chyba jeszcze
"Wysokie obcasy" polecę- czasem bywają ciekawe artykuły, a gazeta jest zdecydowanie "babska"
,a jednak na jakimś-tam poziomie (w porównaniu z gazetkami za złotówkę).
Z innych gazetek- czytujemy namiętnie te o
tematyce górskiej